Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dla miasta Wrocławia wydał decyzję w sprawie Trzonolinowca.
PINB oczekuje od wspólnoty mieszkaniowej, która zarządza budynkiem, wzmocnienia konstrukcji w ciągu 18 miesięcy. Do czasu wykonania tego obowiązku wydał zakaz użytkowania Trzonolinowca.
PINB napisał, że "do wykonywania zakazu użytkowania należy przystąpić natychmiast", ale jednocześnie wskazał w swojej decyzji, że zdaje sobie sprawę, iż z powodów logistycznych proces ten musi potrwać.
Rozumiemy, że wyprowadzenie osób oraz ich dobytku z ponad czterdziestu lokali wymaga czasu. Nie mamy podstawy prawnej do wyznaczenia konkretnej daty. Oczekujemy, że wykwaterowanie będzie dobrowolne, niezwłoczne i nie będzie potrzeby ponaglenia.inspektor powiatowy Przemysław Samocki
Mająca moc prawną opinia i decyzja inspektoratu pokrywa się w znacznej mierze z naukową ekspertyzą specjalistów z Politechniki Wrocławskiej, stąd nie jest zaskakująca, jak napisali urzędnicy w mediach społecznościowych.
PINB bazował głównie na ekspertyzie Politechniki, ale miał pełne prawo wydać decyzję zmodyfikowaną w porównaniu do zaleceń naukowców. Zdawaliśmy sobie sprawę, że wykwaterowanie mieszkańców należy zacząć niezwłocznie.biuro prasowe urzędu miejskiego
Mieszkańcy dostaną lokale zastępcze
Miasto zapewni lokale zastępcze wszystkim osobom z Trzonolinowca, które ich potrzebują – zarówno z mieszkań prywatnych (takich w budynku jest 33), jak i komunalnych (11).
- Od kilku tygodni działaliśmy zapobiegawczo. Spodziewaliśmy się, że prędzej czy później i tak mieszkańcy będą musieli wyprowadzić się z Trzonolinowca na czas remontu. Osoby z mieszkań komunalnych już kilkanaście dni temu otrzymywały oferty lokali zastępczych. Pierwsze cztery rodziny już zaakceptowały zaproponowane im lokum. Decyzja PINB o zakazie użytkowania Trzonolinowca otwiera nam możliwość udzielenia pomocy lokalowej także właścicielom prywatnym. Od początku zakładaliśmy, że do nich także powinniśmy wyjść z propozycjami, ponieważ sytuacja jest nadzwyczajna — stwierdza prezydent Jacek Sutryk.
Urzędnicy informują, że osoby z mieszkań komunalnych otrzymywały oferty lokali zastępczych kilkanaście dni temu. Pierwsze cztery rodziny zaakceptowały propozycje miasta. — Pozytywnie odbieram informacje o tym, że jeszcze przed wydaniem decyzji rozpoczęto działania, które mają doprowadzić do opróżnienia budynku — ocenia inspektor Samocki.