wroclaw.pl strona główna

WAŻNE Sucha we Wrocławiu zablokowana w obu kierunkach

  1. wroclaw.pl
  2. Zielony Wrocław
  3. Aktualności
  4. Dwie malutkie kapibary czekają na imiona. Pomożecie?

Dikdik jeszcze czeka na ostateczną decyzję w sprawie imienia, tymczasem w mediach społecznościowych wrocławskiego zoo pojawiło się kolejne wyzwanie: trzeba nazwać dwie słodkie kapibary. Sprawa nie jest prosta, bo nie wiadomo jeszcze, jakiej są płci.

Reklama

Kapibary, w tym te malutkie, można znaleźć w pawilonie Słoniarni, a więc po sąsiedzku ze słonicami indyjskimi i hipopotamami karłowatymi.

Zoo poprosiło o pomoc w wymyśleniu imion

Maluchy przyszły na świat we wrześniu, a więc zdążyły już podrosnąć, jednak wciąż nie wiadomo, jakiej są płci. Dlatego zoo, które poprosiło w swoich mediach społecznościowych o pomoc w wymyśleniu imienia dla maluchów, zachęca, by proponowane imiona pasowały i samcom, i samiczkom. Byłoby świetnie, gdyby stanowiły parę.

Propozycje można zamieszczać pod postem na profilu ZOO Wrocław - na Facebooku i na Instagramie.

Co zaproponowali internauci?

Wiele propozycji już się pojawiło. Oto niektóre z nich:

  • Łapu i Capu
  • Fiku i Miku
  • Kapi i Bara
  • Yuki, czyli śnieg, ale również szczęście oraz Haru, czyli wiosna albo słońce
  • Mango i Koko
  • Pixi i Dixi
  • Kropka i Przecinek
  • Yaku i Mayu, czyli w języku Quechua woda i rzeka
  • Candy i Cookie (bo takie słodkie)
  • Bąbel i Kluska
  • Malibu i Mohito
  • Tango i Mambo
  • Rango i Czacza
  • Kółko i Krzyżyk
  • Sun i Moon, czyli Słońce i Księżyc
  • Lelum i Polelum

Szczekają (nawet chórem) i potrafią nurkować

Kapibary to największe obecnie żyjące gryzonie. Co warto o nich wiedzieć?

  • Są naprawdę wielkie, jak na gryzonie: ważą do 65 kilogramów, a ich ciała (licząc wraz z krótkim ogonkiem) mają do 130 cm długości!
  • Wyglądem przypominają gigantyczne świnki morskie: mają krępą sylwetkę i dużą głowę z małymi uszkami. Palce ich łap łączy błona, która pomaga w pływaniu.
  • W naturze żyją w Ameryce Południowej, a najlepiej czują się tam, gdzie jest woda: w pobliżu rzek i jezior, na rozlewiskach i bagnach.
  • Łączą się w stada, które mogą liczyć nawet 30 osobników.
  • Porozumiewają się ze sobą piszcząc, powarkując, chrząkając, a nawet… szczekając. W razie niebezpieczeństwa, np. gdy pojawia się drapieżnik, potrafią to robić chórem!
  • Żywią się trawą, nasionami i owocami, a jednym z ich przysmaków są hiacynty wodne.
  • Świetnie nurkują i potrafią spędzić pod wodą nawet pięć minut, co pomaga im chronić się przed drapieżnikami. To ich super-moc: po prostu znikają pod wodą.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama