Na wiosnę będzie tam dużo ładniej, a drzewa, które w tym miejscu rosną od lat, zyskają lepsze sąsiedztwo. Bo właśnie poprawa warunków dla drzew była jednym z głównych celów zagospodarowania tego skrawka zieleni.
Wydeptane klepisko po starych trawnikach i pozostałości bruku, ustąpiły nowym nasadzeniom.
Galeria zdjęć
Efekty tych prac w pełni ujrzymy w przyszłym roku na wiosnę. Nowe rośliny, które z czasem się tam rozrosną i utworzą zwarte rabaty to:
- hortensje drzewiaste (35 sztuk),
- róże (100 szt.),
- runianki japońskie (350 szt.),
- bergenie (120 szt.),
- żurawki (160 szt.),
- funkie (150 szt.),
- pluskwice (45 szt.),
- tiarelle (250 szt.),
- tulipany (30 szt.),
- trzcinniki (60 szt.).
ZZM zadbał też o właściwe podłoże dla nowych sąsiadów drzew.
Wysypanie kory na ziemię poprawi utrzymanie wilgoci i pobudzi procesy próchnicze, które także będą korzystanie oddziaływać na drzewa. A przy okazji w korze będą mogły przezimować rozmaite owadytłumaczy Radosław Gil z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Galeria zdjęć
Będzie zatem nie tylko bardziej estetycznie, ale też lepiej z punktu widzenia retencji wody, co jest szczególnie istotne w dzielnicach o gęstej zabudowie. Miasto konsekwentnie przekształca wolne przestrzenie na zieleńce i powierzchnie wolne od asfaltu i bruku, by wody po opadach miały gdzie wsiąkać. Przez to w danym miejscu tworzy się lepszy mikroklimat, co ma znaczenie szczególnie w sezonie letnim podczas upałów.