wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

17°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 15:25

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Podsumowanie 2022 roku we wrocławskiej kulturze. Zobaczcie, co elektryzowało i zachwycało
Kliknij, aby powiększyć
Na banerze kolaż sześciu fotografii, na nich John Malkovich, organy Englera, praca Magdaleny Abakanowicz, kadr z serialu „Wielka woda”, Krystian Lupa i zdjęcie z planu serialu „Doppelganger. Sobowtór” fot. wroclaw.pl
Na banerze kolaż sześciu fotografii, na nich John Malkovich, organy Englera, praca Magdaleny Abakanowicz, kadr z serialu „Wielka woda”, Krystian Lupa i zdjęcie z planu serialu „Doppelganger. Sobowtór”

Czym żyła wrocławska kultura w 2022 roku? W dużej mierze filmami i świetnymi wystawami oraz inauguracją organów Englera po 46-letniej przerwie, jaka nastąpiła po pożarze z lat 70. Hitem jesieni okazał się serial „Wielka woda” o Powodzi Tysiąclecia we Wrocławiu, ale w naszym mieście kręcili też filmy Brytyjczycy i Belgowie, a John Malkovich odwiedził nas dwukrotnie. Wystawy też kusiły-Abakanowicz, Dalí/Miró, Żydowska dusza. Zobaczcie podsumowanie.

Reklama

Organy Englera w kościele św. Elżbiety zagrały po 46 latach

Zabytkowy instrument spłonął doszczętnie podczas pożaru świątyni, 9 czerwca 1976 r., ale udało się go zrekonstruować i 27 stycznia 2022 słuchaliśmy pierwszego koncertu, który zagrał prof. Lorenzo Ghielmi. Dzisiejsze organy mają aż 3468 piszczałek, w tym 683 drewniane, największa mierzy 12 metrów, najmniejszą – 11-milimetrową – dojrzymy z trudem.

Umowę na rekonstrukcję organów sekretarz Miasta, Włodzimierz Patalas podpisał z przedstawicielami wyłonionego w przetargu konsorcjum (Andrzej Lech Kriese, pełnomocnik konsorcjum, Philipp Klais, organmistrz i właściciel firmy ORGELBAU KLAIS BONN (lider konsorcjum), Jean-Sebastian Thomas z firmy Manufacture d’Orgues Thomas oraz Dariusz Zych, właściciel firmy Zych Zakłady Organowe).

Dzięki instrumentowi Wrocław ma kolejne organy (są także w Narodowym Forum Muzyki). – Obydwa różnią się między sobą, dlatego chciałbym, aby do tych dwóch instrumentów dołączył jeszcze jeden – w katedrze – zapowiedział Włodzimierz Patalas, który jest już po rozmowie z abp Józefem Kupnym i zaproponował także rozwiązanie finansowe.

Filmowy Wrocław – Malkovich, Wielka woda, Doppelgänger, IO

John Malkovich na Pergoli i w NFM

Rzadko zdarza się, aby tak znany aktor w jednym roku aż dwukrotnie odwiedzał Wrocław, ale John Malkovich, gwiazda filmów „Niebezpieczne związki”, „Na linii ognia”, „Być jak John Malkovich”, czy seriali „Billions” i „Nowy papież” najpierw przyjechał na plan filmu „A Winter's Journey” w reżyserii Alex Helfrecht, który w całości realizowany był w Centrum Technologii Audiowizualnych we Wrocławiu, a po dwóch miesiącach wrócił do stolicy Dolnego Śląska i w NFM-ie zagrał w produkcji „The Infernal Comedy: Confessions of a serial killer” w Narodowym Forum Muzyki.

Tylko dla wroclaw.pl John Malkovich zgodził się opowiedzieć o Wrocławiu, filmach polskich reżyserów, nowej produkcji i o fascynacji...muzyką poważną.

