Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Po niemal roku wróciliśmy pod adres Kasprowicza 64/66, aby przyjrzeć się, co przez ten czas zmieniło się w neogotyckim, ceglanym zabytku z końca XIX wieku, w którym deweloper Arche starannie i z szacunkiem urządza luksusowy hotel w standardzie czterogwiazdkowym.
Hotel Arche Klasztor Wrocław i franciszkanki
Arche Klasztor Wrocław miał już być gotowy, ale prace są na tyle wymagające i żmudne, że otwarcie przesunie się na lato lub jesień. — Pierwszych gości chcemy przyjąć we wrześniu — informuje Urszula Dziemsza, dyrektorka hotelu.
W zabytku przy Kasprowicza dzieją się rzeczy, które robią bardzo pozytywne wrażenie. Po pierwsze, założenie jest takie, aby zachować, zabezpieczyć i wyeksponować jak najwięcej oryginalnych elementów. Bez zmieniania ich tak, żeby wyglądały na nowe. Przykłady: drewniane balustrady z rzeźbionymi balasami na klatce schodowej, ceglane ściany, tynk o subtelnych odcieniach żółcieni i błękitu, zielonkawe kafle ceramiczne na posadzce, do których dobrano podobne, wyrabiane w Portugalii. W jednym pokoju strop podpierają dwa żeliwne słupy – takie jak montuje się pod wiaduktami kolejowymi.
Galeria zdjęć
Po drugie, zniszczone elementy architektury są odrestaurowywane. Przykłady: drewniane parapety, belki w pokojach na poddaszu, deski na podłodze, które częściowo są już doprowadzone do ciemnobrązowego koloru. Ozdobne żyrandole na piętrze. Jasne, sosnowe drzwi w piwnicach. I na deser płaskorzeźba nad wejściem przedstawiająca kobietę otoczoną girlandą z owocami. To być może opiekunka chorych leczonych w tych murach w przeszłości.
Konserwator zabytków ocenił, że budynek jest bardzo dobrze zachowany. Nie zniszczyły go nawet dwie bomby w czasie drugiej wojny. Pierwsza spadła w parku, druga nieco uszczerbiła ściany. W niektórych miejscach musieliśmy rozebrać zniszczone partie, ale robimy coś w rodzaju recyklingu budowlanego, czyli wykorzystujemy odzyskany materiał, np. zieloną cegłę do odtworzenia balustrad na zewnątrz, które uzupełnimy szkłem.Urszula Dziemsza
Po trzecie, nowe jest dobierane tak, aby pasowało do starego. Tu przykładami są okna, które kształtem nawiązują do pierwotnych, a także drewniane żłobione drzwi wejściowe do pokoi.
Galeria zdjęć
W hotelu Arche Klasztor Wrocław:
- 86 pokoi rozmieszczonych w podziemiach, na parterze i dwóch piętrach oraz na poddaszu;
- na parterze lobby z recepcją, czytelnia i kawiarnia zimowa, a także fundacja Leny Grochowskiej;
- przed wejściem głównym rabata i taras ze stolikami kawiarni na ciepłe miesiące;
- w podziemiach restauracja, piwniczka na wina, bar i dwie sale konferencyjne;
- patio restauracji na zewnątrz;
- balkon dostępny dla wszystkich (drugi jest zabudowany szkłem i zaadaptowany na pokój).
Wyposażenie pokoi będzie minimalistyczne, lecz cena… raczej nie. Za jedynkę trzeba będzie zapłacić średnio 700 złotych za noc. Za dwójkę – 1000 zł. Śniadania wliczone w cenę noclegu.
W lewym skrzydle mieszkają franciszkanki, które tam pozostaną i będą sąsiadkami gości hotelowych. Ich dom zakonny składa się z 12 sióstr.
Marianum, Dom Józefa i Willa Kasprowicza
Inwestycja Arche przy parku Jana Kasprowicza na Karłowicach to nie tylko neogotycki gmach. Są jeszcze dwie części:
- budowla pochodząca z dwudziestolecia międzywojennego (budynki Marianum i Joseph House z łącznikiem), w której był internat dla uczennic.
- nowo budowana Willa Kasprowicza.
Galeria zdjęć
W Marianum i Domu Józefa przygotowywane są pokoje gościnne do wynajęcia na minimum 30 dni. — Z myślą o osobach przyjeżdzających tu na delegacje, projekty, albo na długi urlop — wyjaśnia dyrektorka Urszula Dziemsza. — Od jednoosobowych do dwupoziomowych z czteroma sypialniami — dodaje.
Willa Kasprowicza to z kolei trzy budynki z 8 mieszkaniami w każdym: od 2 do 4 pokoi, od 50 do 105 metrów kwadratowych, z balkonem, tarasem lub ogródkiem. 6 lokali jest dwupoziomowych. Będzie garaż z komórkami lokatorskimi. Budynki są w stanie deweloperskim, sprzedaż mieszkań trwa. Ceny: od 18,2 tysiąca złotych do 20,2 tys. zł za metr kwadratowy.
Arche Klasztor Wrocław, Marianum i Joseph House oraz Willa Kasprowicza stoją na zielonej posesji porośniętej wysokimi drzewami, w tym lipami i innymi roślinami. — Ogród zagospodarujemy według pierwotnego rozkładu — zapowiada Urszula Dziemsza.
Deweloper jest właścicielem terenu i budowli od 2016 roku. Nieruchomości kupił wtedy za niecałe 13 milionów złotych od Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Cztery lata wcześniej wyprowadził się stamtąd szpital dziecięcy – Dolnośląskie Centrum Pediatryczne im. Korczaka.
O dalszej przeszłości przypominają artefakty sakralne: figura anioła stróża z dzieckiem, stojąca od strony parku, jak również drewniana stacja drogi krzyżowej z konającym Jezusem, znajdująca się przed skrzydłem zakonnic.
Dawny klasztor i liceum sióstr urszulanek
Historia neogotyckiego gmachu sięga końca XIX wieku. Stoi na działce, którą zakonowi podarował Georg von Kopp – biskup wrocławski, a później kardynał. Budowany był w latach 1896-1898 według projektu Josepha Ebersa, który rysował także neogotyckie kościoły, takie jak te zlokalizowane przy ulicach Grabiszyńskiej i Glinianej.
W ceglanym budynku mieściło się żeńskie liceum i pensjonat uczennic szkoły prowadzonej przez zakon urszulanek. Było to także miejsce wypoczynkowe i rekreacyjne. Przy gmachu założono park i cmentarz dla zakonnic, które uprawiały kwiaty i warzywa w ogrodzie i szklarni.
W 1907 roku dostawiono Dom św. Józefa, a w dwudziestoleciu międzywojennym pojawiły się kolejne budynki, w których urządzono szkołę średnią dla kobiet, internat i przedszkole. Siostry miały w tym zespole salę gimnastyczną, pralnię, magiel, basen, łazienki z prysznicami i wieloosobowe sypialnie. W murze otaczającym cmentarz były ceramiczne stacje drogi krzyżowej.
Galeria zdjęć
W czasie drugiej wojny w zespole urządzono szpital wojskowy, a dwa lata później także szkołę podstawową, która nie działała długo. Część budynku głównego zwrócono Kościołowi w 1957 roku. Cmentarz zlikwidowano w roku 2008.
Wejście główne do gmachu umieszczone jest w ryzalicie środkowym, który jest poprzedzony tarasem z balustradą ażurową (ryzalit to część elewacji występująca przed lico budynku na całej jego wysokości, uzyskiwany poprzez pogrubienie muru).
Do głównych elementów stylistycznych, przesądzających o charakterze neogotyckiej budowli, zalicza się także ostrołukowe domknięcia portalu głównego i części okien, ażurowe szczyty zamykające niektóre ryzality, gzymsy dzielące kondygnacje i arkadowe wieńczenia ozdabiające elewacje. W korytarzach dominują sklepienia żaglaste i krzyżowe.
Budynek jest podpiwniczony, ma parter, dwa piętra i poddasze użytkowe.