Czy warto wybrać się do zoo zimą? Jak najbardziej, bo wygląda teraz jeszcze bardziej magicznie niż na co dzień.
Zresztą sami sprawdźcie: na przygotowanym przez ZOO Wrocław filmie zobaczycie tapira oraz uwielbiane przez dzieci kapibary w mikołajkowym wydaniu.
Dzikie koty lubią śnieg
Jak mawiają mieszkańcy Skandynawii, nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania. Manule najwyraźniej to wiedzą, bo stawiają na porządne futro.
– Manule wyglądają teraz na dwa razy większe niż latem i przypominają puchate kulki. Łatwiej je teraz dostrzec nie tylko ze względu na rozmiary – mówi Weronika Skupin. I dodaje, że zimą te piękne zwierzęta chętniej niż w ciepłych porach roku eksplorują wybieg.
Niskie temperatury nie robią też wrażenia na rysiach i żbikach, które również mogą teraz pochwalić się gęstą zimową sierścią. Pierwsze niewzruszone wylegują się na gałęziach, drugie wolą spędzać czas bliżej ziemi, w dziuplastych pniach. Lubią zimę, ale nie mają zwyczaju szaleć na śniegu.
Zabawy w śniegu lubią natomiast pantery śnieżne. Są bardziej aktywne niż w upały, a młode, Asha i Kara, chętnie bawią się na dworze. W naturze żyją w wysokich partiach gór, m.in. Himalajów i Karakorum, dlatego na pokrytym białym puchem wybiegu czują się jak ryba w wodzie.
Co ciekawe, śnieg kochają także tygrysy.
– Choć nie są to tygrysy syberyjskie, dla których skuta lodem Syberia jest naturalnym środowiskiem, a tygrysy sumatrzańskie, zamieszkujące w naturze gorącą Indonezję, odnajdują się w śniegu dobrze i mają dużą tolerancję temperatur – tłumaczy Weronika Skupin.
Jednak nie wszystkie dzikie koty lubią białe szaleństwo. Kotki rude, które mieszkają w naturze na Sri Lance, a także pantery mgliste, pochodzące z tropikalnych lasów równikowych Azji, zimie mówią stanowcze „nie”.
Niedźwiedzie brunatne: najpierw masa, potem relaks
A co się dzieje z miśkami? Nasze niedźwiedzice brunatne, Mania, Kora i Myszka, przed zimą jadły po około 10 kilogramów pokarmu dziennie, by przed zimą przybrać na wadze. Teraz, gdy już leży śnieg, przestały jeść i nie wychodzą na wybieg. Tak będzie prawdopodobnie do wiosny. Nie zapadają w sen zimowy (hibernację), tak jak robią to ich żyjący w naturze krewni, ale prawie cały czas drzemią. Robią to także niedźwiedzice himalajskie, Józia i Całka.
Pelikan zimy nie łyka
Ptaki, które latem pływają po stawie, np. pelikany, zostały przeniesione na zaplecza hodowlane. To konieczne, by nie utknęły na skutych lodem zbiornikach.
Bielaki całe na biało
Na śniegu można natomiast podziwiać (o ile zdołamy je dostrzec) zające bielaki, które latem miały brązowo-szare futro, a teraz są niemal zupełnie białe, tylko końcówki ich uszu zostały czarne.
A co z innymi mieszkańcami zoo?
Osiołki i wielbłądy nie zmieniły co prawda koloru, ale człapią po śniegu z godnością i najwyraźniej nie mają uwag do pogody.
A jak się mają zimą inne zwierzęta? Zajrzyj do naszej galerii, a potem wybierz się do zoo i sprawdź to osobiście.
