Informację o pogrzebie podała „Gazeta Wyborcza”. Duchowny spoczął na cmentarzu komunalnym obok rodziców w rodzinnym grobowców Gulbinowiczów. Według „Wyborczej” pogrzeb był bardzo skromny. Nie wiedzieli o niej nawet przedstawiciele warmińskiej kurii. Na nagrobku nie ma tabliczki z informacją o metropolicie, lecz kilka świeżych wiązanek kwiatów.
Ks. Henryk Gulbinowicz zmarł 16 listopada w szpitalu we Wrocławiu w wieku 97. Niecałe dwa tygodnie wcześniej Watykan przedstawił decyzję o zakazie jego udziału w publicznych uroczystościach kościelnych, emerytowany wrocławski metropolita został także pozbawiony prawa do uroczystego pogrzebu i pochówku w katedrze we Wrocławiu.
Postanowienie władz kościelnych to rezultat zarzutów wobec kard. Gulbinowicza dotyczących molestowania seksualnego, ukrywania przypadków pedofilii wśród księży oraz współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.
Decyzję o pogrzebie duchownego w Olsztynie podjęła jego rodzina.
We Wrocławiu w ubiegły piątek arcybiskup Józef Kupny odprawił mszę za zmarłego. Miała ona charakter zamknięty. W ubiegłym tygodniu radni wrocławscy zdecydowali o pozbawieniu kardynała Henryka Gulbinowicza tytułu Honorowego Obywatela Miasta. Podobny decyzję planują podjąć władze Białegostoku, gdzie Gulbinowicz pracował w latach 70.