wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

24°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 14:35

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Patroni 2023: Jadwiga Zamoyska. Założycielka pierwszej w Polsce zawodowej szkoły gospodarstwa domowego
Kliknij, aby powiększyć
Po lewej: budynek szkoły dla dziewcząt w Kórniku, po prawej: Jadwiga z Działyńskich Zamoyska kornik.info / PAN Biblioteka Kórnicka (archiwum)
Po lewej: budynek szkoły dla dziewcząt w Kórniku, po prawej: Jadwiga z Działyńskich Zamoyska

Uważała, że wielkość sprawia mnogość małych uczynków. Bóg był dla niej porządkiem, a sumienie i wola – cnotami. Ostatni okres swojego życia poświęciła szkole życia dla dziewcząt. Jadwiga z Działyńskich Zamoyska, nazywana niewiastą mężną lub biblijną, jest patronką 2023 roku.

Reklama

W 1882 roku w Kórniku pod Poznaniem powstała Szkoła Domowej Pracy Kobiet. Poparły ją władze kościelne, cieszyła się zainteresowaniem, ale nie podobała się zaborcom, więc później działała w kilku miastach, w tym w Kalwarii Zebrzydowskiej i Zakopanem.

Cepculki w służbie Bogu i ojczyźnie

Maksyma wypisana była na herbie: „SŁUŻĄC OJCZYŹNIE. SŁUŻYĆ BOGU”. Szkoła uczyła – w praktyce i teorii – prania, prasowania, sprzątania, usługiwania przy stole, gotowania, pieczenia, robienia zapasów domowych, szycia i cerowania, dbania o podwórze i prowadzenia kasy. Popołudniami był czas na czytanie, lekcje religii i pedagogii, geografii i geometrii, historii Polski i śpiewu.

W Kórniku miałyśmy w jednym domu kuchnię i jadalnię, w drugim sypialnię, a w trzecim (...) tkalnie, a z drugiej strony na prawo szwalnię.
Maria Zamoyska, córka Jadwigi, cytat za kornik.info

Nauka trwała rok. Aby się dostać, nie trzeba było wiele. Kandydatki musiały być zdrowe i silne na tyle, żeby wykonywać prace gospodarcze. Przekraczając mury szkoły, zobowiązywały się do szanowania porządku domowego. Uczennice powinny były wstępować do niej po odebraniu klasycznej edukacji.

Kobiety prowadziły tam proste życie, pozbawione wygód. Proszone były o nieprzynoszenie zbyt strojnych sukien, klejnotów i niepotrzebnych drobiazgów. Mogły zabrać ubrania używane. Nowe dostawały czepki, takie same dla wszystkich, w kolorze białym. Im uczennice zawdzięczały przydomek – Cepculki.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Uczennice&nbsp;Szkoły Domowej Pracy Kobiet</p> kronik.info
Uczennice Szkoły Domowej Pracy Kobiet

Pierwsza taka szkoła w Polsce

Zakład miał wykształcić u nich skrystalizowane, silne charaktery. Miał być miniaturą Kościoła, w którym jest miejsce na powołania wszelkiego rodzaju. Cepculki komentowały Pismo Święte i tłumaczyły je z greki lub łaciny, przygotowywały podręczniki, oddawały się kontemplacjom i rozmyślaniom, uczęszczały na rekolekcje, przyjmowały sakramenty i uczyły się katechizmu.

Szkoła, godna naśladowania również w czasach współczesnych, jak napisała Maria Joanna Gondek w czasopiśmie „Człowiek w Kulturze” (Muzeum Historii Polski w Warszawie), stała pomiędzy życiem światowym a klasztornym. Przyjmowano do niej osoby, które po jej opuszczeniu zamierzały naśladować Chrystusa. Kierowało nimi dążenie do doskonałości życia chrześcijańskiego za pomocą środków, jakie przedstawia życie wspólne i potrójna praca: ręczna, umysłowa i duchowa.

Wasza Instytucja jest zarówno praktyczną szkołą życia chrześcijańskiego, jak i szkołą gospodarstwa domowego, co jeszcze milsze czyni na nas wrażenie i bez wątpienia rozszerza zakres waszej działalności, to dążenie wasze, aby przyjść z pomocą całemu społeczeństwu, a to za pośrednictwem uczennic przez was wychowanych. Przez nie to, gdy wracają do rodzin swoich, przeniknięte głęboką czcią dla łaski chrztu świętego i wynikających stąd obowiązków, wszczepiacie ducha chrześcijańskiego w serca ludzkie.
papież Pius X, fragment listu

Szkoła Domowej Pracy Kobiet istniała do 1949 roku. Jej ostatnie dni nadeszły, gdy teren i budynki przejęło Ministerstwo Rolnictwa. Jest uznawana za pierwszą szkołę gospodarczą na ziemiach polskich.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Szkoła Domowej Pracy Kobiet</p> kornik.info
Szkoła Domowej Pracy Kobiet

Misja kontynuowana do dziś

Kilkadziesiąt lat przed zamknięciem zakładu zmarła jego założycielka – Jadwiga Zamoyska z Działyńskich, która poświęciła mu 40 ostatnich lat swojego życia. Zamoyska napisała szereg dzieł o tematyce religijnej i wychowawczej. Tytuły najważniejszych to: „O miłości Ojczyzny”, „O pracy” i „O wychowaniu”.

Pedagogiczna misja Jadwigi Zamoyskiej jest kontynuowana przez fundację Szkoła Generałowej, która działa w Kórniku. Zakład oferuje dziewczętom i chłopcom z Wielkopolski edukację medialną. Kursy prowadzą dziennikarze, prawnicy, historycy, lektorzy i dźwiękowcy.

Szkoła Generałowej dostarcza wiedzę, rozwija umiejętności i kształtuje postawy niezbędne do zostania świadomymi odbiorcami informacji, zaangażowanymi społecznie dziennikarzami obywatelskimi, aktywnymi uczestnikami debaty społecznej i lokalnymi liderami pracy organicznej XXI wieku.
strona parafii pw. Wszystkich Świętych w Kórniku

Generałowa Jadwiga Zamoyska

Generałowa zawdzięcza swój przydomek mężowi, generałowi Władysławowi Zamoyskiemu, którego poznała podczas edukacji we Francji. Od ślubu (w 1852 roku) pomagała mu w jego działaniach politycznych. Oddała mu własną wolę i szczęście. Wiążąc się z nim, złożyła przyrzeczenie, że nigdy i w niczym nie będzie poszukiwać swojego zadowolenia.

Na francuskich salonach zawierała znajomości, podejmując gości, składając wizyty i nawiązując kontakty z rodzinami dyplomatów. Jej wszelka praca, a właściwie posługa u boku generała, była podporządkowana jego działaniom na rzecz odzyskania niepodległości dla ojczyzny.

Każda nowa znajomość, każda wizyta były dla mnie próbą wszystkich sił naraz: posłuszeństwa, obowiązkowości, poświęcenia, męstwa, pokory przede wszystkim.
Jadwiga Zamoyska we Wspomnieniach wydanych w Londynie

Generałowa urodziła czwórkę dzieci: Władysława, Witolda, Marysię (zmarła w Londynie następnego roku po narodzinach) i drugą Marię. Jej życie koncentrowało się wokół wychowania potomstwa i pomocy mężowi, który zmarł w roku w 1868. Kilka lat później odszedł ukochany, uzdolniony syn Witold.

Po trudnych doświadczeniach, w okresie samotności i zwątpienia znalazła wsparcie duchowe u francuskich księży oratorianów. Rozmawiała z nimi o pracy społecznej i o wychowaniu młodego pokolenia Polek, które mogłyby przyczynić się do odrodzenia ojczyzny. Dzieliła się z księżmi doświadczeniami wyniesionymi z podróży po Europie, podczas których obserwowała zakłady oświatowe. Prawdopodobnie wtedy obudziła się w niej potrzeba stworzenia szkoły życia dla dziewcząt w Polsce, co później doradzali jej oratorianie.

Niewiasta biblijna – patronka roku

Jak wiemy powołanie spełniła w 1882 roku w Kórniku, którego właścicielem był niegdyś jej ojciec – Tytus Działyński – adiunkt wodza naczelnego, generała Skrzyneckiego. Tytus musiał uciekać z Kórnika do Paryża, ponieważ po upadku powstania listopadowego prześladowali go zaborcy, którzy skonfiskowali jego majątek. Pozbawiona dochodów rodzina schroniła się u Potockich w Krakowie, później u Sapiechów w Żurawicy, a następnie w Wysocku pod Jarosławcem. Tam małą Jadwigę opieką otoczyła księżna Maria Anna Wirtemberska. Działyńscy odzyskali rodzinny Kórnik po wielu procesach, zanim Jadwiga wyszła za generała Zamoyskiego.  

Jadwiga Zamoyska, nazywana przez najbliższych niewiastą mężną lub biblijną, urodziła się 4 lipca 1831 roku w Warszawie. Zmarła 4 listopada 1923 roku, przeżywszy 92 lata.  Jest pochowana w kościele w Kórniku, w krypcie Działyńskich.

Oto kilka jej myśli, wspominanych przez parafię pw. Wszystkich Świętych w Kórniku.

  • „Życie staje się wielkim przez mnogość małych uczynków.”
  • „Dla mnie Bóg to porządek: moralny, intelektualny i materialny.”
  • „Starajmy się kształcić sąd, sumienie i wolę, rozwijać w sobie hart i cnoty przeciwne wadom osobistym i narodowym.”

W listopadzie 2023 roku upłynie sto lat od jej śmierci. Posłowie wybrali ją na jedną z patronek roku. Wybór uzasadnili: „współtwórczyni fundacji Zakłady Kórnickie, zaangażowanej społecznie patriotki, służebnicy Bożej, poliglotki, autorki spójnego systemu pedagogicznego, założycielki pierwszej w Polsce zawodowej szkoły gospodarstwa domowego i prekursorki myślenia o oświacie w kategoriach zarządzania projektem".

W bibliotece miejskiej nie ma jej „Wspomnień” wydanych w Londynie, ale są „Wspomnienia” córki Marii – w filii 26 na ulicy Olszewskiego.

Dotychczas na www.wroclaw.pl z cyklu „Patroni 2023”:

  1. „Praca zdalna w renesansie!? O geniuszu, który zmienił świat, i jego związkach z Wrocławiem” – Mikołaj Kopernik
  2. „Wyjątkowe ikony, niezwykłe witraże. Dzieła Jerzego Nowosielskiego we wrocławskich świątyniach”
  3. "Sto lat, Wisława Szymborska! Jaką dała się poznać pośmiertnie poetce z Wrocławia?"
  4. „Jan Matejko. Co mówią o malarzu obrazy, które oglądamy we Wrocławiu?”
  5. Odważna feministka z dynamitem w gorsecie. Poznajcie Aleksandrę Piłsudską”
  6. "Ojciec niepodległości i czwórki dzieci. Wojciech Korfanty i jego związki z Wrocławiem"
  7. Australia we wspomnieniach o wielkim odkrywcy i na zdjęciach przesyłanych przez wrocławian – Paweł Edmund Strzelecki
  8. „Jak trup blady siadł przy klawikordzie”. Maurycy Mochnacki – muzyk, publicysta i żołnierz powstania
  9. Hrabia, który ma miejsce w sercu Wrocławia. Dziś 230. rocznica urodzin Aleksandra Fredry

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl