wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

20°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 12:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Mija 5 lat od wybuchu pandemii. Pamiętacie te obrazki?

4 marca 2020 roku do Polski dotarła pandemia Covid-19. We Wrocławiu poważnie zrobiło się tydzień później. 10 marca konferencję prasową na Politechnice Wrocławskiej zorganizowali bowiem rektorzy uczelni wyższych. I… zawiesili zajęcia dydaktyczne na wszystkich uczelniach we Wrocławiu. Nikt nie miał wątpliwości, że dzieje się coś nadzwyczajnego.

Reklama

Wydarzenia potoczyły się dalej błyskawicznie. Już 11 marca poinformowano o zamknięciu instytucji kultury, obiektów sportowych i miejskich atrakcji. Odwołano większość imprez, inne przełożono na późniejsze terminy. 16 marca zamknięte zostały szkoły żłobki, a uczniowie przeszli na edukację zdalną.

Pamiętacie jak podczas pandemii wyglądał Wrocław? Zobaczcie galerię zdjęć!

Szpitalom przyjmującym chorych brakowało masek, kombinezonów, respiratorów

– Brakowało skoordynowanych działań na szczeblu centralnym oraz jasnych wytycznych dla ośrodków medycznych i dla społeczeństwa. Żaden szpital, nie tylko w Polsce, nie był przygotowany na taką skalę problemu. Właściwie przez pierwsze pół roku uczyliśmy się na żywym organizmie jak zarządzać tym zdarzeniem – wspomina naczelny epidemiolog USK we Wrocławiu dr hab. Jarosław Drobnik.

Galeria zdjęć

– Chorzy, którzy trafiali na intensywną terapię byli w bardzo ciężkim stanie – wspomina prof. Waldemar Goździk, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Nikt z nas wcześniej nie widział czegoś takiego. To był piorunujący przebieg. Najgorsza była Delta, ona rzeczywiście zabijała i to bardzo szybko. Nawet jeśli udawało się nam przeprowadzić tych pacjentów przez terapię, to szkody wyrządzone przez tę chorobę były potworne. Oni mieli po prostu zniszczone płuca i te konsekwencje widać do dzisiaj. Choć trzeba powiedzieć, że jak na te dramatyczne warunki, mieliśmy dobre wyniki leczenia z wykorzystaniem ECMO. Co drugi nasz pacjent podłączony do tej aparatury przeżywał, co w świecie nie było tak częste.
prof. Waldemar Goździk, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu

pandemia Covid-19 we Wrocławiu, Uniwersytecki Szpital Kliniczny USK we Wrocławiu
pandemia Covid-19 we Wrocławiu, Uniwersytecki Szpital Kliniczny

Miasto przekazało wówczas wrocławskim szpitalom w sumie około 1,7 mln. Znaczną część tej kwoty pochłonął zakup dwóch karetek. Jednej dla Wojskowego Szpitala Klinicznego przy ul. Weigla, drugiej dla Uniwersyteckiego Szpitala przy ul. Borowskiej (była to specjalna karetka kontenerowa do przewozu pacjentów z ostrą niewydolnością oddechową).

W całym kraju wprowadzono nakaz noszenia maseczek

W komunikacji miejskiej obowiązywały ograniczenia ilościowe pasażerów. Regularnie dezynfekowano tramwaje i autobusy. Organizowano punkty szczepień (m.in. na wrocławskim stadionie, a także mobilne „szczepciobusy” podstawiane przez MPK Wrocław).

<p>Kobieta w maseczce wychodząca z Hali Tęcza, maj 2020.</p> Marek Księżarek
Kobieta w maseczce wychodząca z Hali Tęcza, maj 2020.

Ogromną, oddolną pracę wykonywali mieszkańcy. Szyli maseczki, dostarczali posiłki medykom i zakupy sąsiadom unieruchomionym w swoich domach. Osiedlowymi centrami samopomocy stawały się w wielu przypadkach – prowadzone przez organizacje pozarządowe i finansowane przez miasto – Centra Aktywności Lokalnej (CAL-e).

Lockdown we Wrocławiu. Puste ulice

Stan epidemii został w Polsce zniesiony 16 maja 2022 roku, jednak w dalszym ciągu obowiązywał stan zagrożenia epidemicznego. Ostatecznie został on zniesiony 1 lipca 2023 roku.

Czy COVID-19 to już tylko historia?

Naczelny epidemiolog USK dr hab. Jarosław Drobnik, prof. UMW jest przekonany, że COVID-19 to nadal nie jest tylko historia, on ciągle jest, chociaż nauczyliśmy się z nim żyć. – Wirus mutował, żeby przetrwać i złagodniał, ale to nie znaczy, że nie stwarza problemów – mówi prof. Drobnik.

Ekspert podkreśla, że teraz wirus ma inne oblicze, ma twarz powikłań odległych związanych ze spowolnieniem psychomotorycznym, z osłabieniem, czasami uszkodzeniem nerek czy serca.

<p>Rowerzyści i spacerowicze w maseczkach, kwiecień 2020.</p> Marek Księżarek
Rowerzyści i spacerowicze w maseczkach, kwiecień 2020.

– Dziś już nie zabija, ma raczej charakter ambulatoryjny, ale mimo łagodnego przebiegu widzimy odroczone powikłania – dodaje prof. Drobnik i ocenia. – Dziś jako szpital jesteśmy mentalnie i organizacyjnie lepiej przygotowani na podobne wydarzenie, ale w przyszłości konieczne będzie systemowe i merytoryczne zarządzanie na szczeblu krajowym oraz lepsze komunikowanie zadań, aby uzyskać większą skuteczność w przypadku tak poważnego zagrożenia.

Jak podkreślają medycy, niezwykle istotną rolę odgrywają szczepienia. Są one najskuteczniejszym narzędziem w zapobieganiu ciężkim przypadkom COVID-19 oraz hospitalizacji.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama