„Wielka zadyma oczami kolejnych świadków” to wystawa poświęcona manifestacjom ulicznym opozycji antykomunistycznej, jakie miały miejsce czterdzieści jeden lat temu we Wrocławiu. Od jutra (3 sierpnia) można ją obejrzeć w Arsenale Miejskim (ul. Cieszyńskiego 9).
Prezentowane na wystawie fotografie przedstawiają manifestacje, do jakich doszło w drugą rocznicę powstania NSZZ „Solidarność”, 31 sierpnia 1982 roku. Biorący w nich udział domagali się uwolnienia osób skazanych, aresztowanych i internowanych za działalność związkową, reaktywowania niezależnych organizacji społecznych, zniesienia stanu wojennego oraz zawarcia ugody społecznej.Organizatorzy wystawy
Legnicka, Młodych Techników, Tęczowa...
Czarnobiałe, niepublikowane dotąd fotografie ukazują demonstracje, jakie miały miejsce na ulicach: Legnickiej, Młodych Techników, Tęczowej, Zachodniej i Zygmunta Krasińskiego, na placach: Orląt Lwowskich i Strzegomskim oraz Trasie W-Z.
Wiesz, kto robił zdjęcia? Skontaktuj się z organizatorami
Jednym z autorów prezentowanych na wystawie zdjęć jest nieżyjący już Bogdan Konopka - fotograf i krytyk, jeden z głównych twórców tzw. fotografii elementarnej. Od 1989 roku tworzył we Francji. Był laureatem Grand Prix de la Ville de Vevey Europejskiego Konkursu Fotografii (1998), a także autorem licznych wystaw w kraju i zagranicą. Jedną z nich - „Miasto Niewidzialne” - eksponowano w paryskim Centrum Pompidou (2003).
Na wystawie prezentowane są także fotografie wykonane przez inne, nieznane twórcom wystawy osoby. Organizatorzy chcieliby poznać ich tożsamość i liczą na pomoc w tej sprawie. Można się z nimi skontaktować pisząc na adres muzeum[at]mmw.pl lub dzwoniąc pod numer (71) 391-69-40 wew.107.
A może uczestniczyłeś w protestach?
Na części fotografii wyraźnie widać twarze demonstrantów. Organizatorzy liczą na pomoc w ustaleniu ich nazwisk. Podobnie jak w przypadku autorów zdjęć, można w tej sprawie napisać lub zadzwonić.
Dlaczego warto to zrobić?
Ludzie, którzy są młodsi ode mnie o pokolenie lub dwa, często nie zdają sobie sprawy z tego, że te wydarzenia miały miejsce, a przecież to był jeden z najbardziej dramatycznych momentów w historii naszego miasta. W protestach brało udział co najmniej kilkanaście tysięcy osób, na ulicach pojawiły się barykady, dochodziło do regularnych walk demonstrantów z siłami porządkowymi, a ówczesne władze na kilka godzin straciły kontrolę nad sytuacją. Uważam, że warto poszerzyć naszą wiedzę na temat tamtych wydarzeń.Szczepan Rudka, kurator wystawy
To już druga odsłona cyklu
To już druga odsłona cyklu poświęconemu temu wydarzeniu. Rok temu eksponowano kolorowe zdjęcia (rzadkość w tamtym czasie) autorstwa Jerzego Lajstowicza. Dotyczyły zdarzeń do jakich doszło na ulicy Odrzańskiej. Jesteś na tych zdjęciach? Znasz osobę, która na nich jest? Skontaktuj się z organizatorami.