W niedzielę, 24 września, w godzinach 10.00-16.00 bramy punktu przy ul. Kazimierza Michalczyka 9 zostały otwarte dla wszystkich mieszkańców. Dla tych, którzy przynieśli drobne elektrośmieci przygotowano sadzonki ziół, dla wszystkich – certyfikowany kompost do wykorzystania w domu, ogrodzie lub na działce.
– Przyniosłyśmy bardzo dużo elektrośmieci, np. kable, myszki komputerowe, tonery, żarówki, słuchawki – wyliczają Maria, Magda i Anna Brożyna (na zdjęciu) z funkcjonariuszami Straży Miejskiej Wrocławia, fot. Jarek Ratajczak
Atrakcje dla najmłodszych
Przygotowane atrakcje ucieszyły szczególnie najmłodszych. Który z chłopców nie marzył, by siąść za kierownicą śmieciarki? W trakcie dnia otwartego została zaprezentowana praca pojazdów odbierających odpady. Dzieci zdecydowały też, jakie imię nadać krasnalowi, który stanie przy Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Były bańki mydlane, zabawy i konkursy z nagrodami.
– Bardzo fajny pomysł, działania ekologiczne należy promować. Przynieśliśmy wiele elektrośmieci, w tygodniu nie ma czasu a dzisiaj w niedzielę była okazja i uczestniczyliśmy w konkursach – mówią Anna i Magda z Wrocławia (na zdjęciu), które przyszły z dziećmi, fot. Jarek Ratajczak
Spacer ścieżką edukacyjną i zwiedzanie muzeum
Co dzieje się ze śmieciami, które wyrzucamy do kosza? To objaśniła ścieżka edukacyjna na terenie PSZOK-u. Pierwsze telefony komórkowe, gramofony i inne niezwykłe eksponaty można było obejrzeć w muzeum, które stworzyli pracownicy Ekosystemu.
– Pokazujemy dzieciom stary sprzęt: telewizory, radia, komputery, żeby zobaczyły jak to kiedyś było. Nie spodziewaliśmy się, że jest tutaj taka ekspozycja – mówi Grzegorz Nowicki (na zdjęciu), który przyszedł z żoną i dziećmi, fot. Jarek Ratajczak
Wiedzy nigdy dość
Do dyspozycji gości byli również pracownicy firm zajmujących się wywozem śmieci we Wrocławiu. Wyjaśniali jak segregować odpady, opowiadali o Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów.
– Przygotowaliśmy konkursy dla dzieci, np. na najładniejszy rysunek czy malowanie słoików. Nie spodziewałam się, że będzie aż tylu uczestników – mówi Alicja Bokało (pierwsza z lewej) z firmy SUEZ Zachód wywożącej we Wrocławiu odpady.