wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

11°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 01:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Andrzej Gaszewski z Wrocławia jest mikołajem z powołania. - Ja po prostu to kocham - mówi

Wkłada perukę, brodę na gumce, czerwony strój, a potem przez cały dzień odwiedza różne miejsca, rozdaje cukierki i cierpliwie pozuje do zdjęć. Nie zarabia na tym. W zasadzie dokłada, bo rok w rok kupuje około 5 kg cukierków. Dlaczego to robi? – Lubię dawać ludziom radość i będę mikołajem dopóty, dopóki pozwoli mi zdrowie – mówi Andrzej Gaszewski, aktor i kolekcjoner strojów.

Reklama

Andrzej Gaszewski jest bardzo zapracowanym mikołajem. Np. w piątek, w dniu rozświetlenia wrocławskiej choinki, biegał po mieście przez cały dzień.

Rano byłem w przedszkolu na Nowym Dworze, potem ze Śnieżynką, Krystyną Setą, na pl. Solidarności w Przestrzeni Trzeciego Wieku. Stamtąd poszliśmy na ul. Kazimierza Wielkiego do Domu Seniora i na pl. Dominikański do Centrum Seniora WCRS. Wpadliśmy jeszcze do Muzeum Poczty i Telekomunikacji. Potem Śnieżynka pojechała do domu, a ja na Psie Pole do kolejnego przedszkola i zaprzyjaźnionej cukierni. Stamtąd pojechałem do Rynku i na pl. Wolności.
Andrzej Gaszewski, aktor i kolekcjoner strojów

Andrzej Gaszewski w stroju Świętego Mikołaja na Jarmarku Bożonarodzeniowym we Wrocławiu fot. Marek Księżarek
Andrzej Gaszewski w stroju Świętego Mikołaja na Jarmarku Bożonarodzeniowym we Wrocławiu

Zaczęło się od… snu

Gdy pan Andrzej był osiemnastolatkiem, przyśniło mu się, że rozdaje dzieciom prezenty. Nie miał wtedy stroju mikołaja, więc go uszył samodzielnie, choć nie było to proste: w sklepach nie było czerwonych materiałów.

–  „Pożyczyłem” sobie dwie czerwone flagi, a brodę zrobiłem z pakuł, które drapały tak niemiłosiernie, że krótko potem zmajstrowałem nową, z rudego futerka, które dostałem od znajomych –  opowiadał nam kiedyś, przy okazji tekstu o jego kolekcji strojów. 

Andrzej Gaszewski jako Mikołaj z rudą brodą Z archiwum Andrzeja Gaszewskiego
Andrzej Gaszewski jako Mikołaj z rudą brodą

W tym samodzielnie zrobionym stroju przez lata rozdawał kupione za własne pieniądze cukierki. Robi to do dziś, choć już nie w tym samym kostiumie.

Co roku w mikołajki można go spotkać m.in. na jarmarku bożonarodzeniowym. Pojawi się tam jeszcze przed samymi świętami. Bierze też udział w różnych akcjach charytatywnych.

„Z nieba mi pan spadł!”

Przez lata zdarzyło mu się mnóstwo przygód. Na przykład taka:

–  Któregoś roku  wracam wieczorem do domu po całym dniu rozdawania cukierków. Jest ciemno, pada śnieg, a tu nagle ostro hamuje mijająca mnie taksówka. Zapalają się wsteczne, auto cofa i z impetem wyskakuje z niego taksówkarz, krzycząc „Z nieba mi pan spadł! Pojedzie pan ze mną do moich dzieci?”. Waham się, bo noc, a ja nie znam człowieka, ale otwiera bagażnik, pokazuje zabawki, więc wsiadam i jedziemy. Zatrzymujemy się pod domem, każe mi zadzwonić do drzwi. Otwiera jego żona, mówi, że żadnego mikołaja nie zamawiała, ale ostatecznie mnie wpuszcza. Rozdaję dzieciom prezenty i  słyszę, jak kobieta zmywa taksówkarzowi głowę, że jej nie uprzedził, a ona w szlafroku, nieuczesana.

„Ludzie dają mi energię”

Taka reakcja to wyjątek, większość ludzi reaguje na Mikołaja z entuzjazmem.

– Gdy jeżdżę po mieście, ludzie machają do mnie, witają się, proszą o zdjęcia, zagadują – mówi pan Andrzej. –  Wszyscy są przyjaźni, nawet podchmieleni panowie, którzy z marszu przyznają, że nie byli zbyt grzeczni. To wszystko daje mi energię. Zdarza się, że ktoś mnie wynajmuje albo próbuje mi wcisnąć jakieś drobne pieniądze za zdjęcie, ale generalnie raczej do tego dokładam. Ja po prostu to kocham.

Bywa także piratem, a nawet papieżem

Andrzej Gaszewski jest nie tylko mikołajem. Bywa piratem, sędzią, a czasem nawet papieżem. To dlatego, że jest aktorem epizodystą. Można go zobaczyć  m.in. w serialu „Pierwsza miłość”,  w „Policjantach i policjantkach”, „Gliniarzach”, „Wydziale kryminalnym. Grał też epizody w filmie „Botoks” i „25 lat niewinności”.

Korzysta także z każdej okazji, by przywdziać któryś ze strojów ze swojej kolekcji, np. wkłada je na bale seniorów. Więcej o jego pasji przeczytacie w tekście Czasem pirat, czasem papież. 50 (albo więcej) wcieleń Andrzeja Gaszewskiego, który opublikowaliśmy w portalu w ubiegłym roku.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama