Tak wielkiego zainteresowania refundowanymi zabiegami in vitro chyba nikt się nie spodziewał. Okazało się ono tak duże, że resort zdrowia – na wniosek klinik, które wykonują zabiegi – przyznał dodatkowe 7 mln zł ze specjalnej rezerwy na leczenie bezpłodności. Część z tych pieniędzy otrzymał wrocławski „Invimed” – jedyna na Dolnym Śląsku klinika, która przeprowadza finansowane przez państwo zabiegi sztucznego zapłodnienia.
– W tym roku limit został już wyczerpany, nie ma już miejsc, choć chętnych par jest mnóstwo – przyznaje Wiesława Malinowska, dyrektor zarządzający „Invimedu”.
Zgłaszać się można było od 1 lipca. Teraz pary, które się zgłosiły, przechodzą procedurę kwalifikacyjną. Do zabiegów przystąpią jednak już w przyszłym roku. Program rządowy refundacji in vitro ma być kontynuowany w najbliższych latach, do 2016 r. Czy w przyszłym będzie kolejny nabór do zabiegów in vitro dla par starających się o dziecko?
– Wraz z początkiem roku będziemy kontynuować przyjmowanie chętnych. Na razie jednak nie umiemy powiedzieć, ile par będziemy mogli zakwalifikować do zabiegów, czyli ile pieniędzy dostaniemy na realizacje programu rządowego. Wszystko zależy od tego, ile środków będzie w budżecie państwa – mówi Wiesława Malinowska.
Finansowane są maksymalnie trzy próby zapłodnienia in vitro dla jednej pary (jeden cykl zapłodnienia to koszt średnio ok. 7,5 tys. zł). Pacjentki nie muszą płacić za wizyty lekarskie, ale musza zapłacić za konieczne przy tej procedurze leki. Ich koszt może wynieść od 2500 zł do ponad 4000 zł, w zależności od indywidualnych wskazań medycznych. Są już pierwsze ciąże z finansowanych przez państwo zabiegów in vitro. W całym kraju jest ich 700, w tym 200 ciąż potwierdzonych klinicznie.
Jakie warunki trzeba spełnić, aby móc liczyć na bezpłatne in vitro? Należy pamiętać o tym, że pacjentka nie może przekraczać 40. roku życia w momencie kwalifikacji. Kobiety, które nie mają 35 lat, muszą mieć udokumentowane 2 lata leczenia, a te które już skończyły 35 lat – udokumentowany rok leczenia, co nie oznacza tylko leczenia farmakologicznego, ale przejście szeregu badań, np. badania nasienia, jajowodów itp. Każda para, która spełni warunki, może przystąpić do trzech zabiegów in vitro, za które zapłaci państwo. To duża pomoc finansowa dla starających się o dziecko. Bez refundacji leczenie kosztuje 12-13 tys. zł.
Elg