Fundacja Przyjaźni Polsko-Japońskiej NAMI oraz Muzeum Teatru im. Henryka Tomaszewskiego (pl. Wolności 7a) zapraszają w piątek 21 lipca o godzinie 18:00 na otwarcie wystawy „Kimono, czyli coś do noszenia”. Zgromadzone na niej eksponaty będzie można oglądać do listopada, a wystawa stanie się miejscem comiesięcznych wydarzeń związanych z Japonią: prezentacji warsztatów i występów.
Kimono, dosłownie „coś do noszenia” skupia w sobie kluczowe cechy japońskiej kultury: przez dopasowanie stroju do statusu osoby pokazuje hierarchiczność, przez dopasowanie do okoliczności i pory roku - tak typową dla Japonii kontekstowość. Łączy wyszukane i niepowtarzalne wzory z prostotą i standaryzacją kroju.organizatorzy wystawy
Przede wszystkim jednak zaskakuje trwałością wzorców kulturowych, bo choć dziś jest już tylko strojem na specjalne okazje wciąż jest obecne i twórczo rozwijane, także poprzez włączanie elementów obcych (to także jest charakterystyczne dla kultury Japonii), np. przyswojonych z zachodu wzorów, dodatków czy technik tkackich.
Damskie, męskie, dziecięce
W Muzeum Teatru będzie można zobaczyć 30 kimon (damskich, męskich i dziecięcych, odświętnych i na co dzień) i 100 dodatków (w tym pasów obi, spodni, kamizelek, butów, torebek), które Fundacja Nami gromadziła przez dekadę.
Kitsuke – sztuka zakładania i noszenia kimona
Większość eksponatów pochodzi z XX wieku.
"Ich wartość wyznaczają bardziej osoby naszych japońskich nauczycieli i przyjaciół, którzy podarowali fundacji pierwsze zestawy i wprowadzili Alicję Krzywda-Pogorzelską, kuratorkę wystawy w tajniki kitsuke, czyli sztuki zakładania i noszenia kimona" – czytamy w opisie wystawy.
To ważne, bo choć kimona są intersujące same w sobie, dla zrozumienia kraju, z którego pochodzą, kluczowy jest – jak podkreślają organizatorzy – sposób ich zakładania i noszenia, dopasowanie elementów stroju do siebie, a całości do wieku, pozycji, okoliczności i pory roku.