Wrocław mnie urzekł, jest interesujący, naprawdę piękny, idealny na spacery. Wspaniałe! Macie szczęście, że tu mieszkacie, sam chciałbym, ale takie jest życie...
John Malkovich o Wrocławiu

„Wielka woda” bije frekwencyjne sukcesy

Kręconą we Wrocławiu i opowiadającą o Powodzi Tysiąclecia „Wielką wodę” obejrzało na Netfliksie 2,67 mln i to w Polsce trzeci serial, po który najchętniej sięgali widzowie. Za granicą produkcja w reżyserii Jana Holoubka i Barłomieja Ignaciuka zebrała też doskonałe wyniki. W Stanach Zjednoczonych wynik wynosił 7,98 mln, zaś w Wielkiej Brytanii 1,37 mln.

„Wielka woda” jest wielkim sukcesem za sprawą wielu czynników – niezłego scenariusza, dobranej pieczołowicie obsady, zdjęć (m.in. realizowanych we Wrocławiu) czy efektów specjalnych, które rzeczywiście działają na ekranie.

Losy bohaterów „Wielkiej wody” śledzimy niemal dzień po dniu, poczynając od 25 maja 1997 roku, kiedy u wojewody dolnośląskiego odbywa się właśnie narada przed papieską pielgrzymką. Włodarze są zajęci trasami przejazdu papamobile, więc bagatelizują faks z analizą zagrożenia powodziowego dla Wrocławia od J. Tremer. „Jaka powódź? Przecież susza jest” – są przekonani.

Tydzień później – 8 lipca – na Żuławach Wiślanych wyniki pomiarów nie kłamią. I mieszkająca tam hydrolożka Jaśmina Tremer (w tej roli Agnieszka Żulewska) doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jej interwencja przynosi skutek – zostaje poproszona jako ekspertka do Wrocławia przez lokalnego polityka z kręgu wojewody, Jakuba Marczaka (Tomasz Schuchardt). Zaproszenie nie jest tylko wyjazdem służbowym, dwoje łączy wspólna przeszłość, choć nie od razu ją poznajemy.

Jan Holoubek kręcił w Sukiennicach i na Ruskiej historię szpiegowską

W maju powstawały we Wrocławiu zdjęcia do filmu „Doppelgänger. Sobowtór” w reż. Jana Holoubka. Premierę thrillera inspirowanego autentycznymi biografiami polskich agentów specjalnych z PRL-u  zapowiedziano na 2023 rok.

Film jest inspirowany autentycznymi biografiami polskich agentów specjalnych z PRL-u, którzy kradli cudzą tożsamość, budując na tym fałszywe relacje i swoją karierę szpiegowską. Główny bohater (w tej roli Jakub Gierszał) jest agentem perfekcyjnym w wykonywaniu kolejnych zadań, ale miłość sprawia, że chce porzucić dotychczasowe zajęcie.

Belgijscy filmowcy zakochani we Wrocławiu

Także u nas flamandzki reżyser Tim Mielants zdecydował się nakręcić zdjęcia do filmu „Wil”, ekranizacji znanej w Belgii powieści Jeroena Olyslaegersa. Stolica Dolnego Śląska będzie Antwerpią w latach 40. XX wieku, a głównym bohaterem jest Wilfred Wils, asystent oficera policji podczas II wojny światowej. Film ma trafić do kin w 2023 roku, a zaraz potem na platformę Netflix.  

„IO” Jerzego Skolimowskiego z nagrodą jury w Cannes

Współfinansowana przez Wrocław produkcja została uhonorowana nagrodą jury podczas 75. Festiwalu Filmowego w Cannes (wspólnie z filmem „The Eight Mountains” Charlotte Vandermeersch i Felixa van Groeningena). Głównym bohaterem filmu jest osiołek, a śledzimy losy zwierzęcia zmieniającego wciąż właścicieli. „IO” otwierał tegoroczny Festiwal Nowe Horyzonty, zaś obecnie film jest na krótkiej liście potencjalnych kandydatów do Oscara.

Powstaje brytyjski dokument o Wrocławiu 

W czerwcu we Wrocławiu gościł brytyjski reżyser Steve Grant, którego do nakręcenia filmu namówił  producent. Jim Reeve tak bardzo zakochał się we wrocławskiej produkcji musicalu „Lazarus” Davida Bowie'ego w Teatrze Capitol, że nalegał, aby kolejny film dokumentalny nakręcili o Wrocławiu. Zdjęcia ruszyły 20 czerwca, obejrzymy miasto przez pryzmat działalności Teatru Capitol. Współproducentami obrazu jest rodzeństwo – bracia Bartek i Piotr Bartosowie (właściciele studia filmowego Manifiesta i twórcy Kinomuralu) i ich siostra Agata. Premiera w 2023 roku.

