wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

7°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Inwestycje
  4. Remont mostów Pomorskich
  5. Galeria zdjęć detali i ozdób mostu Pomorskiego Południowego. Na kilka dni przed otwarciem całej przeprawy
Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu: rzygacz w kształcie pyska surrealistycznego stwora na budowli przed mostem Pomorskim Południowym Oleksandr Poliakowski
Na zdjęciu: rzygacz w kształcie pyska surrealistycznego stwora na budowli przed mostem Pomorskim Południowym

Piękne są mosty Pomorskie we Wrocławiu. Ich reprezentacyjną częścią jest południowa, która przywróconą urodę zawdzięcza przede wszystkim kamieniarzom. To oni dzień po dniu, przez długie miesiące, częściowo ręcznie uzupełniali ubytki, skuwali cement z kamieni i odnawiali ozdoby. Efekt pokazujemy na zdjęciach. Oto maszkarony, rzygacze, napisy, daty, lampy i postumenty mostu Pomorskiego Południowego!

Reklama

Reprezentacyjną, najbardziej bogatą w detal architektoniczny, częścią mostów Pomorskich jest południowa, nawiązująca klinkierowymi łukami konstrukcyjnymi przęseł do średniowiecznego gotyku. Przy jej budowie, zakończonej w 1905 roku według projektu Karla Klimma, używano piaskowca z Radkowa. Z biegiem czasu kamień się brudził, a wykonane z niego ozdoby niszczały. Teraz znów upiększają obiekt. Na kilka dni przed otwarciem mostów (30 stycznia) możecie obejrzeć je z bliska na naszych fotografiach.

Na zdjęciach są maszkarony, rzygacze, woluty, postumenty i ustawione na nich latarnie, a także niemieckie i polskie napisy wykute w kamieniu. Każdy z tych elementów zasługuje na chwilę uwagi.

Stwory jak ze świata fantastyki

Za najbardziej fotogeniczne uznajemy odrestaurowane i zrekonstruowane maszkarony, mimo że ich twarze zdeformowane są w groteskowym wyrazie. Kiedyś nadszarpnięte kulami z karabinów, później przez ponad pół wieku ukryte w cieniu za rurą ciepłowniczą, przez co porastające glonami, dziś znów patrzą na Odrę. Jest ich 68, w tym dwa nowe. Wszystkie podświetlone punktowo, żeby widać było także nocą, że są stworami morskimi, wilkami i innymi surrealistycznymi formami.

Stworzenia niczym ze świata fantastyki są również na pawilonach i spełniają funkcję rzygaczy. One też kojarzą się z wilkami, albo ze smokami. Wyprodukowała je firma, która wcześniej przygotowała rekwizyt, smocze jajo, do serialu „Gra o tron” produkcji HBO.

Każdy dopatrzy się w nich innego stwora. Nawiązują do stylistyki mostu. Najefektowniej prezentuje się ten, którego można zobaczyć stojąc na moście z widokiem na Uniwersytet Wrocławski. Idealnie wpisują się w historyczny obiekt.
Wrocławskie Inwestycje, spółka koordynująca remont mostów Pomorskich

Oryginalny napis niemiecki i nowy łaciński

Tam gdzie smoki, tam i oryginalny niemiecki napis — Werder Brücke. Przed remontem prawie nie było go widać w brudnym kamieniu. Został jednak odtworzony, więc jest czytelny.

Na drugiej z pary budowli, stojącej u wejścia od strony południowej (Rynku), wykuty jest rok 2023 i łacińskie słowo renovatio. Oczywiście na pamiątkę kończącej się renowacji. Doskonale widoczne są też daty: 1904 i 1905 przedzielone wielką literą W.

Skoro o rzygaczach i napisach mowa, to musi być i o samych budowlach. Nazywa się je strażnicami, chociaż myta za przeprawę nigdy w nich nie pobierano. Wyglądają jednak jakby strzegły wjazdu na mosty. Część wrocławian pamięta, że były kiedyś pawilonami, w których sprzedawano pieczywo, płyty winylowe i kserowano papier. Po wojnie przykryto je papą i cementem, a z czasem stały się brudne i przybrały odcienie czerni i szarości. Groziło im zawalenie.

