wroclaw.pl strona główna Zielony Wrocław – środowisko we Wrocławiu Zielony Wrocław - strona główna

Infolinia 71 777 7777

25°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 16:30

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Zielony Wrocław
  3. Aktualności
  4. Flamingi z Zoo Wrocław mają nowy dom z basenem
Kliknij, aby zobaczyć galerię
Kliknij, aby powiększyć
Kolaż dwóch zdjęć: nowy pawilon flamingów oraz jeden z jego mieszkańców fot. Oleksandr Poliakovsky / Redakcja www.wroclaw.pl
Kolaż dwóch zdjęć: nowy pawilon flamingów oraz jeden z jego mieszkańców

Od czwartku 23 maja we wrocławskim zoo będzie można podziwiać flamingi przez cały rok: nasze czerwonaki różowe – największe spośród ptaków tego gatunku – mają do dyspozycji przeszklony pawilon z basenem, a także dużą wolierę ze stawem, którą dzielą z ptakami innych gatunków.

Reklama

Pawilon jest już otwarty, jednak teraz, gdy jest ciepło, flamingi spędzają czas w obszernej wolierze z sadzawką, mini fontanną i mnóstwem zieleni, którą dzielą z ptakami innych gatunków: całkiem sporymi ibisami siwopiórymi i trzema gatunkami ptaków blaszkodziobych.

52 flamingi przez 365 dni w roku

We wrocławskim zoo mieszkają 52 flamingi, które dotychczas spędzały zimy w niedostępnej dla zwiedzających Starej Strusiarni. Teraz mają własny dom.

Przeprowadziły się w nowe miejsce już jakiś czas temu, o czym informowaliśmy w naszym portalu. Nie od razu można je było podziwiać, bo potrzebowały czasu, by oswoić się z nowym miejscem.

Flamingi nie miały problemu z aklimatyzacją i szybko wskoczyły do sadzawki wewnątrz pawilonu. Obecność takiego zadaszonego, całorocznego zbiornika, który w razie potrzeby można zasolić, jest kluczowa dla hodowli tych brodzących ptaków. W naturze żerują one głównie w zbiornikach słonowodnych, słona woda wpływa też korzystnie na ich nogi: zapobiega rankom i pęknięciom.
Robert Strasenburg, kierownik Wydziału Ptaków wrocławskiego zoo

Sąsiedzi z parteru i pierwszego piętra

Wspólnie z flamingami w wolierze zewnętrznej zamieszkały również inne ptaki żyjące w naturze w Azji Południowej i Południowo-Wschodniej.

Są tu piżmówki malajskie, ibisy siwopióre, drzewice dwubarwne i podgorzałki zielonogłowe. Wszystkie ptaki mają do dyspozycji staw, gdzie znalazła się nawet mała fontanna oraz strumyk. Teren dookoła zbiornika wodnego jest porośnięty urozmaiconą roślinnością, w której ptaki znajdują schronienie.
Weronika Skupin, ZOO Wrocław

Sąsiedzi nie wchodzą sobie w drogę: ibisy mieszkają „na piętrze”, a flamingi i blaszkodziobe wolą „parter”, gdzie przechadzają się z godnością albo brodzą w wodzie.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Od lewej: Joanna Kasprzak, Prezes Zarządu ZOO Wrocław i Robert Strasenburg, Kierownik Wydziału Ptaków fot. Oleksandr Poliakovsky
Od lewej: Joanna Kasprzak, Prezes Zarządu ZOO Wrocław i Robert Strasenburg, Kierownik Wydziału Ptaków

Flamingi XXL

Czerwonaki różowe to największe ze wszystkich gatunków flamingów. Nie wyglądają dokładnie tak jak flamingi, które najczęściej można zobaczyć na zdjęciach w internecie: wbrew nazwie są mniej różowe i sprawiają wrażenie nieco rozczochranych.  

Ich dzioby - podobnie jak dzioby innych flamingów - są przystosowane do przecedzania wody, z której wyławiają m.in. algi, plankton, małe skorupiaki (np. krewetki solankowe). Znajdujące się w nich karotenoidy, czyli pigmenty, wpływają na różowawą barwę upierzenia flamingów. Flamingi potrzebują także do życia oczywiście wody słodkiej, którą piją. Ciekawostka: maluchy wykluwają się z jaj z prostym dziobem, dzięki temu łatwiej im pobierać pokarm od rodziców.

 

W ogrodzie zoologicznym flamingi jedzą specjalny wysokobiałkowy granulat z bezkręgowców, dostają też gamarus oraz krewetki.

– To długowieczne ptaki. Rekordzistą był flaming, który w jednym z ogrodów zoologicznych żył ponad 80 lat. Najstarszy ptak w naszym stadzie wykluł  się w 1986 roku, więc też już ma swoje lata. Jest jednak w takiej formie, że nie sposób odróżnić go od pozostałych. Flamingi łączą się w pary na całe życie i wbrew obiegowej opinii nie karmią swoich młodych własną krwią, lecz czerwonym „ptasim mleczkiem”, czyli przetrawionym przez rodziców pokarmem – dodaje Robert Strasenburg.

W stadzie jest 26 samic i 26 samców. Kto wie, może niedługo doczekamy się piskląt? 

Między nami flamingami

Na pawilonie umieszczone zostały plansze przedstawiające różne gatunki flamingów.

– Różnią się one od siebie wielkością, zasięgiem występowania, czy też intensywnością koloru upierzenia. Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się, gdzie flaming ma kolano, także się coś znajdzie. To, co wielu z nas ma za kość strzałkową flamingów, jest już ich… stopą – informuje ZOO Wrocław.

Nie strasz, nie dokarmiaj

Ważna prośba do zwiedzających: choć ptakom można przyglądać się z bardzo bliska, trzeba pamiętać, że to wyjątkowo płochliwe stworzenia, które mogłyby uciekać przed zagrożeniem na oślep. Pod żadnym pozorem nie wolno też ich niczym dokarmiać.

Zmiany w starej części zoo

Pawilon Flamingów to już kolejna inwestycja w starej części zoo, po pawilonie dla dzioborożców karbodziobych i wieloetapowym remoncie Ptaszarni.

– Nowa ekspozycja dla flamingów jest szczególnie przyjazna zwiedzającym. Przestronna woliera przechodnia zaprasza do wkroczenia w świat tych pięknych ptaków i podziwiania ich z bliska – mówi Joanna Kasprzak, prezes zarządu ZOO Wrocław. – Zmieniamy się dla was i stale inwestujemy w pawilony w tak zwanej starej części naszego zoo. Mamy nadzieję, że flamingi zachęcą kolejnych odwiedzających do eksplorowania tych mniej uczęszczanych, a równie wartych odwiedzenia zakątków ogrodu. Bardzo się cieszymy, że stara część ogrodu zoologicznego jest rewitalizowana. Metamorfozę przeszedł także znajdujący się tuż przy wolierze wybieg dla jeżozwierzy indyjskich, które można teraz oglądać przez duże szyby.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl