– W sobotę i niedzielę prognozujemy 31 stopni Celsjusza, a do tego małe zachmurzenie i słaby wiatr – informuje Michał Mercik, dyżurny synoptyk z wrocławskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W upalny weekend będziemy szukać ochłody nad wodą i klimatyzowanych pomieszczeniach, ale uwaga z klimatyzacją nie warto przesadzać.
Po upalnym weekendzie, w poniedziałek (21 lipca) synoptycy przewidują duże zachmurzenie, burze i 27 st. C. Taka sama temperatura będzie we wtorek i środę, ale ma już nie padać.
Stres gorąca – meteoropaci będą nerwowi
Taka aura to kłopot dla meteoropatów. Jak wynika z biometeorologicznej oceny pogody IMGW na południowym zachodzie prognozowany jest silny stres gorąca, powodujący zwiększone wydzielanie potu. Jak się nie dać upałom – zobacz koniecznie.
– Może to zagrażać zaburzeniami zdrowia, wynikającymi z odwodnienia – mówi Michał Mercik i dodaje, że w godzinach południowych należy unikać wysiłku fizycznego na otwartym powietrzu oraz pamiętać o regularnym uzupełnianiu wody w organizmie; małe dzieci i osoby w podeszłym wieku powinny przebywać w miejscach zacienionych i przewiewnych. Stres ten utrzymywać się będzie również w godzinach wieczornych. W rejonach prognozowanych burz u meteoropatów mogą występować objawy drażliwości lub niepokoju, poprzedzające wystąpienie zjawisk burzowych. W upały warto pamiętać o zwierzętach – one bez naszej pomocy mogą sobie nie poradzić.
jr