Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Od lat w ramach kampanii #Wrocław nie marnuje wdrażamy w naszym mieście dobre zielone nawyki. Chcemy inspirować mieszkańców tą zieloną energią i dać paliwo do wspólnego działania, dlatego w akcji „5 dla Planety” serwujemy ekologiczne inspiracje ułatwiające podjęcie wyzwania.
Sylwia Majcher – edukatorka ekologiczna, dziennikarka i autorka książek będzie nam pokazywała sens niemarnowania, serwując pomysły na wsparcie organizmu i natury. Oto kolejny z nich!
Jakie znaczenie dla planety ma zawartość Twojego talerza?
Ogromne i można je nawet dokładnie wyliczyć. Otóż każdemu produktowi, który zjadamy, można przypisać wymierną powierzchnię ziemi uprawnej, niezbędnej do jego wytworzenia.
Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (mięso, mleko, sery) potrzebują naturalnie większej powierzchni niż produkty pochodzenia roślinnego, m.in. warzywa, mąka, orzechy. W oparciu o dane z koszyka zakupowego statystycznego wrocławianina, czyli w oparciu o naszą obecną dietę, naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu obliczyli, ile ziemi uprawnej potrzeba do wyżywienia każdego mieszkańca miasta rocznie.
Okazuje się, że aż 0,36 ha. Wystarczy jednak zmniejszyć ilość mięsa w diecie dążąc do tzw. diety planetarnej, by zapotrzebowanie na powierzchnię uprawową zmniejszyć do 0,22 ha na osobę.
Ma to istotne znaczenie, bo dane pokazują, że niewielkie ustępstwo ze strony każdego wrocławianina przyczynia się do bezpieczeństwa żywnościowego wszystkich mieszkańców.
Rezygnacja tylko z jednej porcji wołowiny oszczędza równowartość przejechania autem 500 km. Nawet jeden dzień roślinny w tygodniu ma wpływ na zmniejszenie śladu wodnego i węglowego, czyli emisji gazów cieplarnianych i zużycia wody, które generuje produkcja żywności.Sylwia Majcher, edukatorka ekologiczna
– Światowa masowa produkcja mięsa odpowiada za emisję od 14 do 18% gazów cieplarnianych. To więcej niż emituje transport lotniczy, kolejowy, morski czy samochodowy – tłumaczy edukatorka.
Dlaczego miasto interesuje się żywnością?
To pokłosie sygnowania przez Wrocław Paktu Mediolańskiego w 2022 roku. Dołączenie do społeczności miast - sygnatariuszy Paktu ma swoje konsekwencje. Należy do nich m.in. stworzenie polityki żywnościowej i Wrocław właśnie nad takim dokumentem pracuje.Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektorka Departamentu Strategii i Zrównoważonego Rozwoju
Celem jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego mieszkańcom. To wyzwanie, zwłaszcza że kryzysy ostatnich lat uświadomiły nam wszystkim nie tylko kruchość stabilizacji, ale także fakt, że żywność może być zasobem ograniczonym, że może jej zabraknąć. To zmienia całkowicie podejście do myślenia o strategii miasta oraz przesuwa myślenie o jego zasobach w stronę lokalności.
Prace nad polityką żywnościową to nie tylko rozważania teoretyczne. Równolegle z nimi toczą się konkretne projekty eksperymentalne, dostarczające danych do prototypowania rozwiązań przyszłości. Kluczowym projektem jest Farma Miejska Wrocław.Katarzyna Szymczak-Pomianowska
Miejska Farma we Wrocławiu
W zeszłym roku, Wrocław jako pierwsze miasto w Polsce, uruchomił Miejską Farmę, na której rosną warzywa dla maluchów ze żłobków. Dzięki niej zyskują także seniorzy z Domów Pomocy Społecznej oraz osoby bezrobotne, które pracując w polu, uczą się nowego zawodu.
Wrocław nie marnuje i zachęca do komponowania talerza dla planety. W domowej kuchni też warto częściej wybierać dobre sezonowe warzywa i owoce.
Mają najmniejszy ślad węglowy, bo skróconą drogę z pola na talerze i najwięcej witamin oraz składników mineralnych.Sylwia Majcher
Warto, by w jadłospisie częściej niż mięso pojawiały się też:
- kasze,
- strączki,
- orzechy i nasiona,
- jakościowe tłuszcze.
Te produkty dostarczą nam wystarczającej ilości składników odżywczych.