
Wystawy: ,,12 Kroków AA wg Marka Chlandy’’ i ,,Sztuka osobista / Witold Liszkowski’’
Na przełomie stycznia i lutego Galeria Miejska we Wrocławiu przygotowała dwie wystawy indywidualne, poświęcone twórczości Marka Chlandy i Witolda Liszkowskiego. Pierwszy z nich pokaże cykl rysunków pochodzących z 2016 roku zatytułowany „12 Kroków AA”. Z kolei drugi z wymienionych przedstawi realizacje powstałe na przestrzeni ostatnich kilku dekad. Od wczesnych prac datowanych na końcówkę lat 70. po najnowsze instalacje rysunkowe, z których część przygotowana została specjalnie na wystawę.
Marek Chlanda nie należy do wspólnoty AA. Mimo to, próby uchwycenia drogi składającej się z 12 kroków, jakie przebywa alkoholik od uzależnienia do momentu wyzwolenia z nałogu, powstały nie tylko na podstawie wiedzy czerpanej z lektur, obserwacji i rozmów z członkami tego ruchu. Rysunki wchodzące w skład cyklu prezentują jego osobistą interpretację zasad budujących 12-etapowy proces uwalniania się od uzależnienia. Interpretację, która zwizualizowana na papierze, zamienia spisane reguły w obraz.
Seria „12 kroków AA”
Powstawała przez mniej więcej rok, a jej efektem jest dwanaście małoformatowych rysunków-kroków wykonanych na podmalowywanych rozkładówkach magazynu „Film” z lat 70. Duża realizacja na kartonie z dwunastoma stacjami-krokami oraz dopełniający je rysunek średnich rozmiarów, będącego, jak mówi kurator wystawy Jaromir Jedliński – „planem-partyturą całości dzieła”. Zaaranżowana na pierwszym piętrze galerii wystawa Chlandy skupi się na ukazaniu pojedynczej serii dzieł, aczkolwiek wyjątkowo charakterystycznej dla sposobu pracy artysty.
Wystawa „Sztuka osobista / Witold Liszkowski”
Jest powrotem artysty w przestrzeń instytucji, w której dwukrotnie, w latach 2005 i 2010 realizował swoje indywidualne projekty. Prezentacja Liszkowskiego, umieszczona w piwnicznej części galerii będzie miała charakter małej retrospektywy. Znajdą się na niej m.in. fragmenty tworzonych systematycznie serii „Sztuka osobista” (1978-2017), „Pytania” (1978-2017), „Struktury osobiste” (1998-...), jak również najnowsza instalacja dedykowana wnętrzu galerii, która korespondować będzie z poetyką starszych prac. W niej powróci artysta do zagadnień kluczowych dla miejskich akcji wykonywanych w latach 70. i 80. – potrzeby komunikowania się z ludźmi poprzez sztukę, która ma status procesualnego wydarzenia. Klamrę spinającą koncepcję obu wystaw stanowi przeświadczenie – manifestowane przez obu artystów – że sztuka może stać się katalizatorem autorefleksji. Przestrzenią osobistą pozwalającą na badanie własnej tożsamości i postawienie pytania o to, kim jestem/śmy?