wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 10:15

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. 24 lutego rocznica wybuchu wojny w Ukrainie. Dlaczego Władimir Putin zaatakował Ukrainę? Wyjaśnia generał Jarosław Stróżyk

24 lutego rocznica wybuchu wojny w Ukrainie. Dlaczego Władimir Putin zaatakował Ukrainę? Wyjaśnia generał Jarosław Stróżyk

Redakcja www.wroclaw.pl,

Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu czołg z zatkniętą na nim ukraińską flagą fot. z AdobeStock
Na zdjęciu czołg z zatkniętą na nim ukraińską flagą

Wojna w Europie w XXI wieku? Niestety – rok temu to, co wydawało się niemożliwe, wydarzyło się w Ukrainie, zaatakowanej przez wojska rosyjskie. Dlaczego doszło do tej agresji? Jaki cel postawił swojej armii Władimir Putin? Co wydarzyło się w pierwszym tygodniu wojny? W pierwszą rocznicę wybuchu wojny na Ukrainie wyjaśnia generał dr Jarosław Stróżyk.

Reklama

Była godzina 3.45 w czwartek 24 lutego 2022 roku, gdy rosyjska telewizja publiczna wyemitowała przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina. Jego słowa brzmiały złowieszczo – informował o rozpoczęciu „specjalnej akcji militarnej” w obronie samozwańczych republik (ługańskiej i donieckiej), które powstały na wschodzie Ukrainy. Rosja uznała je za samodzielne, niepodległe państwa. Chwilę później rozpętało się piekło.

Co było przyczyną tej agresji?

– Dla mnie oczywistym powodem wybuchu wojny są ambicje Władimira Putina i jego chęć zaistnienia na kartach historii. Chciałby być równie wielką postacią dla Rosji, jak choćby car Piotr Wielki czy caryca Katarzyna. Zdecydowały o tym jego wybujałe ambicje, które wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem – mówi generał brygady dr Jarosław Stróżyk z Instytutu Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego, wiceprezes Fundacji Stratpoints, były zastępca dyrektora Zarządu Wywiadu Międzynarodowego Sztabu Wojskowego Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego.

Zdaniem generała celem tych działań było podporządkowanie Ukrainy Rosji, a więc ustanowienie tam marionetkowego rządu z kimś takim na czele, jak Aleksander Łukaszenka na Białorusi. – Nie wierzę, że celem, jaki postawił sobie Putin, było pełne podporządkowanie sobie Ukrainy, a więc zajęcie całego jej terytorium. Do tej pory jego ambicją jest zajęcie części tego kraju do Dniepru, Charkowa i Odessy. To są jego marzenia, które – w miarę swoich możliwości – będzie się starał zrealizować – nie ma wątpliwości generał.

Przypomnijmy najważniejsze wydarzenia z pierwszego tygodnia rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Czwartek 24 lutego

Około godz. 5 Rosjanie zaatakowali terytorium Ukrainy z trzech stron – z północy, południa i wschodu. Ataki rakietowe dosięgnęły najważniejszych ukraińskich miast, lotnisk, obiektów wojskowych i punktów strategicznych związanych z tzw. infrastrukturą krytyczną. Rakiety spadły m.in. na: Kijów, Charków, Ługańsk, Żytomierz i Winnicę. Ukraińscy wojskowi poinformowali, że nad terytorium ich kraju udało się zestrzelić 7 rosyjskich myśliwców, 2 śmigłowce, a także zniszczyć 4 czołgi.

Piątek 25 lutego

Jednostki armii rosyjskiej zaatakowały na całym terytorium Ukrainy. Nad ranem w ataku rakietowym ucierpiało wiele bloków mieszkalnych w stołecznym Kijowie. Szczególnie zacięte walki były toczone o podkijowskie lotnisko, które co chwilę przechodziło z rąk do rąk.

Jak doniosły zachodnie media, Rosjanie zajęli elektrownię atomową w Czarnobylu. Jej pracownicy stali się zakładnikami. Serca ludzi na całym świecie poruszyły doniesienia o bohaterskiej obronie Wyspy Węży na Morzu Czarnym. Wiele państw nałożyło sankcje na Rosję, a piłkarska federacja UEFA zdecydowała się odebrać Sankt Petersburgowi finał piłkarskiej Ligi Mistrzów.

