Najpierw ceglane mury, później fundamenty niecki i oryginalna sztukateria, a teraz pomieszczenie w rodzaju piwnicy. Wykonawcy remontu dziewiętnastowiecznych zabudowań stojących na Wzgórzu Partyzantów donoszą o kolejnym odkryciu, którego... się spodziewali.
O istnieniu pomieszczeń wiemy z historycznej dokumentacji projektowej. Stąd też decyzja o ich odgruzowaniu i doprowadzeniu do stanu początkowego.Zarząd Inwestycji Miejskich
W podziemnym pomieszczeniu, znajdującym się na krańcu półkolistej kolumnady, coś przechowywano. Mogło być magazynem, który został zasypany gruzem i piaskiem podczas poprzedniej przebudowy, prawdopodobnie w talach trzydziestych dwudziestego wieku.
Wykonawcy odkopali pomieszczenie i usunęli z niego gruz. Najpierw za pomocą małej koparki, później ręcznie. Chcą, by wyglądało tak jak dawniej. Gdy skończą, przeniosą się na przeciwną stronę kolumnady, gdzie też jest podziemny magazyn. Pracownicy Zarządu Inwestycji Miejskich piszą, że archeolog nie może się doczekać. Odkopane pomieszczenie, przykryte stropem Kleina, pokazują na zdjęciach.
Galeria zdjęć
O rewaloryzacji wzgórza i poprzednich odkryciach
Kierownik budowy, Robert Wanat, informuje, że obecnie wykonawcy koncentrują się na budowie schodów po obu stronach pawilonu perystylowego i na półkolistej logii, przy której prowadzą prace konserwatorskie i tynkarskie. Z jej kolumn skuli tynk i nałożyli na nie stalowe gorsety w celu ich wzmocnienia.
Remont zabudowań będzie trwał przez cały 2023 rok. To pierwszy etap rewaloryzacji Wzgórza Partyzantów, które po długich latach zapomnienia i niesławy znów będzie widokowym, i pewnie widowiskowym, miejscem spotkań. O rewitalizacji i poprzednich odkryciach można poczytać w tekstach:
- „Scena jak ze schyłku starożytności. Pawilon perystylowy na Wzgórzu Partyzantów nie ma już zniszczonych kolumn”;
- „Trzy odkrycia na rewaloryzowanym Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu. Znaleziskami zajmują się archeolodzy”.
Inwestycja kosztuje prawie 27 milionów złotych i jest dofinansowana z Polskiego Ładu.