Narratorką w filmie będzie słynna brytyjkska aktorka polskiego pochidzenia Rula Lenska, czyli Róża Maria Leopoldyna Łubieńska, córka hrabiostwa Elżbiety z Tyszkiewiczów oraz Ludwika Łubieńskiego, adiutanta generałów Sikorskiego i Andersa.

Impart poszedł do remontu, instytucje kultury się połączą 

Na ten remont Impart czekał od lat. Remontu wymagały dach, kominy, stolarka okienna i drzwiowa, siedziska sali koncertowej, elewacja oraz schody na zewnątrz budynków, które służą do ewakuacji z sali widowiskowej. Trzeba też dostosować Impart dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

W czerwcu poinformowano, że znane wrocławskie instytucje kultury się połączą. Ośrodek Postaw Twórczych z Centrum Kultury „Zamek”, Strefa Kultury Wrocław z Ośrodkiem Działań Artystycznych „Firlej” oraz Wrocławski Instytut Kultury z Klubem „Pod Kolumnami”.

– Połączenie instytucji stworzy szansę sprawniejszego pozyskiwanie środków zewnętrznych na nowe projekty i efektywniejszego zarządzania, co dotyczy m.in. wykorzystania przestrzeni, ułatwi działania sceny muzycznej i działania lokalne – mówi dyrektor Wydziału Kultury Jerzy Pietraszek. 

W 2023 roku przygotowane zostaną rozwiązania w celu zoptymalizownania kosztów, a oszczędności powinny pojawić się najwcześniej w roku 2024. Dyrektorami połączonych instytucji zostaną: Paweł Kamiński (OPT), Olga Nowakowska (SKW) i Dominika Kawalerowicz (WIK). Pracownicy łączonych instytucji zachowają miejsca pracy.

Rewelacyjne wystawy – Abakanowicz, Tarasewicz, Van Gogh Expierence, Salvador Dalí/Joan Miró, Żydowska dusza i wrocławski Nikifor

Wystawa „Abakanowicz. Totalna” w Pawilonie Czterech Kopuł miała imponującą frekwencję i zrobiła wrażenie nawet na przedstawicielach słynnej londyńskiej Tate Modern. Możemy być dumni, bo właśnie w zbiorach Muzeum Narodowego jest największa kolekcja prac Magdaleny Abakanowicz, a wśród nich m.in. Abakany, Tłum, Embriologia, Koło z liną. 

Wielkim frekwencyjnym sukcesem była też Wystawa „Van Gogh Multi-Sensory Exhibition” w Hali IASE, uczta dla fanów van Gogha, którzy zawsze pragnęli zobaczyć jego najdrobniejsze pociągnięcia pędzlem, oddane z mistrzowską precyzją ludzkie twarze i pejzaże. Mieliśmy również okazje, aby poznać biografię holenderskiego malarza i zobaczyć jego dzieła na ekranach o powierzchni powyżej 2 tys. mkw. 

Mamy szansę zobaczyć we Wrocławiu (na dwóch równoległych wystawach w Ratuszu i Pałacu Królewskim) dzieła Salvadora Dalego i Joana Miró. Byli Hiszpanami, Katalończykami, surrealistami, za życia ogłoszono ich mistrzami sztuki XX wieku, ale najważniejsze, że ich prace wciąż potrafią nas zaskoczyć, zachwycić, zmusić do przemyślenia. Wystawę otwartą latem udało się, ze względu na wielkie zainteresowanie, przedłużyć do niedzieli 28 maja 2023. 

Z przejęciem oglądało się pracę „Wysiedlenie” Leona Tarasewicza w 66P, niewielkiej galerii w Piekarni przy ul. Księcia Witolda. Stanęła tam monumentalna instalacja – odwrócony do góry nogami błękitny dom, a nad nim święte obrazy, zdjęcia wysiedleń wielu nacji. 

Nareszcie skarby gminy wyznaniowej żydowskiej we Wrocławiu można zobaczyć na stałej wystawie w synagodze pod Białym Bocianem. Ekspozycja „Żydowska dusza” to wyjątkowa okazja na poznanie przedmiotów związanych z obrzędowością niezwykłej wspólnoty, która od stuleci ma wpływ na rozwój Wrocławia. Na balkonie synagogi zobaczymy przedmioty mające walor kulturowy i historyczny oraz artystyczny – wysokiej klasy przykłady sztuki złotniczej. 

Wrocławski Nikifor Jakub Plączkowski miał w 2022 roku aż dwie własne wystawy we Wrocławiu. Jego kreska jest bardzo charakterystyczna, ma swoich ulubionych bohaterów, czyli Elę i Tadzika (jej świnię), uwielbia malować wrocławskie tramwaje i kolej na Śląsku, nie boi się mocnych kolorów, a poczucia humoru mogą mu pozazdrościć stand-uperzy. Od lat jest związany z Przedmieściem Oławskim, a Nikiforem z Wrocławia nazywam go, bo tak samo potrafi zachwycić formą czy kolorem. 

Popularne koncerty – Mata, Podsiadło, sukces Sary James

W lipcu koncert Maty we Wrocławiu przyciągnął na Pola Marsowe tysiące młodych ludzi. Ze sceny rozbrzmiały największe przeboje 22-letniego, urodzonego we Wrocławiu, rapera: m.in. „Kiss cam” i „Papuga”. Publiczność była rozgrzana do czerwoności i nie przeszkadzał jej nawet padający od czasu do czasu deszcz.

W listopadzie w Hali Stulecia wystąpił Dawid Podsiadło. Niedawno wydał swoją czwartą płytę „Lata dwudzieste”, a trasa koncertowa miała tytuł „Post Produkcja”. Podczas koncertu miał fantastyczny kontakt z publicznością, a fani wytrwale śpiewali z nim wszystkie piosenki. 

We wrześniu Sara James, ambasadorka Wrocławskiego Roku Dobrych Relacji, wystąpiła w finale America's Got Talent. Nie wygrała, ale zachwyciła jurorów, amerykańską i polską publiczność.  

Krystian Lupa znowu pracuje we wrocławskim teatrze

Wybitny reżyser odbył już pierwszą próbę do spektaklu „Elżbieta II” Thomasa Bernharda z zespołem Teatru Polskiego w Podziemiu. Premiera planowana jest na przełom listopada i grudnia 2023 roku w Centrum Sztuk Performatywnych Piekarnia, a reżyser zapowiada, że szykuje się praca nad ciekawym tekstem. – Genialny kryminał to taki, w którym widz poczuje się nagle kompletnie zagubiony w swojej drodze i zauważa, że patrzył na rzeczywistość nie rozumiejąc jej. Coś takiego gotuje nam w swoim tekście Bernhard – mówi Krystian Lupa.  

Marek Krajewski żegna się z Mockiem

– Jesienią 1997 roku kończyłem powieść „Śmierć w Breslau”, a tej jesieni, po 25 latach, mówię Eberhardowi pożegnalne „Vale!” (bądź zdrów, żegnaj) – zapowiadał pisarz. Ostatnia powieść z wrocławskim śledczym ma tytuł „Błaganie o śmierć”, a akcja rozgrywa się w 1919 roku. Mock mieszka na wrocławskim osiedlu Księże Małe (Klein Tschansch), pije ponad miarę, utrzymuje kontakty z przemytnikami i zadaje się z kobietami lekkich obyczajów. Jedna z nich, Herta Rossenbach, szczególnie zapada Ebiemu w serce, ale przed uczuciem się broni.   

Także w 2022 roku ukazała się szpiegowska książka „Czas zdrajców”, której akcja rozgrywa się głównie we Wrocławiu w roku 1935. O czym jest książka? Opowiada sam autor. – W ręce, a właściwie do umysłu pięknej, fascynującej kobiety Aurelii Teichert trafiły tajne dokumenty. Czemu „do umysłu”? Bo owa kobieta jest obdarzona genialną pamięcią. Zapamiętała pewne kompromitujące papiery, które mogą zostać wykorzystane w walce dyplomatycznej – a są to pewne protokoły, za które II  Rzeczpospolita jest w stanie wiele zapłacić. 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl