Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
– Najważniejsze, aby w święta dom udekorowany był zielonymi gałązkami, aby utrzymać aurę świąt. A zimozielone pędy to symbol życia – mówi prof. Przemysław Bąbelewski.
I to wystarczy. Nie zależnie od tego, czy zdecydujemy się na drzewko w doniczce, cięte, czy stroik, należy o nie zadbać, aby igły zachowały swoją zieleń do 2 lutego.
Kupujemy drzewko w donicy – tylko przekorzenione
Przy zakupie drzewka w donicy należy zwrócić uwagę na to, czy jest ono przekorzenione. Jak to poznać?
Jeśli podniesiemy drzewko, a ono łatwo wychodzi z doniczki, to znaczy, że nie jest przekorzenione. Można też zajrzeć na spód donicy. O przekorzenieniu świadczą drobne korzonki, które przechodzą przez otwory w donicy.prof. Przemysław Bąbelewski, z Katedry Ogrodnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego
Takie drzewko zostało wykopane we wrześniu i przesadzone do donicy. A więc do grudnia miało czas, aby się ukorzenić. Jest więc większa szansa, że przyjmie się, gdy po świętach przesadzimy je do ziemi.
Drzewko wykopane tydzień lub dwa przed wigilią albo z bardzo uszkodzonym systemem korzeniowym i wsadzone do donicy nie ma szans na przeżycie.
Jak dbać o choinkę w donicy podczas świąt
W domu drzewko w donicy może stać maksymalnie trzy tygodnie, a najlepiej dwa. I trzeba o nie zadbać:
- postawić z dala od kaloryfera,
- regularnie podlewać.
Po dwóch tygodniach trzeba drzewko przesadzić do ziemi. Jeśli gleba jest zamarznięta, drzewko odstawiamy w zaciszne miejsce, a donicę przykrywamy liśćmi, aby korzenie nie zmarzły. I czekamy, aż ziemia odtaje.
Drzewko możemy też trzymać na balkonie. Ale wówczas warto postawić je na styropianie albo kartonach, aby system korzeniowy nie miał kontaktu z zimnymi kafelkami.
Co zrobić z drzewkiem w donicy po świętach
Jeśli ziemia nie jest zamarznięta, można przesadzać drzewko.
Niestety ludzie często sadzą drzewka w takich miejscach, że nie mają one szans na rozwój.prof. Przemysław Bąbelewski
Profesor wymienił trzy elementy, o których warto pamiętać:
- Drzewko potrzebuje miejsca słonecznego, bo jodły, świerki i sosny lubią słońce.
- Docelowo są to duże drzewa, więc nie przesadzajmy ich w pobliży ścian, balkonów ani dróg.
- Drzewkiem trzeba się opiekować. Przez pierwszy sezon należy raz na dwa, trzy tygodnie podlać je wiadrem wody, zwłaszcza latem. To powinno mu wystarczyć, aby się przyjęło.
Aby ochronić świerk lub jodłę przed sarnami, które obgryzają świeże wiosenne przyrosty, wystarczy opalikować drzewko i ogrodzić je sznurkiem.
Drzewko ucięte – jak o nie dbać podczas świąt
Drzewko, które nie ma systemu korzeniowego, należy umieścić w pojemniku, tak aby można je było podlewać, bo nawet ścięte drzewko pobiera wodę.
– Ja mam dużą donicę z otworami, aby woda swobodnie przesiąkała – mówi prof. Przemysław Bąbelewski. – Pień przysypuję piaskiem i żwirem, ale nie ziemią. To powinno być podłoże, które przepuszcza wodę, a ziemia jest ilasta i zatyka system, którym drzewo pobiera wodę – wyjaśnia profesor z Uniwersytetu Przyrodniczego.
Drzewko ustawiamy z dala od kaloryfera. Warto zwiększyć też wilgotność powietrza w pomieszczeniu, kładąc pod drzewkiem płaskie naczynie z wodą. W takich warunkach drzewko dłużej utrzyma zielone igły.
Co zrobić z drzewkiem po świętach?
Jeśli mamy ogród, drzewko możemy rozdrobnić i wykorzystać jako ściółkę albo wrzucić do przydomowego kompostownika.
Od stycznia do końca lutego drzewka można też zostawiać przy wiacie śmietnikowej – zostaną wywiezione przez odbiorcę odpadów.
– Drzewka nie muszą być w worku ani w pojemniku na odpady, mogą też być w całości – mówi Aleksandra Palus z Ekosystem Sp. z.o.o.
Warto sprawdzić, kiedy zaplanowano odbiór bioodpadów w naszym miejscu zamieszkania, aby zgromadzone drzewka nie czekały na wywóz wiele dni.Aleksandra Palus
Harmonogram wywózki bioodpadów można sprawdzić na stronie Ekosystemu.
Gałęzie iglaków na stroik świąteczny
Alternatywą dla drzewka jest stroik.
– Przed świętami robię wiele stroików i rozdaję je jako prezenty – przyznaje prof. Przemysław Bąbelewski, pokazując pędy iglaków, które najczęściej wykorzystuje do stroików. A są to:
- Świerk pospolity karłowaty ma przyjemne w dotyku, krótkie igły, które nie kłują.
- Świerk Glauca, inaczej „kłujący”, ma gęste srebrno-niebieskie igły.
– Jestem fanem świerka serbskiego, jego liście z wierzchu są zielone, a pod spodem mają srebrne pasy. Jest trochę podobny do jodły – wyjaśnia prof. Przemysław Bąbelewski.
- Daglezja zielona cudownie pachnie, wystarczy rozetrzeć igłę, aby poczuć zapach cytryny.
- Sosna czarna pięknie prezentuje się w stroikach.
- Jodła kalifornijska, zwana jednobarwną, ma długie igły, które pachną grapefruitem. Jodła górska – jej igły nie kłują, bo są spłaszczone.
- Jodła grecka, jedyna jodła, która kłuje.
Jodły różnią się od świerków tym, że mają płaskie igły, dlatego nie kłują. I najważniejsze: igły z jodły nie opadną, bo one zasychają w pędach. Inaczej jest ze świerkami, jego igły opadają .prof. Przemysław Bąbelewski
- Cyprysik Lawsona i Cyprysik groszkowy, rosą pospolicie w ogródkach.
- Jałowiec w każdej odmianie, pospolity, pośredni, łuskowaty
Pędy wymienionych gatunków roślin możemy wykorzystywać, jeśli mamy je w ogródku albo kupujemy je od wiarygodnego dostawcy. Nie ucinajmy gałęzi z drzew rosnących w naturze.
Zimowe kwiaty
Świąteczny stół nawet zimą można przystroić kwiatami, gwiazdą betlejemską albo ciernikiem białym.
– W Polsce ciernik biały występuje w naturze. Pięknie kwitnie zimą – mówi prof. Przemysław Bąbelewski.