Specjaliści od zamków w Malborku i Gniewie
Znajdujące się na moście Pomorskim Południowym strażnice służyły w przeszłości do pobierania myta za przejazd przez przeprawę. W czasie II wojny światowej zostały częściowo zniszczone, później je odbudowano, ale o wygląd już nie dbano.
– Usunięta została paskudna papa z dachu, nie ma już blachy, która szpeciła te wieżyczki. Ruszamy z pracami dekarskimi polegającymi na montażu nowej konstrukcji. Pojawi się dachówka w rustykalnym stylu o uroczej nazwie mnich i mniszka. Firma, która je dostarczy tworzy dachówki od 100 lat – mówi Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji. I dodaje, że wykonawca pracował m.in. w zamkach w Malborku i Gniewie.
– Następnie zamontujemy rzygacze stworzone przez wrocławską firmę, jaka zasłynęła przygotowaniem jaja smoczego do słynnego serialu HBO "Gra o Tron" – podkreśla Świercz. Mowa o firmie Rextorn Metalwork, która w 2019 r. została laureatem nagrody 30 Kreatywnych Wrocławia.
Czytaj więcej: Inspirowane „Wiedźminem” wilki trafią na most Pomorski
W ciągu najbliższych tygodni rozpocznie się konserwacja i czyszczenie obiektów z piaskowca. To niezbędne, żeby przywrócić strażnicom poprzedni wygląd.
Wnętrze remontowanej strażnicy. Już bez dachu /fot. WI
– Niektóre elementy są zniszczone sprejem przez wandali. Do tego używano cementu, a tego piaskowiec nie lubi. Przyjadą kamieniarze, którzy mozolnie będą czyścić ten obiekt – zapowiada Świercz. Prace, podobnie jak przy odrestaurowaniu maszkaronów, wykonają fachowcy z Zakładu Obróbki Kamienia Naturalnego Głaz w Jeszkowicach pod Wrocławiem.
Most Pomorski zmienia oblicze
Rzecznik WI zauważa, że przez lata nie dbano o wygląd tej zabytkowej przeprawy, która była w złym stanie technicznym. Przy jednym z remontów używano betonu, balustrady z piaskowca musiały zostać oczyszczone. W niektórych miejscach pojawią się nowe, gdyż odnowa była niemożliwa.
Czytaj więcej: Rura ciepłownicza zniknęła z mostu Pomorskiego
– Schowano już pod wodą rurę ciepłowniczą. W planach jest odbudowa sterczyn, elementów latarni, które znajdowały się tutaj w pierwotnej koncepcji. Jednak zniszczono je w czasie wojny. Szukaliśmy fragmentów sterczyn na dnie Odry, ale nie udało się ich odnaleźć – mówi Świercz.
Przypomina też, że sam most wzmacniano dzięki zastosowaniu pakerów iniekcyjnych. To szpikulce, które wbija się i wwierca w konstrukcję, a następnie wpuszcza substancję wypełniającą szczeliny. Dzięki temu cegła staje się twardsza, a sama przeprawa stabilniejsza.
W 2023 roku most Pomorski zostanie oddany do użytku /fot. Wroclaw TV
Z kolei na moście Pomorskim Północnym trwa budowa chodnika przy przystanku wiedeńskim i montaż barierek, stawiane są słupy trakcyjne.
Koszt przebudowy trzech mostów Pomorskich wyniesie ok. 70 mln złotych. Prace muszą zakończyć się do marca 2023 r. Wtedy też będą mogły wrócić tu tramwaje.
