Każdy z nas może potrzebować kiedyś pomocy. Każdy może też być osobą, która powinna zareagować, gdy problem ma ktoś inny. Instruktorka Europejskiej Rady Resuscytacji Karolina Olejnik podpowiada, o czym trzeba pamiętać dla własnego i czyjegoś dobra. Oto jej rady:
1. Wzywając pogotowie, zacznij od podania nazwy miejscowości
Twoje zgłoszenie zostanie odebrane przez pierwszego wolnego operatora, który może być na drugim końcu Polski, a więc podanie ulicy i numeru domu nie wystarczy. Przekaż także informacje dotyczące piętra i windy – to ważne ze względu na przygotowanie do ewentualnej ewakuacji chorego. Dopiero potem przejdź do opisywania symptomów.
2. Zanim przyjedzie karetka, zamknij zwierzęta domowe
Nawet łagodny pies może w zamieszaniu zachować się agresywnie. Może też po prostu przeszkadzać w akcji ratunkowej.
3. Jeśli na coś chorujesz, spisz kluczowe informacje na kartce...
Najlepiej przygotuj dwie kopie kartek z podstawowymi informacjami o tym, na co chorujesz, przyjmowanych lekach i ich dawkach oraz z numerem kontaktowym osoby, która powinna być powiadomiona, jeśli np. trafisz do szpitala.
Jedną z tych kopii noś zawsze przy sobie, drugą trzymaj w domu w widocznym miejscu. To ogromne ułatwienie dla ratowników, bo w sytuacji kryzysowej nie zawsze da się przeprowadzić dokładny wywiad medyczny.
4. ... i pomyśl o opasce
Jeśli chorujesz na serce, cukrzycę lub inne choroby, które mogą spowodować utratę przytomności, noś opaskę z tą informacją. Rozważ korzystanie z tzw. opaski upadkowej, która automatycznie w razie potrzeby wysyła sygnał do osoby, którą wcześniej wskażesz.
5. Jeśli podejrzewasz, że ktoś ma udar, zapytaj o coś i poproś go o uśmiech
To tzw. metoda MUR. Sprawdzamy:
- Mowę (niewyraźna to sygnał alarmowy),
- Uśmiech (opadający kącik ust także wskazuje na problem),
- Rękę (jeśli jedna z wyciągniętych przed siebie rąk opada, może chodzić o udar).
Uwaga! W razie podejrzenia udaru, natychmiast wezwij pomoc. Czas reakcji ma kluczowe znaczenie dla leczenia.
6. Zrób remanent w apteczce
Poza plastrami, gazikami czy bandażem elastycznym powinny w niej być:
- aspiryna (polopiryna lub leki na serce), ponieważ ma właściwości rozpuszczające skrzepy krwi i może okazać się ratunkiem w przypadku podejrzenia zawału lub udaru,
- hydrożel na oparzenia,
- opatrunek codofix – zastępująca bandaż elastyczna siatka podtrzymująca opatrunek, którą można założyć nawet jedną ręką,
- paski do zamykania ran zamiast szwów, tzw. stripy,
- octanisept, który w przeciwieństwie do wody utlenionej nie uszkadza tkanek wokół rany,
- jednorazowe rękawiczki.
7. Zapisz się na kurs pierwszej pomocy
Bezpłatne kursy w ramach Wrocławskiej Akademii Pierwszej Pomocy organizuje Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego we Wrocławiu. To dużo więcej niż teoria: wszystko można przećwiczyć pod okiem specjalistów, można też nauczyć się współpracy z innymi i poznać własne ograniczenia. To pozwala zachować zimną krew w sytuacji kryzysowej.
8. Gdy udzielasz komuś pomocy, zadbaj o swoje bezpieczeństwo
Na przykład korzystaj z jednorazowych rękawiczek.
9. Zorientuj się, gdzie w najbliższej okolicy znajduje się AED
AED to sprzęt do przeprowadzania reanimacji. Możesz sprawdzić, gdzie go znajdziesz m.in. w aplikacji Ratownik. Warto też rozejrzeć się w takich miejscach jak np. szkoły, przedszkola, żłobki, basen, przychodnia lekarska, sklep Biedronka lub stacja Orlen. Czas podłączenia AED pełni kluczową rolę w akcji ratunkowej!
10. Pamiętaj o codziennym piciu wody
Nawet jeśli nie odczuwasz pragnienia, pamiętaj o codziennym piciu wody, najlepiej z elektrolitami. To naprawdę bardzo ważna sprawa: odwodnienie grozi spadkiem koncentracji, niebezpiecznym zagęszczeniem krwi, źle wpływa na ciśnienie i powoduje mnóstwo innych problemów. Bez wody skomplikowana maszyneria ludzkiego ciała nie jest w stanie działać jak należy.