Zacznijmy od przeszłości. W latach 1866 – 1867 u stóp wzgórza postawiono pawilon perystylowy, który pełnił funkcję pijalni wody.
Umieszczono w nim kwadratowy basen z fontanną ozdobioną marmurową kopią rzeźby Ariadny z Naksos.
Ukryta pod warstwami betonu
Teraz skaczemy daleko jak Adam Małysz, by przenieść się do teraźniejszości. Po tej wiekowej fontannie śladu miało nie być, jednakże… – To było prawdziwe wow! Nie braliśmy pod uwagę, że coś z niej zostało, a okazało się, że pod kilkoma warstwami betonu znaleźliśmy mury o grubości pół metra – mówił we wrześniu Robert Wanat, kierownik budowy z przedsiębiorstwa Castellum.
Od razu wezwano archeologów, którzy potwierdzili, że odkryte pozostałości pochodzą z XIX wieku.
– Mamy nieckę fontanny i oryginalne rury odprowadzające wodę. Będziemy to zabezpieczać. Jeden konserwator już widział, drugi zobaczy za moment – informuje Krzysztof Świercz z Zarządu Inwestycji Miejskich, spółki nadzorującej prace na wzgórzu.
Co trzy odkrycia to nie jedno
Na fontannie nie koniec niespodzianek. Co trzy odkrycia to nie jedno! O pozostałych pisaliśmy w tekście: „Trzy odkrycia na rewaloryzowanym Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu. Znaleziskami zajmują się archeolodzy.”
Polecamy także poprzednie artykuły, w których poruszamy wątki związane z trwającą rewitalizacją, pawilonem perystylowym i innymi budowlami, a także z historią dawnego bastionu Sakwowego i wzgórza Liebichów:
- „Scena jak ze schyłku starożytności. Pawilon perystylowy na Wzgórzu Partyzantów nie ma już zniszczonych kolumn”
- „Od wiosny na Wzgórzu Partyzantów trwa rewaloryzacja dawnego Bastionu Sakwowego”
Pierwszy etap rewaloryzacji wzgórza powinien zakończyć się w ostatnim kwartale 2023 roku. Całkowita wartość projektu to 26,7 mln zł. Inwestycja realizowana jest ze środków gminy Wrocław i funduszu rządowego Polski Ład.