Już dzisiaj (12 stycznia) kometa C/2022 E3 (ZTF) – niewiarygodnie stare, pochodzące z czasów formowania się Układu Słonecznego małe ciało niebieskie z obłoku Oorta – znajdzie się najbliżej Słońca, a to oznacza, że już wkrótce będziemy mogli zobaczyć ją z Ziemi.
Gdy kometa zbliża się do Słońca, lód, z którego wraz ze skałami i pyłami jest zbudowana, zaczyna intensywnie parować, tworząc głowę i warkocz. I właśnie to możemy zobaczyć z Ziemi, bo samo jądro jest zbyt małe, ma zwykle tylko kilka kilometrów średnicy.dr Paweł Preś z Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego
Na razie kometę widać jedynie przez teleskop.
Będzie ją widać gołym okiem
Zbliżająca się do nas C/2022 E3 (ZTF) ostatni raz była tak blisko Ziemi 50 tys. lat temu, gdy ludzie mogli ją podziwiać wraz z neandertalczykami.
Na przełomie lutego i stycznia stanie się na tyle jasna, że będzie można ją oglądać gołym okiem. Najbliżej Ziemi znajdzie się 2 lutego. Tego dnia będzie nas od niej dzielić – bagatela! – 42 mln km, a więc ponad 109 razy dalej niż Księżyc.
– To niewiarygodnie daleko, ale mamy szczęście: C/2022 E3 (ZTF) mknie taką „trasą”, że przy dobrych warunkach przez mniej więcej tydzień, a z lornetką nawet dłużej, będzie można ją oglądać przez całą noc. Zobaczymy jaśniejszą głowę komety i nieco ciemniejszy ogon. Na podstawie zdjęć, zrobionych przez teleskopy, spodziewamy się, że będzie długi i prosty – mówi astronom.
Najlepiej wyjechać za miasto
C/2022 E3 (ZTF) nie jest wystarczająco jasna, by dało się ją obserwować, nie opuszczając miasta, ale by to zrobić, wystarczy wybrać na peryferie albo wyjechać na wieś. Gdzie najlepiej?
– Kometa znajdzie się na tle gwiazdozbioru Żyrafy. By ją zobaczyć, trzeba patrzeć na północ, dlatego najlepiej wyjechać za Wrocław właśnie w tym kierunku. Dzięki temu światła miasta znajdą się za naszymi plecami i nie będą przeszkadzać w obserwacji. Gdy podczas pandemii obserwowałem kometę NEOWISE, wybrałem się w pobliże kąpieliska na Pawłowicach – mówi astronom.
Wystarczy lornetka
Warto zabrać ze sobą lornetkę. Dlaczego akurat taki sprzęt, a nie np. teleskop?
– To dlatego, że kometa jest obiektem rozproszonym, dlatego, mówiąc w ogromnym uproszczeniu, najlepiej obserwować ją gołym okiem albo przy pomocy instrumentu, który powiększy ją w niewielkim stopniu, np. lornetki. Po prostu w ten sposób zobaczymy ją wyraźniej.
Kometę można śledzić także przy darmowych pomocy aplikacji, m.in. TheSkyLive.com i Stellarium.