Miasto Wrocław wydało 1,2 mld zł na 18 spośród 500 inwestycji w 2023 roku. Zobacz, co zmieniło się od tego czasu w mieście!
Prezentuję Państwu moją propozycję dla Wrocławia, w której priorytetem jest przybliżenie Wrocławia mieszkańcom
Wrocław, marzec 2024
Szanowni Państwo,
ta wiosna będzie we Wrocławiu szczególnie zielona. Kończymy bowiem prace na pl. Nowy Targ. Architektoniczny projekt sprzed ponad dekady zestarzał się brzydko, stając się przykrym symbolem betonozy. Dziś przywracamy mu właściwą formę, tworząc kolejną zieloną enklawę w bezpośredniej okolicy Rynku. 63 tysiące roślin, w tym blisko 200 drzew, zakorzeni się w centrum Wrocławia i choć w skali wydatków na zieleń w ostatnich 5 i pół roku to liczba nie taka znowu wielka (27,5 tysiąca nowych drzew, 56 nowych parków i zieleńców), to traktuję ten projekt w dwójnasób symbolicznie.
Po pierwsze – zieleń zbliża się do centrum miasta, zajmując teren, na którym nie gościła w takiej skali w znanej nam historii. Po drugie… gdy powierzyli mi Państwo obowiązki prezydenta w roku 2018, rozpocząłem je od 100 konkretów na pierwszych 100 dni. Jednym z nich była decyzja o zamienieniu urzędowego parkingu w okolicach Muzeum Architektury w zielony skwer, rozbudowując w ten sposób zieleń parku Słowackiego. Końcówka pierwszej kadencji to także zazielenienie, piękna to dla mnie osobiście klamra, stająca się symbolem wizji i zmiany Wrocławia w kierunku zielonego miasta przyszłości.
Do tej zielonej zmiany dołożyć musimy projekty wymiany pieców, elektryczne autobusy i inwestycje w komunikację miejską generalnie. Wszystko to przełożyło się już w roku 2023 na 356 dni bez przekroczeń w normach jakości powietrza we Wrocławiu. Wrocław staje się coraz zieleńszym miastem, co przekłada się nie tylko na nasze zdrowie, czy – szerzej – na jakość życia, ale też na przychody do budżetu miasta, choćby z ruchu turystycznego. Już teraz widzimy w danych Głównego Urzędu Statystycznego, operujących na ścisłej rachubie udzielonych noclegów w obiektach hotelarskich, że Wrocław zbliżył się w ich liczbie do Gdańska, zdecydowanie dystansując się od choćby Poznania czy Łodzi. Jestem przekonany, że inwestycje w projekty zielone wydatnie przyczynią się do zwiększenia liczby turystów, wraz z nią do przekazywania dobrej opinii o Wrocławiu.