Były przechylone. Musieliśmy wzmocnić konstrukcję specjalnymi palami. Teraz będą nam służyć dziesiątki lat. I odzyskały kolor piaskowca!
Wrocławskie Inwestycje

Ich dachy mają nową dachówkę, wyprodukowaną przez firmę, która w przeszłości przykryła zamki w Gniewie i Malborku. Nowe są stropy, podłoga, okna i drzwi.

Balustrady, woluty i latarnie na postumentach

Mijamy budowle i wchodzimy na most. Oświetlają go nowe lampy, 28 sztuk, w stylistyce retro. Stoją na odtworzonych, na podstawie starych zdjęć, postumentach (sterczynach). Są one wykonane z żelbetu i osłonięte piaskowcem, tak żeby pasowały do pozostałych elementów z kamienia. Wieńczące je części zdobią ornamenty o spiralnym kształcie, które widać na zdjęciach naszego fotografa. Dziś lampy służą nie tylko jako oświetlenie, ale również jako element do utrzymania sieci trakcyjnej.

Kamienne są również balustrady. Ich niektóre części są nowe, ponieważ w czasach PRL-u zamieniano kamienie na elementy z betonu.

My postanowiliśmy wrócić do historycznych rozwiązań. Piaskowiec zatem różni się kolorami. Niektóre kamienie są świadkami historii, są w nich odpryski po pociskach. Część odtworzyliśmy, inne są nowe, niektóre zostały odczyszczone.
Wrocławskie Inwestycje

Z piaskowcem pracowali kamieniarze z firmy Kazimierza Durawy (wywiad z nim wkrótce na naszym portalu!) spod wrocławskich Jeszkowic. To oni zaopiekowali się maszkaronami, balustradami i strażnicami, które czyścili kilka miesięcy. Ręcznie, ponieważ metody nowoczesne – chemiczne i laserowe – nie działały.

W sumie na moście jest 230 ton piaskowca z Radkowa (Dolny Śląsk, ziemia kłodzka). Z tamtejszych złóż pochodzą również nowe kamienie, którymi rzemieślnicy wypełnili ubytki. Stare i nowe odróżniają się odcieniem, który za kilkanaście miesięcy powinien się wyrównać w naturalny sposób.

Piaskowiec radkowski to cenne tworzywo, ale trudne w obróbce. W sumie tego kamienia trafiło na obiekt 230 ton. Dlatego warto docenić pracę kamieniarzy. Pracę pieczołowitą, wręcz benedyktyńską.
Wrocławskie Inwestycje

Mosty Pomorskie w liczbach

Mosty Pomorskie przedstawiamy dziś w detalach, dlatego zerknijmy na liczby:

  • 136 ton zbrojenia i stali konstrukcyjnej płaszcza żelbetowego na moście południowym;
  • 988 metrów sześciennych betonu tego płaszcza (wzmocnił on stare, ceglane łuki, przejmując na siebie obciążenie mostu),
  • 17 ton zbrojenia i stali konstrukcyjnej mostu środkowego i 50 metrów sześciennych betonu jego płyty;
  • 208 ton zbrojenia i stali konstrukcyjnej mostu północnego i 337 metrów sześciennych betonu nowej płyty;
  • 1 kilometr i 340 metrów pojedynczej szyny (licząc skrzyżowanie przed mostami);
  • 280 metrów toru podwójnego nowego torowiska;
  • 710 metrów chodnika pojedynczego;
  • 730 metrów pojedynczej nowej jezdni;
  • 146 metrów ciepłociągu pod dnem Odry (zastąpił rurę wiszącą przed remontem na moście);
  • 15,5 metra – głębokość, na jakiej wybudowany jest ciepłociąg.

Remont generalny przeszły wszystkie mosty: południowy, środkowy i północy. Oficjalnie niby są trzy, ale de facto środkowy składa się z dwóch części, więc w zasadzie powinniśmy mówić o czterech. Wschodnia część mostu środkowego jest najstarsza. Pochodzi z 1885 roku. Młodsza, zachodnia, z roku 1930. Z tego samego roku jest most północny. Południowy, jak już wiadomo, został wybudowany w pierwszej dekadzie dwudziestego wieku.  

Trwający niecałe trzy lata remont wszystkich mostów Pomorskich kosztował 70 milionów złotych. Pieniądze dało miasto Wrocław oraz spółki: MPWiK oraz Fortum. Wykonawcą głównym była firma Pro-Tra Building.

Otwarcie już 30 stycznia 2023 roku!

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl