Na razie jednak Dansk Teknologi sp. z o.o., która starała się o wydanie decyzji środowiskowej na punkt produkcji substratu organicznego w rejonie ul. Szczecińskiej na Żernikach, złożyła wniosek o zawieszenie postępowania.
- Jako Miasto doceniamy dzisiejszy ruch inwestora. Wiemy, że lokalizacja tego zakładu wywołała emocje wśród mieszkańców sąsiednich osiedli. Dowodzi tego liczba wniosków, które napisali w tej sprawie do Wydziału Środowiska. Pełna transparentność decyzji jest dla nas bardzo ważna, podobnie jak zadbanie o interes wrocławian – mówi wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur.
Inwestor jest gotowy na dokładniejsze przedstawienie mieszkańcom swoich zamiarów.
Rozumiemy ich obawy, dlatego chcemy zorganizować wyjazd do Danii, aby zobaczyli, jak działają takie instalacje i że nie wiążą się z uciążliwościami. Jesteśmy przekonani, że takie oględziny ich uspokoją i przekonają, że nie ma się czym martwićAleksandra Kobrzyńska, przedstawicielka Dansk Teknologi w Polsce
Firma deklaruje, że pomoże zorganizować wyjazd i pokryje koszty podróży przedstawicieli mieszkańców. W Danii ma kilka instalacji produkujących substrat, w tym jedną pod Kopenhagą. W Polsce jeszcze żadnej. Skandynawski inwestor szuka miasta z pokaźną liczbą ludności, ponieważ zależy jej na pozyskiwaniu dużych ilości odpadów kuchennych (bio).
Aleksandra Kobrzyńska tłumaczy, że instalacje Dansk Teknologi przetwarzają bioodpady na substrat w ciągu 24 godzin, a następnie wysyłają produkt do biogazowni.
– Krótki cykl powoduje, że odpady nie zalegają w naszych instalacjach. To nas zasadniczo odróżnia od konwencjonalnych zakładów tego typu w Polsce, z których niektóre gromadzą nawet kilkadziesiąt tysięcy ton odpadów. My wykorzystujemy jednorazowo mniejsze ilości – wyjaśnia.
Należy pamiętać, że dla obszaru, gdzie swoją działalność chce prowadzić Dansk Teknologi, trwa procedura planistyczna.- Dla tego terenu przygotowujemy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. On dokładnie określi sposób wykorzystania tego terenu – dodaje wiceprezydent Jakub Mazur.
Projekt planu miejscowego numer 707 dla rejonu ul. Szczecińskiej, bo o nim mówi wiceprezydent Mazur, w tym półroczu już po raz drugi zostanie wyłożony do publicznego wglądu. Każdy mieszkaniec będzie mógł zgłosić do niego swoje uwagi.
Prezydent Wrocławia będzie musiał rozpatrzeć wszystkie i publicznie ogłosić swoje decyzje w ich sprawie. Ze względu na trwającą procedurę planistyczną, nowe zamierzenia budowlane dla tego terenu i tak są wstrzymane.