Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Początek roku szkolnego często spędza sen z powiek wielu kierowcom. Uczestników ruchu drogowego przerażają przede wszystkim godziny poranne, kiedy to rodzice odwożą swoje pociechy do szkół. Tym bardziej, że w okresie wakacyjnym można przyzwyczaić się do nieco mniejszych korków.
Wrzesień to zawsze intensywny czas, zarówno dla dzieci wracających do szkół, ich rodziców, jak i dla kierowców. Zwykle sytuacja na drogach normuje się już po pierwszych dwóch tygodniach od rozpoczęcia roku szkolnego, ale zanim do tego dojdzie, najlepiej trzymać nerwy na wodzy i skorzystać w miarę możliwości z opcji ominięcia korków.Andrzej Mejer, Yanosik
Taką opcję oferuje między innymi Yanosik, czyli system ostrzegania o sytuacji na drodze – tworzony przez kierowców i dla kierowców.
Yanosik porównał sytuację w 24 polskich miastach
Przedstawiciele Yanosika zebrali i przeanalizowali dane dotyczące sytuacji na drogach w dwóch pierwszych tygodniach września. Średnie prędkości jazdy w 24 wybranych miastach w Polsce porównali do analogicznych statystyk z sierpnia. W zestawieniu uwzględniono okres od poniedziałku do piątku, w godzinach od 7.00 do 9.00 rano.
Sprawdziliśmy zarówno średnie prędkości jazdy w całym mieście, jak i stricte w centrum, w którym znajduje się wiele szkół. Okazuje się, że największy spadek prędkości dotknął kierowców Rzeszowa, którzy w sierpniu jechali 38,8 km/h, a we wrześniu musieli już zwolnić do 33,8 km/h.Andrzej Mejer, Yanosik
Raport Yanosika. Gdzie jeździ się najwolniej?
Średnia prędkość jazdy wzrosła jednak nie tylko w Rzeszowie. Rozpoczęcie roku szkolnego w znaczącym stopniu spowolniło ruch również w Warszawie, Gdyni, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim czy Kielcach.
Na przeciwległym biegunie znajdują się Zabrze, Opole, Gliwice i Olsztyn – tam odnotowano najmniejsze różnice w średniej prędkości, z jaką samochody poruszały się w pierwszych dwóch tygodniach września.
Jak w zestawieniu Yanosika wypada Wrocław?
We Wrocławiu średnia prędkość jazdy spadła z 35,1 km/h do 32 km/h. Taki wynik sprawia, że stolica Dolnego Śląska uplasowała się w środku rankingu.
Jednym z najbardziej pozytywnych wniosków, jakie można wysnuć po analizie raportu Yanosika, jest dobra sytuacja w ścisłym centrum Wrocławia.
Źródło: materiały prasoweNajmniejszy spadek średniej prędkości jazdy odnotowaliśmy w centrum Gliwic oraz Łodzi. Różnica we wrześniu wyniosła zaledwie 0,9 km/h. W centrum Wrocławia średnia prędkość jazdy spadła o 1,3 km/h - to nienajgorszy wynik, mając na uwadze że to duże miasto. Z niewiele większym spadkiem (1,5 km/h) musieli zmierzyć się kierowcy w centrum Opola i Szczecina. Z kolei w centrum Katowic i Zielonej Góry prędkość we wrześniu spadła o 1,6 km/h.Andrzej Mejer, Yanosik