wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

15°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 23:20

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Nie będzie podwyżki czynszu w TBS. Rozmowa z Aleksandrem Dychałą, prezesem TBS Wrocław
Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu Aleksander Dychała, prezes TBS Wrocław Grzegorz Rajter
Na zdjęciu Aleksander Dychała, prezes TBS Wrocław

Dyspozytor ds. awarii, dostępny dla mieszkańców harmonogram pracy administratorów w terenie i brak podwyżek czynszu w 2023 roku – to pierwsze decyzje nowego prezesa TBS Wrocław. Jak ocenia sytuację TBS po pierwszym miesiącu pracy i jakie ma plany - z Aleksandrem Dychałą rozmawia Maciej Wołodko.

Reklama

Udało się już panu zdiagnozować sytuację w TBS Wrocław?

Po miesiącu pracy udało mi się już zapoznać z wieloma rzeczami. Dysponuję profesjonalnym zespołem. Do tego dołożę swoje doświadczenie. I mam nadzieję, że mieszkańcy w krótkim czasie odczują efekty naszej działalności. Zdecydowanie główny nacisk będziemy kładli na eksploatację i modernizację aktualnych zasobów.

Ubiegły rok minął pod znakiem podwyżek, a później obniżek czynszu w TBS. Czynsze można było obniżyć dzięki wakacjom kredytowym. Zasadnicze pytanie na ten rok brzmi: co dalej?

Wakacje kredytowe kończą się w 2023. Ale na pewno w tym roku nie będzie podwyżki czynszu. Nie mamy oczywiście wpływu na opłaty za media. Natomiast wszystko to, co jest zależne od TBS, nie będzie w tym roku korygowane. Pracujemy nad tym, by w przyszłym roku też nie było podwyżek czynszów.

Oczekiwania mieszkańców na zmiany w TBS są spore. Od czego pan zaczął?

Od rzeczy przyziemnych i konkretnych. Powołałem dyspozytora. Przyjmuje on zgłoszenia mieszkańców związane z awariami i przekazuje je do odpowiednich komórek. Ma pilnować, żeby te zgłoszenia nie znikały, żeby były odpowiednio przyjmowane i realizowane. Jego numer telefonu – wraz z innymi ważnymi numerami kontaktowymi – wywieszony jest na wszystkich klatkach schodowych i na stronie internetowej www.tbs-wroclaw.com.pl.

Co jeszcze?

Wprowadziliśmy także harmonogram pracy administratorów. Są to osoby zajmujące się przeglądem stanu nieruchomości. Chodzi o to, żeby każdy mieszkaniec mógł zerknąć na tablicę na klatce schodowej i sprawdzić, którego dnia będzie dostępny administrator. Można go wtedy o coś zapytać, przekazać informację. Nam taki harmonogram pozwala z kolei bardziej kontrolować firmy zewnętrzne, np. sprzątające, zajmujące się zielenią czy odśnieżaniem. To na szybko, w jednym miesiącu udało nam się wprowadzić. Tak naprawdę niczym się to nie różni od tego, co dzieje się u innych zarządców nieruchomości.

Chcecie słuchać potrzeb mieszkańców?

Poprosiliśmy ich o sugestie dotyczące planu remontów. Można przesyłać je na do nas na wskazany adres e-mailowy przez cały rok. Na pewno większość z nich będzie uwzględniona. Staramy się przełożyć to teraz na grunt wykonawczy. Komunikacja z mieszkańcami to jest podstawa. Jak ktoś nie mieszka w danej nieruchomości, to choćby nadzorował ją możliwie często, nie będzie mieć takich spostrzeżeń i takiej perspektywy jak mieszkaniec. Na pewno wiele z tych obserwacji jest innych niż nasze. Dziękuję za nie mieszkańcom.

Zostańmy na chwilę przy remontach. Wymieniacie ostatnio kotły gazowe. Są nowocześniejsze, bezpieczne, wszystko gra. Ale czy trzeba było robić to zimą?

Nie mieliśmy już w tym miesiącu pola manewru. Wynikło to z wcześniej podpisanych umów. Rzeczywiście, wymiana kotłów zbiegła się z sezonem grzewczym, występują też parogodzinne przerwy w dostawach energii cieplnej.

Nie dało się tego lepiej zaplanować?

Jesteśmy zobowiązani do przeprowadzania przetargów publicznych. W pierwszym przetargu nie wyłoniono wykonawcy, udało się to dopiero w drugim. Nie wstrzymano prac do następnego roku, podpisano umowę, weszliśmy w sezon grzewczy. Większość prac zostało zakończonych 7 stycznia. Przez najbliższych kilka dni mogą wystąpić tylko minimalne ograniczenia w dostawie ciepła. Wyciągniemy z tego wnioski i będziemy w przyszłości starali się unikać tego typu sytuacji.

Jakiego rodzaju problemy zgłaszają wam mieszkańcy?

W ostatnich dniach wypłynął np. temat montażu podzielników kosztów. A dokładniej – planowanego doinstalowania ich w łazienkach. Wzbudziło to obawy niektórych mieszkańców. Wiele osób ma w pamięci podzielniki starego typu, przez które zdarzały się nieprawidłowości w rozliczeniach. Media w całej Polsce donosiły wtedy o gigantycznych, nieprawidłowo rozliczanych rachunkach. To wszystko historie sprzed lat. Podzielniki, które montujemy teraz, są elektroniczne. To bezpieczna, bardziej precyzyjna technologia, umożliwiająca podział kosztów energii cieplnej pomiędzy mieszkańców. W tej chwili, jeśli w 5 na 30 mieszkań ludzie dogrzewają łazienką bardzo mocno, to koszty tego dzielone są pomiędzy wszystkich. Z kolei podzielniki sprawiają, że płaci się adekwatnie do zużycia energii cieplnej w lokalu. Dzięki temu koszty są sprawiedliwie dzielone.

Jeszcze w tym roku ma zostać oddane do użytku osiedle TBS na Leśnicy. Czy ten termin jestaktualny?

Tak. Latem chcemy zasiedlić te budynki. Nie widzę tam problemów technicznych. Jest wniosek wykonawcy o korektę wynagrodzenia, badamy te kosztorysy, będziemy liczyć każdą złotówkę. Nie będzie to jednak nic, co burzyłoby nam strukturę finansową. Drugi etap rekrutacji najemców rozpocznie się jeszcze w styczniu i potrwa do połowy lutego. W ramach inwestycji partycypujemy w kosztach remontu ul. Dolnobrzeskiej, modernizujemy także rów melioracyjny przy parku, zalewany przez wody deszczowe. Z wybudowanych 301 mieszkań, w systemie TBS będzie 201, pozostałe 100 pozostanie w zasobie gminy. Być może powstaną tam mieszkania socjalne.

Ile kosztuje wynajem mieszkania w TBS?

Średnio 17,43 zł za metr kwadratowy. Dla porównania, koszt wynajmu na wolnym rynku to ponad 60 zł za metr kwadratowy. W systemie TBS ważne jest poczucie bezpieczeństwa naszego mieszkańca. Jeśli podpisze z nami umowę i będzie terminowo regulował opłaty, może spokojnie mieszkać w naszym lokalu do końca swojego życia. Jeśli jednak stwierdzi, że się wyprowadza, to dostanie z powrotem opłatę, którą wniósł jako koszt partycypacyjny w budowie bloku. Opłatę, co ważne, zwaloryzowaną o współczynnik ustalany każdorocznie przez wojewodę. Mieszkaniem w TBS powinny zainteresować się osoby, które usłyszały w banku, że nie mają zdolności kredytowej na zakup mieszkania, ale jednocześnie zarabiają za dużo, by starać się o mieszkanie socjalne.

Czy cel, by na terenach TBS do 2027 roku powstało 1000 mieszkań, jest nadal realny?

Będziemy robić wszystko, by był. Kilka inwestycji jest na różnych etapach przygotowania. Projektujemy na przykład mieszkania na Brochowie. Przy ul. Mościckiego chcemy wybudować ich 150.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl