Mrugnęły niewidocznie ze szczęścia neony, gdy dziś – 20 czerwca – w podwórku przy Ruskiej ich właściciel, Tomasz Kosmalski, oraz wiceprezydent Wrocławia, Renata Granowska, podpisali umowę, dzięki której świetliste ozdoby przejdą (kolejny) przegląd i naprawę, a także będą utrzymywane i ubezpieczone przez miasto przez 10 lat, czyli do czerwca 2034 roku.
Przede wszystkim chciałbym podziękować mieszkańcom za ich zaangażowanie w ten temat. Nie zdawałem sobie sprawy, że będzie aż tak duże. Pozostaje się cieszyć i czekać na efekt końcowy.Tomasz Kosmalski, prezes fundacji Neon Side
Czas na naprawę neonów: 9 miesięcy
Efekt końcowy, czyli wszystkie dekoracje w pełni świecące, powinniśmy zobaczyć najdalej za 9 miesięcy, czyli w marcu 2025 roku. — Na wiosnę znów poczujemy rozpaloną, dosłownie i w przenośni, atmosferę tego miejsca — powiedziała Renata Granowska. — Podpisanie umowy to bardzo ważny moment, rozpoczynający inwestycję dla wielu pokoleń — dodała.
Na ścianach wiszą 24 neony. Z nich na pewno 10 wymaga mniejszej lub większej naprawy. — Prowadziliśmy pieczołowitą inwentaryzację, zaangażowaliśmy specjalistów, także od wyceny, ale na dalszych etapach może się okazać, że konieczny będzie remont większej ich liczby — przewiduje Jacek Pluta, zastępca dyrektora departamentu spraw społecznych w urzędzie miejskim.
Wicedyrektor porównuje odnowienie starych i zużytych neonów do remontu mieszkania w leciwej kamienicy: — Zawsze coś niespodziewanego wyskoczy, zawsze jest coś nietypowego. Najważniejsze, że ta umowa załatwia sprawę kompleksowo. Powinniśmy być z niej zadowoleni.
Zadowolenia z domknięcia tematu nie ukrywa Tomasz Kosmalski, zwłaszcza że wypracowanie porozumienia, warunków umowy oraz znalezienie odpowiedniego rodzaju ubezpieczenia trwało przynajmniej kilkanaście miesięcy. — A może nawet dłużej. W każdym razie dziękuję za zaangażowanie nie tylko mieszkańcom, ale też pani wiceprezydent oraz prezydentom Sutrykowi i Mazurowi.
Tomasz Kosmalski powiedział kiedyś, że ludzie patrzą na neony jak na dzieła sztuki, zabytki i pamiątki. Pozostaje trzymać kciuki, żeby te niezwykłe ozdoby w przyszłym roku zapaliły się pełną mocą i znów należycie udekorowały podwórko Ruska 46. Tam przecież pierwsze miejsce ma kultura. Są otwarte pracownie artystyczne, kluby Recepcja i Surowiec, kwatera główna Strefy Kultury Wrocław, galeria Studio BWA Wrocław i inne tego rodzaju. Galeria Neonów znów będzie szyldem tego miejsca.
Jakie są najważniejsze postanowienia podpisanej w czwartek 10-letniej umowy najmu?
- Zgodnie z nową umową, miasto przeprowadzi remont generalny wszystkich neonów w ciągu maksymalnie 9 miesięcy.
- Po stronie miasta będą także koszty związane z bieżącym funkcjonowaniem, w tym koszty energii elektrycznej oraz ubezpieczenia neonów.
- Miasto przeznacza na wynajem 1,4 mln złotych. Kwota ma być sukcesywnie wypłacana w latach 2024-2033 właścicielowi z tytułu promocji Wrocławia.
„Dobry wieczór” też zaświeci
Wiele spośród neonów zgromadzonych w podwórzu przy Ruskiej miało duży, choć czasem nie do końca uświadomiony wpływ na kształtowanie się tożsamości wrocławian i wrocławianek w pierwszych powojennych dekadach. W duchu porozumienia w sprawie Ruskiej w najbliższych tygodniach do remontu trafi jeszcze jeden neon: widniejący naprzeciwko dworca głównego „Dobry wieczór we Wrocławiu”. Należy do wspólnoty mieszkaniowej i oczywiście nie jest częścią podpisanej dziś umowy. Jego naprawę w najbliższych tygodniach zleci i sfinansuje ZDiUM.
- Od zainstalowania w 1962 roku witał całe pokolenia mieszkańców, którzy wracali do domu z podróży, ale też odwiedzających Wrocław turystów. Cieszymy się na powrót jednego z symboli naszego miasta. Ulica Piłsudskiego niebawem odzyska piękny akcent – dodaje wiceprezydent Granowska.