– Czasy są trudne i teraz można dowiedzieć się, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Polska jest w gronie najlepszych przyjaciół Ukrainy. Dziękuję wszystkim mieszkańcom Wrocławia i Dolnego Śląska niezależnie od narodowości i pochodzenia. Za to, że mogę być dumny za Wrocław, który solidaryzuje się z Ukrainą. To zaszczyt mieszkać tutaj – podkreślił Artem Zozulia, prezes Fundacji Ukraina, która razem z Wrocławskim Centrum Rozwoju Społecznego pomaga uchodźcom.
Czytaj więcej: Wojna na Ukrainie. Wrocław pomaga potrzebującym. Jak pomagać mądrze
Fundacja od 2013 r. zajmuje się adaptacją i usamodzielnianiem migrantów w mieście. Jak podkreśla Zozulia, nie chodzi tylko o pomoc jednostronną, ale również taką, która pozwala obcokrajowcom wnieść swój wkład w rozwój regionu.
Czytaj więcej: Wolontariusze wspierają Ukraińców. Gdzie zgłaszać chęć pomocy?
– Fundacja Ukraina to nie jest miejsce przypadkowe. To miejsce, gdzie od lat obywatele Ukrainy mogą załatwiać różne sprawy. Tu zgromadzono wiele ważnych doświadczeń, jakie dziś są bezcenne – zauważył Sutryk. – A Wrocław to trzeci największy ośrodek ukraiński w Polsce, tu żyje w ramach aglomeracji ponad 100 tys. obywateli tego kraju. Przyjmujemy, że przez osiem dni na Dolny Śląsk przyjechało kilkanaście, a może kilkadziesiąt tysięcy osób. Nie jesteśmy w stanie podać precyzyjnych danych, podobnie jak agendy państwa polskiego. Jednakże przez te kilka dni do Polski przyjechało nawet 500 tys. ludzi, a to oznacza, że do naszego regionu na pewno dotarło sporo osób.
Fundacja Ukraina. Gdzie szukać pomocy
Siedzibą Fundacji Ukraina jest CUKR – Centrum Ukraińskie Kultury i Rozwoju, który znajduje się przy ul. Ruskiej 46A/201.
Tam prowadzone są m.in. inicjatywy biznesowe czy kulturalne. Funkcjonuje Instytut Praw Migrantów, gdzie można otrzymać porady prawne. Organizowane są kursy językowe.
– Pracujemy bez przerwy, także w weekendy. My też jesteśmy na wojnie. Stworzyliśmy centrum kryzysowe koordynujące działania różnych organizacji w porozumieniu z WCRS – oznajmił Zozulia.
Punkty wsparcia. Gdzie przekazywać i odbierać dary?
We Wrocławiu na razie działają trzy główne punkty pomocowe – informuje Dorota Feliks, dyrektorka WCRS.
Czytaj więcej: Gdzie dostać ubrania, żywność, środki czystości. Pomoc dla uchodźców
Czasoprzestrzeń na ul. Tramwajowej 1-2 czynna 24 h na dobę. Zbierane są tam dary. WCRS prosi o śledzenie aktualizowanych potrzeb. Obecnie liczą się środki higieny i czystości. Jest wystarczająca ilość odzieży, poza ubrankami dziecięcymi.
Wrocławskie Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych SEKTOR 3 przy ul. Legnickiej 65, gdzie zbiórki darów trwają od rana do wieczora.
Trzeci punkt mieści się przy ul. Legnickiej 21 – to miejsce specjalnego wsparcia dla matki i małego dziecka.
Feliks: – Zebrane dary mogą już wykorzystywać przybywający do miasta uchodźcy. Trzeba przyjść w godzinach otwarcia i wybrać sobie to, co jest potrzebne. Zapraszam do przynoszenia darów oraz ich odbioru. Rodziny, które goszczą uchodźców także z tych darów mogą korzystać. W miarę możliwości część darów jest również pakowana i wysyłana na Ukrainę.
WCRS prosi o opisanie i posegregowanie darów, co ułatwia dystrybucję i przechowywanie.
Szukasz informacji? Znajdziesz je w Przejściu Dialogu
Przejście Dialogu mieści się przy ul. Świdnickiej 19. Jest to centrum zarządzania informacją dla Ukraińców, gdzie WCRS działa wspólnie z Fundacją Ukraina.
Czytaj więcej: Podstawowe informacje dla uchodźców z Ukrainy we Wrocławiu
– Na miejscu czekają konsultanci mówiący w jęz. ukraińskim, którzy udzielają informacji na każdy temat w godz. 9-20. Można uzyskać konsultację prawną prowadzoną przez Okręgową Izbę Radców Prawnych. Są z nami na dyżurach. Planujemy uruchomić także informację dla wrocławian. Wielu mieszkańców, jak można pomóc. Otrzymaliśmy 9,6 tys. maili z ofertą pomocy od firm, pojedynczych osób czy grup nieformalnych. Oferty są niebywale zróżnicowane – mówiła Feliks. – Bez przerwy rozdzielamy między sobą te maile, próbujemy łączyć potrzebujących i zgłaszających. Ale nie zawsze jest to możliwe i na ten moment potrzebne. Prosimy, żeby wszyscy, którzy wysłali do nas te maile i dostali ogólną informację, byli spokojni. Przed nami tygodnie, a może miesiące niesienia pomocy. Te dary serca trzeba rozłożyć mądrze i dobrze zorganizować.
Czytaj więcej: Bezpłatna pomoc medyczna dla obywateli Ukrainy - konsultacje lekarskie, szczepienia, testy
Uchodźcy, którzy przyjeżdżają do Wrocławia kierowani są na Wittigowo, tam rodziny przebywają od 24 do 48 h. Potem są relokowani do innych miejsc na terenie miasta lub w jego okolicach.
– Jest rotacja, a sytuacja zmienia się co godzinę. Proszę śledzić nasze strony internetowe i social media, dzwonić do Przejścia Dialogu. Dziennie trafia tam do 500 osób, które przychodzą i otrzymują podstawowe mapki z ważnymi informacjami: kościołów, punktów pomocowych, informacyjnych. Wrocław może przyjąć wielu uchodźców – stwierdziła dyrektor WCRS. I dodała, że na ten moment nie ma uregulowań prawnych, które umożliwią relokację uchodźców do kwater prywatnych.
Apel o nieustającą pomoc
Jacek Sutryk zaapelował do wrocławian o ciągłą pomoc, która będzie potrzebna przez dłuższy czas. Liczy jednocześnie, że samorządy konsultują się z rządem w kwestii zmiany prawa w wielu zakresach. Dodał również, że liczy na wsparcie finansowe z Unii Europejskiej, gdzie mówi się o przyznaniu na rzecz uchodźców w Polsce nawet kilku miliardów euro.
– Liczę na to, że zdecydowana większość tych środków trafi do podmiotów realizujących pomoc, samorządów i organizacji pozarządowych – zauważył prezydent. – Apeluję o to, żeby chęć pomagania nie ustawała. Może to co powiem będzie przewrotne, ale to, co robimy dziś jest absolutnie proste, z tym sobie radzimy i radzić będziemy. Za to dziękuję. Prawdziwe wyzwania nas dopiero czekają, będą się ujawniać z każdym kolejnym dniem i tygodniem, dlatego tak ważne jest, żeby wszelkie działania pomocowe miały charakter systemowy a nie punktowy. To będzie szalenie trudne, bo wszyscy będą tą sytuacją zmęczeni. Ale podtrzymajmy chęć do konsekwentnego pomagania. Szacuję, że we Wrocławiu pojawi się kilkadziesiąt tysięcy nowych obywateli z Ukrainy.
Grzegorz Dzik, założyciel Fundacji Ukraina, były konsul honorowy Ukrainy oraz przedsiębiorca zaapelował do firm, żeby dzieliły się tym, co mają. Żeby utworzyły miejsca pracy dla uchodźców.
– Jako Fundacja Ukraina swoją wieloletnią działalnością zdobyliśmy zaufanie migrantów. Przygotowujemy ich do życia we Wrocławiu, zakładania rodzin, znalezienia pracy. Dziś ta pomoc jest bardzo ważna. Pamiętajmy jednak, że środki, które otrzymujemy od serca musimy wydać rozsądnie. Zapewniamy rozsądne zakupy i dobre adresy, wiemy, jak dotrzeć do ludzi potrzebujących. Apeluję do obywateli aglomeracji wrocławskiej – każdy może w jakiś sposób pomóc, przyjąć rodziny ukraińskie, przekazać datek serca. Jest nas ok. 1 mln. Gdyby co dziesiąta osoba wpłaciła jakiś datek to uzbierałaby się całkiem pokaźna kwota. Proszę sprawdzać na naszej stronie internetowej co robimy i jak pomagamy, wykonajcie ten akt dobrej woli. Nie chodzi o duże pieniądze a zaangażowanie. Jako przedsiębiorca gwarantuję, że będziemy tworzyć nowe miejsca pracy.
Adrian Staniszewski, dyrektor ds. komunikacji społecznej Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej przypomniał, że na portalu wroclaw.pl można znaleźć najważniejsze informacje dotyczące wszelkiej pomocy związanej z wojną na Ukrainie. Przygotowany został specjalny poradnik w języku ukraińskim, gdzie są informacje, jak otrzymać pomoc i poruszać się po mieście oraz gdzie dzieci mogą spędzać czas wolny.
Czytaj więcej:SPECJALNY SERWIS W JĘZYKU UKRAIŃSKIM
Uchodźcy z Ukrainy. Pomoc finansowa
Fundację Ukraina można wspomóc finansowo. Informacje dotyczące numeru konta w złotówkach i euro będą wyświetlane na ekranach w komunikacji miejskiej i kasownikach w autobusach i tramwajach.
FUNDACJA UKRAINA z dopiskiem "SAVE UKRAINE" Numer konta 39 1090 2398 0000 0001 4980 4904. Wrocław rekomenduje także wpłaty na konto fundacji dortmundzko-wrocławsko-lwowskiej im. Św. Jadwigi 49 1020 52 42 0000 2902 0118 0504.
