Spis treści (kliknij, aby przejść)
39 dni minęło. Po przerwie pierwszym samolotem z pasażerami na pokładzie we Wrocławiu był boeing z hiszpańskiego Alicante przekierowany z Krakowa. Wylądował w czwartek (4 grudnia) kilka minut po godzinie 20:00.
– Lotnisko oddajemy pasażerom – oznajmiła Renata Granowska, wiceprezydentka Wrocławia i przewodnicząca rady nadzorczej Portu Lotniczego Wrocław.
Zmiany na parkingu, w terminalu i przy pasie startowym
40. dnia od zawieszenia lotów, czyli w piątek 5 grudnia, przed wschodem słońca pasażerowie polecieli do Szwajcarii, Włoch, Hiszpanii, Szkocji, Holandii i do innych krajów. Wrocławskie lotnisko znów działa na pełnych obrotach. Nawet na większych niż wcześniej, bo po zmianach przepustowość jest lepsza, a przy tym jest bezpieczniej.
Dziś zakończyliśmy bardzo ważny etap największej inwestycji w historii Portu Lotniczego Wrocław, ale na tym nie poprzestajemy. Lotnisko dalej będzie się rozwijać.Renata Granowska
W kilkutygodniowym okresie bez lotów prace trwały przede wszystkim przy pasie startowym, ale de facto cały ten etap inwestycji rozpoczął się dużo wcześniej – w październiku 2024 roku. – Melduję wykonanie zadania – ogłosił Karol Przywara, prezes Portu Lotniczego Wrocław, w czwartek 4 grudnia wieczorem.
Galeria zdjęć
Nowy system parkingowy:
- infrastruktura i oprogramowanie,
- więcej form płatności,
- możliwość płatności również przy kolumnach wyjazdowych,
- usprawniona rezerwacja online.
Inwestycje w terminalu:
- rozbudowa centralnego punktu kontroli bezpieczeństwa m.in. o 5 bramek do automatycznej kontroli – w efekcie płynność obsługi powinna być szybsza, a kolejki do kontroli krótsze;
- przebudowa i modernizacja strefy Baltona Duty Free (ciekawostka: jest oferta specjalna dla Koreańczyków);
- odnowienie strefy gastronomicznej, łącznie z odświeżeniem Check-In Baru oraz dodaniem punktu Paul.
Budowa kluczowych elementów nowej infrastruktury w strefie operacji lotniczych (zewnętrznej):
- włączenie trzech dróg kołowania w drogę startową,
- włączenie drogi szybkiego zjazdu w drogę startową,
- położenie sieci elektrycznych i teletechnicznych,
- montaż oświetlenia nawigacyjnego,
- zmiana oznakowania poziomego i pionowego,
- pierwszy etap dostosowania infrastruktury lotniczej do tzw. użytku dual-use (samoloty cywilne i wojskowe korzystają z jednego pasa startowego itd.).
Wyzwanie zrobienia tak wielu rzeczy w tak krótkim czasie dostała od nas firma Strabag i za wykonanie zadania w terminie oraz kosztorysie należą jej się wyrazy uznania i duże podziękowania. Zaangażowane było także wojsko, które równolegle robiło swoją część.Karol Przywara
Ten etap przebudowy lotniska pochłonął przynajmniej 463 miliony złotych, w tym 175 mln dofinansowania z Unii Europejskiej.