wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Żółty pył na samochodach, balkonach i parapetach okien we Wrocławiu. Co to takiego? (ZOBACZ ZDJĘCIA)

Perfekcyjna Pani Domu, dla której czystość to podstawa, może dostać białej gorączki z powodu... żółtego pyłu, który zalega teraz we Wrocławiu. I to dosłownie wszędzie. Osadza się na zaparkowanych samochodach, oknach, balkonach, parapetach. Co to takiego? Przeczytajcie, co spędza sen z oczu pedantów! Wyjaśniamy.

Reklama

Żółty pył może mieć kilka źródeł. Na przykład może to być pyłek z kwitnących teraz sosen. W maju pyłki sypią się bowiem z sosnowego kwiatostanu hurtowo...

Żółty pył z kwitnącej sosny osadza się wszędzie

- Sosna jest wiatropylna, więc zjawisko o tej porze jest jak najbardziej naturalne. Pogoda w tym roku sprzyja wzrostowi roślin i tego pyłku jest dużo także w mieście. Im więcej betonowych powierzchni, tym większe migracje pyłków, które są bardzo brudzące. Musimy to przeczekać. Dlatego ważne jest wprowadzanie zieleni, ograniczenie koszenia, żeby pyłki w naturalny sposób mogły na nich osiadać - mówi Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu.

Pył na aucie we Wrocławiu fot. Robert Migdał
Pył na aucie we Wrocławiu

Sosna nie jest rośliną owadopylną (te produkują mało pyłku, który jest przenoszony przez owady), ale wiatropylną (produkuje dużo pyłku, przenoszonego z kwiatów męskich na żeńskie przez wiatr).

Mamy teraz pełnię wiosny, która w tym roku późno przyszła. Od 2-3 dni bardzo mocno kwitnie sosna i dlatego pyłku jest w powietrzu mnóstwo, bo kwiaty męskie produkują go bardzo dużo. Taka sytuacja może potrwać jeszcze do około dwóch tygodni
prof. Przemysław Bąbelewski z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu

Pył piasków z Sahary wędruje do Wrocławia

Ale żółty pył niekoniecznie musi pochodzić z naszych, polskich sosen, tyko z... Afryki (tzw. kalima).

W ostatnich miesiącach coraz częściej występują przypadki, kiedy to z południowego zachodu nad obszar Polski przywiewany jest pył znad Sahary.

- Dzieje to się wtedy, gdy nad nasz kraj napływa ciepłe powietrze znad północnej Afryki. Obecność pyłu widoczna jest w powietrzu w postaci zmętnienia ograniczającego widzialność, a załamujące się na drobinkach piasku promienie słoneczne podczas zachodu słońca powodują, że niebo przyjmuje bardziej ogniste barwy. Pył opada również z deszczem, przez co budynki, samochody oraz inne przedmioty wystawione na jego działanie pokrywają się brunatnym nalotem - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Pył znad Sahary nadal nad Polską

W zeszłym tygodniu  pył znad Sahary dotarł nad Polskę przez Morze Śródziemne, Grecję, Bułgarię, Bałkany, inaczej niż zazwyczaj, gdy przemieszcza się przez Hiszpanię i Francję.

- Kulminację pyłu nad Polską mieliśmy w środę (17.05.). Jego największe stężenie obserwowaliśmy na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Lubelszczyźnie. Pył, aby dotrzeć do naszego kraju, potrzebował 4 dni - dodaje IMGW.

Dzisiaj, 22 maja, na najnowszych mapach nadal widać, że pył znad Sahary wciąż jest widoczny nad Wrocławiem.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama