Komunalna kamienica przy ul. Tadeusza Kościuszki 124 to dawny budynek, w którym były biura słynnej fabryki produkującej samochody Beckmann Otto & Co. Gmina Wrocław wyremontowała budynek. W 2024 r. - efekt prac został doceniony i kamienica trafiła do krajowego konkursu "Modernizacja Roku".


Na zdjęciu powyżej: kamienica przy Kościuszki 124 przed remontem, fot. Janusz Krzeszowski. Fotografia współczesna, fot. Magdalena Pasiewicz.
Fabryka samochodów Beckmanna i kamienica w konkursie "Modernizacja roku"
Remont kamienicy kosztował blisko 3,5 mln złotych. Prace prowadzone były etapami od stycznia 2020 r do września 2023 r.
We wrześniu 2023 roku na ścianie wyremontowanej kamienicy uroczyście odsłonięto tablicę upamiętniającą historię tego miejsca. Osobiście zrobił to potomek założycieli fabryki.
Fabryka samochodów Beckmanna i Nowa Manufaktura
Dziś u zbiegu ulic Kościuszki i Pułaskiego stoi Nowa Manufaktura. Nowoczesny budynek z mieszkaniami i usługami. Gmach nawiązuje do tego, co w tym miejscu było dawnej, czyli słynnej fabryki produkującej samochody Beckmann Otto & Co. O historii przypomina czerwień na elewacji (jak lakier samochodu) oraz rzeźba słynnych beckmannów.
Maciej Łagiewski wie wszystko o fabryce samochodów Beckmann Otto & Co w Breslau
Wrocław doczekał się własnej wytwórni samochodów na początku XX w., ale historia motoryzacji w Breslau rozpoczęła się kilka lat wcześniej.
Pionierami motoryzacji była grupa niemieckich konstruktorów na czele z Gottliebem Daimlerem, Augustem Maybachem i przede wszystkim Carlem Benzem, który w 1885 r. zbudował swój pierwszy automobil. Do tego grona zaliczyć można także wrocławskiego inżyniera Paula Beckmannahistoryk Maciej Łagiewski, dyrektor Muzeum Miejskiego Wrocławia, który historię pierwszej wrocławskiej fabryki samochodów opisał w swojej książce - Wrocław. Wędrówka przez wieki.
Motoryzacja w dawnym Wrocławiu zaczęła się od welocypli
Maciej Łagiewski opowiada, że ojciec inżyniera Paula Beckmanna – Otto Beckmann – produkował urządzenia gazowe i wodociągowe w niewielkim zakładzie przy obecnej ulicy Traugutta.
– Jednak w 1885 roku postanowił zająć się czymś zupełnie nowym – produkcją welocypli, poprzedników dzisiejszych rowerów. W tej dziedzinie był lokalnym prekursorem, co dumnie podkreślał w nazwie firmy „Pierwsza Śląska Fabryka Welocypli” (Erste Schlesiche Velociped Fabrik). Ten zakład działał już przy dzisiejszej ulicy Kościuszki 58 – mówi historyk.
Paul Beckmann od najmłodszych lat towarzyszył ojcu przy konstruowaniu urządzeń gazowych, a później welocypli. Był też wizjonerem przewidującym nadejście ery automobili.
Pierwszy wrocławski samochód. Luksusowe beckmanny z Breslau
Produkcja automobili ruszyła w nowym zakładzie Beckannów przy ówczesnej ulicy Tauentzienstrasse 124 – dzisiejszej ulicy Kościuszki 124 (kamienica, w którym były biura zakładu stoi do dziś ). Stąd w 1898 r. wyjechał pierwszy wrocławski samochód. Zobaczcie w galerii samochody Beckmann Otto & Co.
– Był to niewielki pojazd z jednocylindrowym silnikiem francuskiej produkcji, w którym pasażerowie siedzieli naprzeciw siebie. Osiągał „zawrotną prędkość” 35 kilometrów na godzinę – dodaje Maciej Łagiewski.
Łagiewski zauważa, że Beckmann, zachęcony sukcesem swojego pierwszego automobilu, projektował kolejne pojazdy, za każdym razem ulepszając ich konstrukcje i dodając im mocy.
W 1904 r. zmienił nazwę firmy na „Fabryka samochodów Otto Beckmanna” (Otto Beckmann & Co, Motorwagen-Fabrik) i zaczął montować silniki własnego projektu.
Beckmanny triumfują na samochodowych targach i w rajdach
Beckmann wystawiał swoje pojazdy na wielu targach motoryzacyjnych, gdzie nieustannie zbierały pochlebne recenzje. Firma sprzedawała samochody głównie na Śląsku i w Prusach Wschodnich, posiadała też przedstawicielstwa w bardziej odległych miastach jak na przykład w Moskwie, gdzie zakupiono je dla tamtejszych sądów. Niektóre modele miały duży popyt w krajach skandynawskich.
Łagiewski zaznacza, że w słynnych rajdach samochodowych, często za kierownicą zasiadał sam Paul Beckmann, który był zapalonym kierowcą i propagatorem sportów motorowych na Śląsku.
W 1902 r. w rajdzie Wrocław – Wiedeń jego auta zajęły trzy pierwsze miejsca. W samochodach tej marki startował również Georg Haase, właściciel słynnego wrocławskiego browaru, a prywatnie znajomy Beckmanna z klubu automobilowego.
Mimo że w mieście działali wówczas dostawcy innych marek, jak choćby Adlerów czy Daimlerów, Paul Beckmann nie musiał bać się konkurencji. Jego samochody uważano za pojazdy o wysokiej jakości odznaczające się niezawodnością, a stosowana w nich 3-biegowa skrzynia biegów była chwalona przez prasę jako wzorcowa, szczególnie przy jeździe w górzystym terenie.
Pasy bezpieczeństwa wymyślono we Wrocławiu?
Maciej Łagiewski mówi, że Paul Beckmann, wprowadzając nowe rozwiązania techniczne, eksperymentował z pojazdami silnikowymi. Zdaniem historyka Paula Beckmanna można uznać za wynalazcę pasów bezpieczeństwa.
– Aby chronić trójkę swoich dzieci przed ewentualnymi urazami, które mogły powstać w trakcie jazdy po brukowanych drogach, przywiązywał je do siedzeń specjalnie uszytymi, skórzanymi pasami – zaznacza historyk.
Opel kupił Beckmanna
Dobra passa fabryki samochodów Otto Beckmanna, zdaniem Łagiewskiego, skończyła się wraz z wybuchem pierwszej wojny. W 1914 r. zmarł Paul Beckmann, a ponieważ żadne z jego dzieci nie było wówczas pełnoletnie, zarządzana przez powiernika firma wyjątkowo mocno odczuła wojenny kryzys.
Kolejny właściciel – Paul Otto Beckmann, musiał znacznie ograniczyć produkcję. W 1926 r. zakład wraz z 150 pracownikami wykupiła spółka Opel.
Zachował się jeden oryginalny pojazd z wrocławskiej fabryki – Phaeton 21/45 PS z 1911 roku
Rodzina Beckmann nie zrezygnowała ze swojej motoryzacyjnej pasji. Paul Otto do 1945 r. prowadził warsztat naprawy samochodów przy dzisiejszej ulicy Pułaskiego 21 oraz salon sprzedaży przy obecnym Placu Grunwaldzkim.
– Zachował się jeden oryginalny pojazd z wrocławskiej fabryki – Phaeton 21/45 PS z 1911 roku, który wówczas kosztował ponad 12 tys. marek, prawie tyle, co limuzyna Mercedesa, i osiągał prędkość 95 km/h. Obecnie znajduje się on w prywatnej kolekcji w Norwegii – dodaje dyrektor muzeum.
Motoryzacyjna tradycja na Kościuszki
Po luksusowych limuzynach Beckmanna przy Kościuszki dawno nie ma już śladu, ale „motoryzacyjny duch” nie zginął. Od lat działają tam liczne warsztaty samochodowe. Można wyprostować felgę, sprawdzić klimatyzację czy wymienić opony lub tłumik. Niby branża ta sama, ale różnice widać gołym okiem. Zdjęcie poniżej, zanim wybudowano Nową Manufakturę i obecnie.


W miejscu dawnej fabryki samochodów Beckmann Otto & Co powstała Nowa Manufaktura
Na przełomie 2019 i 2020 r. rozpoczęło się wyburzanie tego, co zostało z fabryki samochodów Beckmann Otto & Co przy ul. Kościuszki 124. Inwestor podkreślał, że słynne w czasach Breslau zakłady przestały istnieć po I wojnie światowej. Pozostałe po nich budynki nigdy nie zostały wpisane ani do gminnej ewidencji, ani do rejestru zabytków.


Warto dodać, że wybudowana Nowa Manufaktura, na początku 2023 roku została nagrodzona w europejskim konkursie w branży wnętrz i nieruchomości European Property Awards. Projekt studia architektonicznego AP Szczepaniak zwyciężył w kategorii Architecture Multiple Residence Poland i został najpiękniejszym budynkiem wielorodzinnym.