Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Sobotnie zwiedzanie Bastionu Sakwowego zaplanowano do godz. 16.00. Zapisy na zwiedzanie zostały zamknięte. Obecnie jest kolejka rezerwowa, wejście niegwarantowane.
Około 160 lat temu Adolf Liebich zasponsorował budowle, projektu Carla Schmidta, na wzgórzu swojego imienia. 60 lat temu tata Tomasza poprosił tam panią o rękę. Dominika patrzyła na latające balony, Agnieszka zjeżdżała ze skarpy na sankach, Karolina bawiła się na koncertach, jej imienniczka wyobrażała sobie, że jest księżniczką w sukni balowej i tańczyła wokół fontanny…
„Teraz jest po prostu genialne”
W sobotę 23 marca 2024 roku wrocławianie znów przyszli na wzgórze. Zwiedzali je z przewodnikami, podziwiali odrestaurowaną i odbudowaną architekturę, pili kawę, wybijali monety pamiątkowe i robili zdjęcia.
Joanna i Andrzej, urodzeni w roku 1948, są parą od liceum. Pochodzą z Wrocławia, do którego wrócili na emeryturę po epizodzie w Warszawie. Kochają to miasto, widzieli, jak podnosi się z gruzów, więc nie mogli odmówić sobie wizyty na Bastionie Sakwowym.
— Bywaliśmy tu na juwenaliach, obok w parku haratałem z kolegami w gałę. Długo patrzyłem, jak wzgórze niszczeje. Teraz jest po prostu genialne — ocenił Andrzej. — Nasz Wrocław zasługiwał na taką renowację. Bardzo ładne miejsce, i ta perspektywa — dodała jego żona, Joanna.
Wśród zwiedzających najwięcej było seniorów i osób w średnim wieku, ale stawili się i młodzi. Laura (26 lat): — Kiedy przyjechałam na studia, było zamknięte, dlatego teraz bardzo chciałam zobaczyć. Odnowione, kolorowe, przepięknie. Miło będzie napić się tu kawy i przyjść na koncert.
„Wrocławski akropol nauki i sztuki”
Po Bastionie Sakwowym gości oprowadzał Arkadiusz Förster: — Jestem absolutnie wzruszony i szczęśliwy, że tu dziś stoję, bo to naprawdę jedno z ważniejszych miejsc na mapie Wrocławia.
Dzień otwarty to, zważywszy na przygnębiające dla wzgórza ostatnie dekady, podczas których zabytki chyliły się ku upadkowi i wszystko było zamknięte, bez wątpienia przełomowy moment w nowoczesnych dziejach Wrocławia. — Jak wybudowano to wzgórze na początku dziewiętnastego wieku, to było wielkie wydarzenie w historii miasta — oznajmił przewodnik, patrząc z góry na ulicę Teatralną. — To ciąg prowadzący nas obok ważnych inwestycji miejskich – łaźni miejskiej i opery — zauważył.
Przypomniał, że miasto zawdzięcza budowle Adolfowi Liebichowi: — Razem z bratem założyli i prowadzili cukrownię w Klecinie. Dała im takie dochody, że stali się śmietanką towarzyską Wrocławia. Zasiadali w radzie miejskiej. Gustaw zmarł. Wtedy Adolf postanowił wyłożyć kasę, żeby zrobić coś dla wrocławian, na pamiątkę swojego brata.
Z tamtych czasów zachował się pawilon perystylowy (stojący najniżej, miejsce na restaurację), półkolista loggia (będzie w niej kawiarnia) i budynek, w którym kiedyś działało planetarium. — Cała architektura, nazwiemy ją neorenesansową, palladiańską, czy nawiązującą do sztuki starożytnego Rzymu, jest z najwyższej półki. Kolorystyka jak oryginalna. Moje pierwsze skojarzenie: jak z pałacu Knossos na Krecie — porównał przewodnik. — Nauczyciele rysunku mówili: „spełnienie marzeń o wrocławskim akropolu nauki i sztuki” — dodała jedna z obecnych na wzgórzu kobiet.
Otwarcie Bastionu Sakwowego w maju?
Kompozycję architektoniczną zamykał belweder. Położona najwyżej budowla miała wieżę widokową zwieńczoną glorietą i kopułą, na której stała skrzydlata rzeźba Viktorii. — Glorieta została zburzona w czasie oblężenia Twierdzy Wrocław, dlatego że w kazamatach znajdowało się dowództwo Festung Breslau — opowiadał przewodnik. — Komendant kazał ją zlikwidować, żeby ograniczyć możliwość zaatakowania siedziby z powietrza. Glorieta była przecież genialnym punktem orientacyjnym — wyjaśnił.
Nie wiadomo, czy belweder kiedykolwiek zostanie odbudowany. Na razie nie ma na to pieniędzy.
Bastion Sakwowy (od sakw robionych przez kaletników, którzy opiekowali się niegdysiejszym bastionem) to wciąż plac budowy. Pierwszy etap rewaloryzacji całego założenia, kosztujący 30 milionów złotych, powinien zakończyć się w kwietniu. To oznacza, że wzgórze będzie otwarte najwcześniej od maja.