Sobota 26 lutego

Ramzan Kadyrow, dyktator Czeczenii, ogłasza przyłączenie się do walk po stronie Rosji. Ukraińcy twierdzą, że zadali czeczeńskiemu batalionowi bardzo ciężkie straty. W całym kraju trwały walki z wojskami agresora. Zachodnie rządy zastanawiały się nad odłączeniem Rosji od międzynarodowego systemu bankowego SWIFT. Niemcy poinformowały, że dostarczą Ukraińcom broń ofensywną – 500 rakiet Stinger (przeciwlotniczych) i 1000 sztuk broni przeciwpancernej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poprosił swoich rodaków, przebywających za granicą, by wrócili do kraju i walczyli z najeźdźcami. Polscy sportowcy ogłosili, że nie będą grać z rosyjskimi drużynami – piłkarze w meczu eliminacji do mistrzostw świata, a siatkarze na mistrzostwach świata mających się odbywać w Rosji. Na ukraińsko-polskiej granicy zaczęły się pojawiać coraz większe tłumy uchodźców z objętej wojną Ukrainy.

Niedziela 27 lutego

W nocy rosyjskie wojsko wkroczyło do półtoramilionowego Charkowa (drugie pod względem wielkości miasto Ukrainy). Na ulicach trwają bardzo ciężkie walki. Władze Charkowa apelują, by mieszkańcy nie opuszczali domów. Ukraińscy żołnierze wysadzili most pod Buczą, by utrudnić Rosjanom atak na Kijów. Elon Musk udostępnił Ukrainie swój system Starlink, dzięki któremu mają nieprzerwany dostęp do internetu. Europa zablokowała dostęp części banków rosyjskich do systemu SWIFT. Z kolei Turcja zamknęła rosyjskiej marynarce wojennej dostęp do cieśniny Bosfor.

Poniedziałek 28 lutego

Wskutek rosyjskiego ostrzału w Charkowie zginęły dziesiątki osób. Dobra wiadomość jest taka, że wielu obrońców Wyspy Węży przeżyło rosyjski atak (trafili do niewoli). Trwały przygotowania do rozmów pokojowych mających się odbyć na granicy Białorusi i Ukrainy. Prezydent Zełenski zaapelował do żołnierzy rosyjskich, by nie brali udziału w wojnie przeciw Ukrainie. UEFA i FIFA zawiesiły wszystkie rosyjskie zespoły w rozgrywkach piłkarskich. Prezydent Ukrainy podpisał wniosek o przystąpienie jego kraju do Unii Europejskiej.

Wtorek 1 marca

Przez cały dzień Rosjanie atakowali Charków, m.in. bombardując liczne obiekty cywilne. Aleksander Łukaszenka poinformował, że podległe mu wojsko nie zostanie wysłane na Ukrainę. Prezydent Wołodymir Zełenski był gościem specjalnym Parlamentu Europejskiego. Na jego posiedzeniu wygłosił płomienne przemówienie.

Co z założonych celów udało się osiągnąć wojskom rosyjskim?

Zdaniem generała Jarosława Stróżyka, Władimir Putin zrealizował dużą część swoich wojennych zamierzeń, choćby stworzenie korytarza z Rosji przez terytorium Ukrainy na Krym. – Zajął Mariupol i inne miasta w tamtym pasie, więc zdecydowanie dużo osiągnął – podkreśla. – Ale dla mnie jego największym osiągnięciem w ciągu tego roku jest fakt, że zaledwie 1/3 świata jest przeciwko niemu, natomiast 2/3 albo się wstrzymują od głosu, albo wręcz zdecydowanie Putina popierają. Nie jest więc tak, że cały świat jest przeciwko Putinowi. My żyjemy w swego rodzaju bańce medialnej i w przekonaniu, że Stany Zjednoczone są lubiane przez wszystkich, a to, niestety, nieprawda...

To oczywiście nie oznacza, że droga do realizacji zamysłów prezydenta Rosji jest otwarta – wprost przeciwnie. Najlepiej świadczy o tym wizyta w Kijowie i Warszawie prezydenta USA Joe Bidena i deklaracje, jakie padły z jego ust. – Putin chciał zagłodzić świat, zablokować porty ukraińskie. Zamiast tego USA i kraje G7 odpowiedziały i zdecydowały się wzmocnić odpowiedź świata. Nasze zobowiązanie wobec narodu ukraińskiego jest, by ten wspaniały kraj był wolny – te słowa Joego Bidena nie pozostawiają wątpliwości, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy nie pozostawią Ukrainy na pastwę Rosji.

Tekst: Maciej Sas

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl