wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 03:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Zamek na Ostrowie Tumskim zaprasza! Także w Noc Muzeów

To była największa cylindryczna wieża mieszkalna w dwunastowiecznej Europie. Większa powstała jedynie w trzynastowiecznej Francji. Ta wrocławska miała 24,5 metra średnicy – prawdziwy kolos! 600 metrów kwadratowych powierzchni na każdym poziomie! Wspierała się na centralnym filarze o trzymetrowej średnicy. Jej fundamenty można będzie zobaczyć w trakcie Nocy Muzeów!

Reklama

Niewielu mieszkańców naszego miasta wie, że na terenie dzisiejszego domu zakonnego sióstr Notre Dame na Ostrowie Tumskim wznosił się kiedyś potężny zamek, który miał wymiary porównywalne z ówczesnym Wawelem. Dzięki badaniom archeologicznym przeprowadzonym pod kierunkiem prof. Małgorzaty Chorowskiej z Politechniki Wrocławskiej możemy wyobrazić sobie, jak wyglądała piastowska rezydencja, w której książęta wrocławscy snuli plany zdobycia korony polskiej.

Zapomniany książę

Bolesław Wysoki jest nieco zapomnianym władcą Wrocławia. Mówimy o „Dynastii Henryków”, a przecież jej założycielem był właśnie Bolesław. Syn Władysława Wygnańca, który w dramatycznych okolicznościowych wraz z ojcem musiał opuścić swoje polskie włości. Podczas pobytu w Niemczech Bolko był rycerzem na dworze króla Konrada III, z którym brał udział w II krucjacie. Zwiedził wówczas Konstantynopol i Ziemię Świętą.

Potem wstąpił na służbę na dworze Fryderyka I Barbarossy. Brał udział w wyprawie władcy do Włoch po koronę cesarską. Podczas tej podróży stoczył zwycięski pojedynek z najgroźniejszym wojownikiem Mediolanu. Włoski harcownik wyzywał na pojedynki najdzielniejszych rycerzy z cesarskiego orszaku i bez wysiłku kładł ich trupem.

Rozgniewany bezczelnością mediolańczyka Bolko, obdarzony ogromnym wzrostem i nadludzką siłą, podczas pojedynku ugodził przeciwnika kopią tak celnie, że włoski „olbrzym, śmiertelną odebrawszy ranę, wypadł z siodła i omdlał”, jak zanotowali kronikarze Bolko swoim czynem wzbudził zachwyt i szacunek całej armii cesarskiej. Był zatem człowiekiem bywałym w świecie, świetnie zorientowanym w europejskiej polityce oraz w wyglądzie siedzib wielu władców. Nic dziwnego, że po powrocie z wygnania i opanowaniu Wrocławia przystąpił do budowy na miejscu skromnego grodu, rezydencji godnej europejskiego księcia.

Prof. Chorowska uważa, że śmiało można uznać, iż wzorem dla wrocławskiego obiektu była słynna kaplica pałacowa ufundowana przez Karola Wielkiego w Akwizgranie. Na podstawie badań metodą węgla C14 przekonujemy się, że swą potężną siedzibę Bolko zaczął wznosić natychmiast po przybyciu do nadodrzańskiego grodu. Było to w latach 1166-1186.

Wrocławski kolos

Zachowane fundamenty monumentalnych filarów, wzmacniających kolistą ścianę zewnętrzną, dobitnie świadczą jak wspaniały był to gmach. Całość wspierała się na masywnej, centralnie usytuowanej kolumnie przechodzącej przez wszystkie kondygnacje wieży. Pamiętajmy o propagandowym aspekcie książęcej rezydencji. Górujący nad drewnianej zabudową otoczenia, monumentalnych gmach stanowił dobitny komunikat, kto jest władcą. Możemy sobie tylko wyobrazić wspaniałe uroczystości, biesiady i przyjmowanie przez piastowskiego księcia delegacji poddanych i poselstw od innych władców.

Nie kaplica lecz wieża mieszkalna 

Długo trwały spory, czy była to budowla świecka, czy jednak kaplica zamkowa. Prof. Małgorzata Chorowska, która prowadziła archeologiczne badania w tym miejscu, przychyla się do opinii, że była to wieża mieszkalna, zwana donżonem. Miała kilka kondygnacji. Pełniła funkcję pałacu.

Od tego obiektu zaczęła się historia wrocławskiej cegły. Wcześniej budowano z kamienia lub drewna. To Bolesław Wysoki sprowadził na Śląsk cystersów i norbertanów, którzy nauczyli miejscowych rzemieślników tajników wyrobu cegieł. Dawne cegły są większe do współczesnych. Łatwo je rozpoznać właśnie po rozmiarach i charakterystycznych śladach palców – pamiątce po tym, że ceglarz zgarniał ręką nadmiar gliny z wierzchu formy. 

Galeria zdjęć

Jaki był los wrocławskiego zamku?

Dlaczego dziś chodząc po Ostrowie Tumskim raczej nie zdajemy sobie sprawy, że znajdujemy się we wnętrzu średniowiecznej potężnej warowni? Już w trzynastym wieku wieża została rozebrana i w tym miejscu wzniesiono podłużny pałac, ale w jego wnętrzu na miejscu poprzedniej monumentalnej wieży pojawiła się ośmioboczna sala. Nowa siedziba była wygodniejsza, ale chciano podtrzymać tradycję tego miejsca.

Z biegiem czasu książęta przenieśli swoją siedzibę za Odrę,gdzie powstał kolejny wrocławski zamek – na miejscu, które obecnie zajmuje Uniwersytet Wrocławski. Część wyspy ze starym zamkiem przekazali kapitule kościoła Świętego Krzyża. Olbrzymie rozmiary książęcej siedziby były dla duchownych źródłem problemów. Samo ogrzanie wnętrz obudowanych potężnymi murami wymagało ogromnych ilości drewna. Warownię zaczęto rozbierać, wykorzystując cegłę jako materiał do budowy obiektów bardziej praktycznych i mniej kłopotliwych w punktu widzenia nowych użytkowników.

– Relikty olbrzymiej książęcej siedziby, to piastowska pieczęć odciśnięta na Wrocławiu – mówi prof. Małgorzata Chorowska. – Wiemy, że na terenie zamku istniały dwie kaplice, znamy ich wezwania, nie wiemy gdzie one stały. Obecny kościół św. Marcina to budowla wczesnogotycka, związana już z fundacją Henryka Probusa – lata osiemdziesiąte XIII wieku. Jest on zresztą jedyną kompletnie zachowaną, choć także przebudowywaną, pamiątką po piastowskim zamku na Ostrowie Tumskim.

Kto tu rezydował?

Bez wątpienia Bolko Wysoki, książę Henryk Brodaty wraz z żoną – św. Jadwigą, ich syn, Henryk II Pobożny oraz jego ukochana małżonka, Anna Przemyślidka. Najpewniej w czasach Henryka III Białego zaczęła się przeprowadzka książęcej warowni rezydencji na lewy brzeg Odry. Zatem zwiedzając ekspozycję w domu sióstr de Notre Dame w Noc Muzeów będziemy stąpać po śladach najważniejszych postaci z historii Ślaska i Wrocławia. Ponowne udostępnienie wystawy, znakomicie opracowanej od względem merytorycznym przez prof. Chorowską będzie możliwe dopiero pod koniec czerwca.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama