Filmy kręcone w w Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu
O tym, jak wielką rolę w historii polskiego kina odegrała Wytwórnia Filmów Fabularnych we Wrocławiu nie trzeba nikogo przekonywać. To tu powstawały jedne z najważniejszych, rodzimych filmów „Popiół i diament”, "Giuseppe w Warszawie", "Pamiętnik znaleziony w Saragossie", "Sami swoi", „Salto”. Has, Chęciński, Lenartowicz, Wajda, Piwowarski, Holland, Kutz, Żuławski, Majewski kręcili tu swoje fabuły. Niestety WFF nie przetrwała transformacji ustrojowej i podupadła przegrywając z konkurencyjnymi firmami producenckimi, które w latach 90. ubiegłego wieku wyrastały jak grzyby po deszczu. Nobliwa wytwórnia przegrała również z nowoczesną technologią.
Nowym życiem Wystawowej od kilku lat jest Centrum Technologii Audiowizualnych. To tu powstała niesamowita animacja „Loving Vincent”, poświęcona holenderskiemu malarzowi Vincentowi van Goghowi. Filmowcy nie omijają Wrocławia. Nadal powstają tu duże kinowe produkcje.
Filmy, które były kręcone we Wrocławiu
„Lalka”, reż. Wojciech Hass
W znanej adaptacji powieści Bolesława Prusa "Lalka" z 1968 roku, stolica Dolnego Śląska odegrała istotną rolę. To właśnie na ulicy Skarbowej i jej okolicach kręcono sceny w których Wrocław imitował wygląd XIX-wiecznej Warszawy. Zdjęcia do filmu kręcono również we wrocławskim hotelu Monopol, znajdującym się przy ul. Świdnickiej. Dzięki temu, w słynnej adaptacji filmowej w reżyserii Wojciecha Hassa można podziwiać secesyjne wnętrza wrocławskiego hotelu. Ponadto w filmie znalazły się także ujęcia kręcone na nieczynnym już dworcu kolejowym Wrocław Świebodzki.
„Charakter”, reż. Mike’a van Diema
Najsłynniejszy film, który był kręcony we Wrocławiu to bez wątpienia "Charakter" Mike’a van Diema. Film został nagrodzony w 1997 roku Oskarem dla najlepszego filmu zagranicznego. Wrocław zagrał wówczas portową dzielnicę przedwojennego Rotterdamu. Szczególne ważne dla twórców filmu okazały się brukowane, wrocławskie ulice. Kręcono na ulicach Nobla, Rydygiera, Kniaziewicza, Piastowskiej, Mierniczej, Jedności Narodowej i Wyszyńskiego, a także na pl. Uniwersyteckim. "Charakter" to pełna pasji historia konfliktu ojca i syna. Akcja toczy się Rotterdamie w latach międzywojennych. Komornik Dreverhaven (Jan Decleir w życiowej roli) to postać znana i znienawidzona w całym mieście. Pewnego razu spędza noc ze swoją gosposią Jobą Katadreuffe (Betty Schuurman). Kobieta zachodzi w ciążę; Dreverhaven proponuje małżeństwo, ale Joba odrzuca ofertę. Syn komornika, Jacob, dorasta jako nieślubne dziecko. Jego celem jest awans społeczny i udowodnienie światu (a zwłaszcza znienawidzonemu ojcu) swej wartości. Jacob postanawia zostać prawnikiem i powoli, lecz uparcie pnie się po szczeblach kariery. Tymczasem bogaty i wpływowy Dreverhaven prześladuje swego syna, rzucając mu na każdym kroku kłody pod nogi i usiłując zniszczyć.
„Avalon”, reż. Mamoru Oshii
Japoński reżyser Mamoru Oshii kręcił swój film w 1999 roku. "Avalon" jest filmem science-fiction. Główną rolę gra w nim Małgorzata Foremniak. Fabuła dzieje się w nieokreślonej przyszłości, po zagładzie świata. Rzeczywistość miesza się z grą komputerową. Ludzie uzależnieni są od gry wojennej. Wirtualna rzeczywistość pochłania wielu do tego stopnia, że stają się niczym wegetujące rośliny. Filmowcy kręcili na ul. Mierniczej – jeździły tam czołgi, wybuchały miny.
„Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, reż. Marek Koterski
We Wrocławiu były kręcone zdjęcia do jednego z najsłynniejszych filmów Marka Koterskiego "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" z 2006 roku. Rolę głównego bohatera, Adasia Miauczyńskiego zagrało dwóch aktorów: Marek Kondrat i Andrzej Chyra. Wśród ujęć kręconych w stolicy Dolnego Śląska można zobaczyć Ostrów Tumski.
„Nightwatching”, reż. Peter Greenaway
Reżyser filmu, Peter Greenaway nie ukrywał, że wybrał Wrocław na miejsce realizacji swojego filmu z powodu pieniędzy. Wynajął duże studio WFF, gdzie realizował sceny dziejące się we wnętrzach. Plenery kręcono w Walii, która bardziej przypominała Holandię niż Dolny Śląsk. W rolach głównych występowali brytyjscy aktorzy, polscy pojawiali się w epizodach. Na ekranie zobaczymy m.in. Andrzeja Seweryna, Macieja Zakościelnego, Agatę Buzek, Aldonę Struzik i Krzysztofa Pieczyńskiego. Straż nocna" premierę miała na festiwalu filmowym w Cannes w 2007. Akcja filmu rozpoczyna się w 1642, w roku w którym Rembrandt przyjmuje zamówienie na grupowy portret amsterdamskiej kompanii strzeleckiej. Obraz ten nazwany "Straż nocna", posłużył Rembrandtowi jako dowód oskarżenia w sprawie ujawnienia spisku, jaki miał wybuchnąć wśród kupców, którzy należeli do owej amsterdamskiej kampanii.
„Anonima. Kobieta w Berlinie”, reż. Maks Färberböck
Film w reżyserii Maksa Färberböck, nakręcony na podstawie wydanej anonimowo w latach 50. ubiegłego wieku autobiograficznej książki niemieckiej dziennikarki Marty Hillers "Eine Frau in Berlin", opowiada o bolesnych doświadczeniach kobiet w ostatnich dniach wojny podczas zdobywania Berlina przez żołnierzy Armii Czerwonej. Radzieccy żołnierze masowo gwałcili Niemki, traktując je jak zdobyczne trofea, należne zwycięzcom. We Wrocławiu zdjęcia powstawały m.in. przed Pawilonem Czterech Kopuł przy ul. Wystawowej. Autorem muzyki do filmu jest Zbigniew Preisner. Premiera w Niemczech odbyła się w 2008 roku. Film otrzymał dwie nominacje do Niemieckiej Nagrody Filmowej (Deutscher Filmpreis): za najlepszy dźwięk oraz za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą dla Irm Hermann. Reżyser zdobył nagrodę Santa Barbara International Film Festival za najlepszy film zagraniczny.
„Mała Moskwa”, reż. Waldemar Krzystek
Historia miłości Wiery, Rosjanki, żony radzieckiego pilota do polskiego oficera w czasach zimnej wojny. "Małą Moskwą" nazywano znajdujący się w Legnicy największy garnizon wojsk radzieckich w Europie Wschodniej. Wiera, zafascynowana polską poezją i muzyką, wygrywa piosenkarski "konkurs przyjaźni", wykonując porywająco i w części po polsku "Grande Valse Brillante" Ewy Demarczyk. Wtedy właśnie poznaje polskiego oficera i muzyka – Michała. Długo broni się przed obudzonym wówczas uczuciem. Zakazana miłość Rosjanki i Polaka musi rozwijać się w tajemnicy i po kryjomu. Waldemar Krzystek nakręcił swój film na podstawie autentycznych wydarzeń. W filmie wystąpili Swietłana Chodczenkowa, Lesław Żurek, Aleksey Gorbunov, Przemysław Bluszcz. „Mała Moskwa” miała premierę w roku 2008. Większość zdjęć kręcono w Legnicy, ale niektóre ujęcia powstały także na wrocławskim Księżu Małym.
„Sala samobójców”, reż. Jan Komasa
We Wrocławiu kręcono także sceny do filmu "Sala Samobójców" w reżyserii Jana Komasy. Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami obraz z 2011 roku, to mroczna historia licealisty z dobrze sytuowanej rodziny, który coraz bardziej zamyka się przed światem, w skutek czego wpada w głęboką depresję. Spośród scen realizowanych we Wrocławiu, największe wrażenie robią bogato zdobione wnętrza Opery Wrocławskiej i Muzeum Narodowego.
„Daas”, reż. Adrian Panek
W fabularnym debiucie Adriana Panka Wrocław zagrał XVIII-wieczny Wiedeń. Sceny były kręcone m.in. w gmachu głównym Uniwersytetu i na podwórku przy ul. Więziennej. "Daas" to film kostiumowy, w którym wystąpili Olgierd Łukaszewicz, Andrzej Chyra, Danuta Stenka, Janusz Chabior, Robert Gonera, Mariusz Bonaszewski, Krzysztof Dracz. Film opowiada o Jakubie Franku, żydowskim wizjonerze uważającym się za mesjasza. Adriana Panka interesuje epizod wiedeński w życiu Franka. Henryk Klein, radca wiedeńskiej Kancelarii Nadwornej, otrzymuje donos na hrabiego Franka, który ponoć kilkanaście lat wcześniej został skazany w Polsce za głoszenie herezji, po czym zbiegł do Wiednia. Autorem donosu jest niejaki Jakub Goliński, kiedyś wyznawca idei Franka. Klein dowiaduje się, że Goliński opuścił sektę Franka, ale za zdradę czeka go śmierć ku przestrodze innych. W wyniku dochodzenia Klein ustala, że podający się za mesjasza Frank ogłosił się Bogiem, tworzy armię swoich wyznawców i szuka kontaktów z dworem cesarzowej Marii Teresy. Podejrzewa spisek, którego celem jest zamach stanu. Film miał premierę w 2011 roku na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
„80 milionów”, reż. Waldemar Krzystek
Osią fabularną filmu Waldemara Krzystka jest autentyczna historia, która zdarzyła się we Wrocławiu, kiedy na początku grudnia 1981 roku legendarni dziś działacze „Solidarności” Józef Pinior, Stanisław Huskowski i Piotr Bednarz wypłacili z Narodowego Banku Polskiego przy Ofiar Oświęcimskich pieniądze ze związkowego konta. Było tego 80 milionów. Pieniądze zawieźli na Ostrów Tumski do rezydencji arcybiskupiej. Dla "Solidarności" ukrył je ówczesny metropolita wrocławski ksiądz Henryk kardynał Gulbinowicz. Z nich właśnie była finansowana podziemna działalność związkowa. Milicyjne nyski, wozy opancerzone, zomowców w rynsztunku bojowym i zwykłych wrocławian, ubranych w ciuchy z lat 80. można było zobaczyć m.in. na moście Grunwaldzkim. Filmowano też w Zajezdni Tramwajowej przy ul. Legnickiej, gdzie dla strajkujących zagrała orkiestra ówczesnej Państwowej Filharmonii We Wrocławiu. W filmie Waldemara Krzystka prócz wrocławskich statystów (jest ich ok. dwóch tysięcy) w rolach głównych wystąpili m.in. Adam Ferency, Krzysztof Czeczot, Filip Bobek, Wojciecha Solarz i Marcin Bosak. Film był kręcony w roku 2011.
„Wygrany”, reż. Wiesław Saniewski
Film w reżyserii wrocławskiego reżysera Wiesława Saniewskiego ze świetnym Januszem Gajosem w jednej z głównych ról był kręcony m.in. we Wrocławiu. Ważny dla fabuły koncert kręcono w Sali Koncertowej Polskiego Radia im. Jana Kaczmarka, zdjęcia powstawały też w Hotelu Monopol. Oliver (Paweł Szajda), młody amerykański pianista polskiego pochodzenia, nie wytrzymując presji matki i wyrachowanego agenta, przyjeżdża do Polski, gdzie zrywa europejskie tournee. Traci wszystko: miłość, uznanie i świetnie zapowiadającą się karierę. Ma przy tym do spłacenia olbrzymi dług. W hotelowym barze spotyka Franka (Janusz Gajos), byłego profesora matematyki, namiętnego gracza i znawcę wyścigów konnych. Dzięki niemu pianista poznaje Kornelię (Marta Żmuda Trzebiatowska), piękną, nieco tajemniczą kobietę, która staje mu się coraz bliższa. Nowa przyjaźń i miłość zmienią życie Oliera. Film miał premierę w 2011 roku.
„Miasto 44”, reż. Jan Komasa
Głośny film Jana Komasy o Powstaniu Warszawskim. Wrocławska ul. Miernicza odgrywała wojenną Warszawę. "Miasto 44" to projekt filmowy o niespotykanym w Polsce rozmachu scenograficznym, kostiumowym i wizualnym. Za efekty specjalne odpowiadał hollywoodzki specjalista Richard Bain, który wcześniej współpracował z takimi wizjonerami kina, jak Christopher Nolan, Peter Jackson oraz Terry Gilliam i ma w dorobku efekty do światowych hitów, między innymi: "Casino Royale", "Incepcji", "King Konga" i "Nędzników". Zdjęcia do filmu trwały równo 63 dni - tyle, ile Powstanie Warszawskie. Przez plan przewinęło ponad 3 000 statystów. Budową imponujących dekoracji zajęło się 10 odrębnych ekip, które do zainscenizowania zniszczonego miasta użyły 5 000 ton gruzu. "Miasto 44" nie jest filmem historycznym, ani dokumentem o przebiegu Powstania Warszawskiego. Mimo że rozgrywa się w walczącym mieście, opowiada historię ludzi, a nie oddziałów czy barykad. Jest filmem o miłości, młodości i walce. "Miasto 44" miało premierę w 2014 roku.
„Most szpiegów”, reż. Steven Spielberg
Jednym z najsłynniejszych filmów kręconych we Wrocławiu jest "Most szpiegów" w reżyserii Stevena Spielberga. Premiera obrazu odbyła się w 2015 roku, a w główną postać wcielił się Tom Hanks. Akcja filmu rozgrywa się w latach 50 XX. wieku w okresie Zimnej Wojny. Film był kręcony m.in. na ulicach Kurkowa, Ptasia, Miernicza. Obraz został doceniony nie tylko przez widzów, ale również środowisko filmowe. Efektem tego było otrzymanie sześciu nominacji do Oscara, w tym w najważniejsze kategorii – za najlepszy film.
„Plagi Breslau”, reż. Patryk Vega
Akcja filmu Patryka Vegi z 2018 roku "Plagi Breslau", rozgrywała się we Wrocławiu. To właśnie tu ekipa filmowa realizowała zdjęcia, które kręcone były m.in. na ulicy Legnickiej, na Mostach Mieszczańskich oraz jednym z wrocławskich liceów. W główną bohaterkę wcieliła się Małgorzata Kożuchowska, która zagrała rolę policjantki starającej się rozwiązać sprawę makabrycznych morderstw do jakich doszło w stolicy Dolnego Śląska. Choć akcja filmu dzieje się współcześnie to rozwiązanie tej sprawy zmusza bohaterkę do poznania przeszłości tego miasta.
„Kajtuś Czarodziej”, reż. Magdalena Łazarkiewicz
Najlepszym dowodem na to, że Wrocław wciąż inspiruje filmowców jest kręcony obecnie w stolicy Dolnego Śląska film Magdaleny Łazarkiewicz "Kajtuś Czarodziej" na podstawie książki Janusza Korczaka. W obsadzie znalazła się plejada najlepszych polskich aktorów, m.in. Maja Komorowska, Karolina Gruszka, Grzegorz Damięcki czy Piotr Głowacki. Film jest koprodukcją polsko-czesko-słowacką, ale zdjęcia kręcone są w Polsce. Co ciekawe, akcja książki Korczaka toczy się w Warszawie, ale twórcy filmu postawili na Dolny Śląsk. Zdjęcia do filmu były kręcone m.in. w Pałacu Wallenberg-Pachalych oraz na ulicy Szajnochy. Premiera filmu planowana jest na 2023 rok.
„Doppelgänger. Sobowtór”, reż. Jan Holoubek
Na ulicach Wrocławia kręcony jest najnowszy thriller Jana Holoubka "Doppelgänger. Sobowtór" w którym stolica Dolnego Śląska imituje Strasburg. Film nawiązuje do wydarzeń z sierpnia ’80 i czasu transformacji ustrojowej. W główną rolę wcielił się Jakub Gierszał, znany z filmów "Wszystko, co kocham", "Sala samobójców" czy "Wygrany". Wśród miejsc we Wrocławiu, które zostaną pokazane w filmie znalazł się Dom handlowy Kameleon, Hotel Monopol, Centrum handlowe Renoma i ulica Sukiennice. Premiera filmu planowana jest na 2023 rok.
Seriale kręcone we Wrocławiu
„Świat według Kiepskich”, reż. Okił Khamidow
Jeden z najpopularniejszych polskich sitcomów "Świat według Kiepskich" od samego początku był kręcony we Wrocławiu. Zdjęcia do serialu rozpoczęły się w 1991 roku i wciąż są nagrywane nowe odcinki. Główną rolę – Ferdynanda Kiepskiego – gra Andrzej Grabowski, jednak lista aktorów, którzy przez lala występowali w serialu jest długa. W "Świecie według Kiepskich" grali m.in. nieżyjący już dziś aktorzy: Krystyna Feldman, Ryszard Kotys, Dariusz Gnatowski. Obecnie zdjęcia do serialu są realizowane w Bielanach Wrocławskich, ale wcześniej sitcom był nagrywany na Przedmieściu Oławskim, przy ulicy Podwale.
„Pierwsza Miłość", reż. zbiorowa
Serialem codziennym, który wielu kojarzy się z Wrocławiem jest "Pierwsza miłość", który kręcony jest od 2004 roku. Od samego początku główną rolę gra Aneta Zając, a partnerują jej znani wrocławscy aktorzy, jak Anna Ilczuk, Maciej Tomaszewski czy Paweł Okoński. Serial w zdecydowanej większości jest realizowany we Wrocławiu, który stał się tłem dla perypetii serialowych bohaterów.
„Belfer”, reż. Łukasz Palkowski, Krzysztof Łukaszewicz, Maciej Bochniak
We Wrocławiu toczy się także akcja serialu "Belfer". Za reżyserię pierwszego sezonu odpowiadał Łukasz Palkowski, a drugi sezon reżyserowali: Krzysztof Łukaszewicz oraz Maciej Bochniak. Główną rolę – nauczyciela języka polskiego, Pawła Zawadzkiego – zagrał Maciej Stuhr, któremu partnerowali m.in. Magdalena Cielecka, Grzegorz Damięcki, Katarzyna Dąbrowska, Sebastian Fabijański czy Aleksandra Konieczna. W serialu, można zobaczyć ujęcia kręcone w gmachu Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej, na Dworcu Świebodzkim, w Hali Targowej, na dachu hotelu Monopol czy na Placu Uniwersyteckim. Premiera pierwszego sezonu odbyła się w 2016 roku, a drugiego w 2017.
„1983”, reż. Agnieszka Holland, Kasia Adamik, Olga Chajdas, Agnieszka Smoczyńska
Ujęcia Wrocławia można podziwiać w pierwszej polskiej, oryginalnej produkcji Netflixa, czyli "1983". Premiera serialu odbyła się w 2018 roku, a jego pomysłodawcą jest Maciej Musiał i Joshua Long, który napisał także scenariusz. Wśród producentów znalazła się m.in. Agnieszka Holland, która jest jedną z czterech reżyserek serialu. Obraz składa się z 8 odcinków i przedstawia alternatywną wizję historii Polski - mamy rok 2003, wciąż trwa zimna wojna, a Związek Radziecki nigdy nie upadł. W produkcji pojawili się m.in. Edyta Olszówka, Andrzej Chyra, Robert Więckiewicz, Zofia Wichłacz, Michalina Olszańska i Maciej Musiał. Choć nie wszyscy o tym wiedzą, serial był kręcony między innymi w stolicy Dolnego Śląska. W produkcji można zobaczyć m.in. Halę Stulecia, wrocławską Iglicę i sedesowce, czyli wrocławski Manhattan.
„Wielka woda”, reż. Jan Holoubek, Bartłomiej Ignaciuk
Z okazji przypadającej w tym roku 25. rocznicy powodzi tysiąclecia Netflix przygotował serial "Wielka woda" o wydarzeniach z lipca ’97. W całej Polsce, w katastrofie żywiołowej zginęło 56 osób, a tysiące zostały bez dachu nad głową. Jednym z miast, które najbardziej ucierpiało podczas powodzi był Wrocław, który niemal w 40 procentach znalazł się pod wodą. Serial "Wielka woda", który wyreżyserowali Jan Holoubek i Bartłomiej Ignaciuk składa się z 6 odcinków, a premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2022 roku. Na ekranie zobaczymy plejadę polskich aktorów, m.in. Agnieszkę Żulewską, Tomasza Schuchardta, Annę Dymną, Jerzego Trelę oraz Ireneusza Czopa.
„Dom pod Dwoma Orłami”, reż. Waldemar Krzystek
We Wrocławiu kręcony był również serial Waldemara Krzystka „Dom pod Dwoma Orłami”. Produkcja opowiada o tożsamości Dolnego Śląska z perspektywy mieszkańców starej willi we Wrocławiu, gdzie krzyżują się losy Polaków, Niemców i Ukraińców. Akcja serialu rozgrywa się w 1918 roku, kiedy to poznajemy losy mieszkańców tytułowego "Domu pod Dwoma Orłami", oraz współcześnie, do roku 1997, tuż przed powodzią tysiąclecia. Serial ma być emitowany na antenie TVP. W obsadzie znaleźli się m.in. Karolina Gruszka, Małgorzata Zajączkowska, Sonia Mietielica, Agnieszka Mandat, Adam Ferency i Andrzej Seweryn.
opr. Akol
