Bastion Sakwowy we Wrocławiu. Seria pytań i odpowiedzi: kawiarnia, ochrona, wieża i inne

Otwarcie Bastionu Sakwowego ma nastąpić w czerwcu, po odbiorach technicznych. My zaglądamy tam często, żeby wrocławianie byli na bieżąco z sytuacją. Część mieszkańców miała już okazję obejrzeć restaurowaną architekturę podczas dnia otwartego pod koniec marca.

Od tego czasu minął miesiąc, a do nas, za pośrednictwem mediów społecznościowych, dotarły pytania.

Czy zwiedzanie Bastionu będzie płatne?

Nie, wejście na wzgórze i przebywanie na nim będzie bezpłatne. Miejsce jest publiczne, ogólnodostępne.

Jak będzie chroniony?

Przez całą dobę na Bastionie Sakwowym będą ochroniarze. Ponadto na obiekcie będą kamery podłączone do monitoringu miejskiego.

Czy na jego terenie zostaną zamontowane kamery?

Tak. Kamery będą podłączone do systemu monitoringu miejskiego. Obraz będzie wyświetlany w Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Jakie będzie przeznaczenie bastionu?

Bastion Sakwowy to miejsce rekreacyjne, kulturowe i widokowe. Zasadniczo składa się z dwóch budowli: półkolistej loggii i pawilonu perystylowego. Pomiędzy nimi jest plac z fontanną. Wokół rośnie zieleń.

W loggii zaplanowano kawiarnię z ogródkiem, natomiast w pawilonie – restaurację. Oba lokale poprowadzi firma, która jest gospodarzem Piwnicy Świdnickiej. Najpierw otworzy się kawiarnia – możliwe, że latem 2024. Przewidywane są koncerty, wystawy itp.

Bastion Sakwowy stoi na wzgórzu, z którego rozlega się widok na dawny pałac Leipzigera, Park Staromiejski, ulicę Teatralną i operę.

Dlaczego brakuje wieży i czy zostanie wybudowana?

Nie ma pieniędzy na jej rekonstrukcję. — Czy ją odbudujemy, nie wiem. Są przeciwnicy i zwolennicy takiego pomysłu. Czas pokaże — powiedział prezydent Jacek Sutryk w marcu.

Wieża z glorietą, czyli nadbudówką zwieńczona kopułą (gloriety występowały głównie w architekturze renesansu), była częścią belwederu – budowli stojącej najwyżej na wzgórzu i zamykającej jego układ kompozycyjny. Z hełmu kopuły na Breslau patrzyła Victoria – replika rzeźby ze szczytu Kolumny Waterloo w Berlinie.

W 1942 kazamaty pod wzgórzem przekształcono w schrony przeciwlotnicze, a dwa lata później w podziemiach zlokalizowano sztab obrony Festung Breslau. Wtedy dowództwo twierdzy kazało wysadzić belweder, ponieważ budowla stanowiła znakomity punkt orientacyjny dla sowieckiej artylerii.

Czy podziemia będą udostępnione do zwiedzania?

Nie. Wspomniane wyżej kazamaty pozostaną zamknięte i nie będzie można do nich wchodzić. Otwarte zostaną natomiast podziemia półkolistej loggii na potrzeby kawiarni.

Czy będzie możliwość zwiedzania z przewodnikiem?

To zależy. Na razie nie ma w planie usługi oprowadzania na miejscu. Tym niemniej przewidujemy, że niejeden przewodnik zabierze wycieczkę na wzgórze z Bastionem Sakwowym podczas zwiedzania miasta.

Kiedy będzie otwarta restauracja, a kiedy kawiarnia?

Firma Freeride zapowiadała, że kawiarnię postara się otworzyć w lipcu 2024, zaś restaurację kilka miesięcy później.

W kawiarni planują serwować śniadania, koktajle, ciastka, lody i inne desery, także na wynos. Stoliki wystawią również na zewnątrz – w podcieniach loggii.

Czy będzie organizowane wydarzenie na otwarcie bastionu?

W ratuszu informują nas, że na razie żadne wydarzenie specjalne nie jest planowane.

W jakich godzinach będzie zapalone oświetlenie?

Zarząd Zasobu Komunalnego, który będzie opiekował się Bastionem Sakwowym, wyjaśnia, że oświetlenie będzie regulowane na zasadzie czujnika zmierzchowego. Lampy będą świeciły od zmierzchu do świtu. — Ciekawostka: do godziny 22.00 będzie pełna moc, a od godz. 22.00 do świtu - 10 procent mocy — przekazuje Aleksandra Lipertowska z ZZK.

W galerii są zdjęcia z prób oświetlenia, a także z dnia otwartego.

O historii bastionu i wzgórza napisał dla nas Juliusz Woźny w cyklu Wrocławskie HITstorie: „Ta wspaniała budowla to... pomnik braterskiej miłości”.

Z kolei Bartosz Chochołowski pod koniec kwietnia zajrzał do pawilonu: „Ostatnie szlify na Bastionie Sakwowym na wzgórzu Partyzantów. Zobacz pawilon perystylowy”.