Pełna nazwa projektu to „Bio-nanosatelita wykorzystujący zminiaturyzowane instrumenty lab-on-chip oraz metodologia prowadzenia badań bio-medycznych z jego wykorzystaniem w warunkach mikrograwitacji”. Zrealizowano go w ramach programu rozwoju Dolnośląskiej Strefy Technologii Biomedycznych, a w skład konsorcjum projektowego weszła wrocławska firma SatRevolution, Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej im. Ludwika Hirszfelda PAN oraz trzy uczelnie – Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu i Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu.
Politechnika Wrocławska opracowała moduły
Pierwszy polski bio-nanosatelita wystartował z Florydy 13 stycznia, a łączność nawiązano z nim 15 dni później. Badania prowadzone przez wrocławskich naukowców obejmują kilka eksperymentów, które nie zostałyby przeprowadzone bez udziału zespołu z Politechniki Wrocławskiej.
– Nasz zespół odpowiadał za konstrukcję modułów laboratoryjnych, które umożliwią przeprowadzenie różnych badań biologicznych i medycznych. Wykonane zostały dedykowane lab-chipy, moduły detekcji optycznej, moduły zarządzania mikroprzepływem oraz konstrukcje mechaniczne lab-payloadu dla satelity – przyznaje dr inż. Patrycja Śniadek, kierownik prac z Katedry Mikrosystemów na Wydziale Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów.
Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej stworzyli moduły laboratoryjne/fot. Politechnika Wrocławska
Badania na lekach onkologicznych
Jeden z eksperymentów dotyczył wpływu leków onkologicznych na hodowane komórki nowotworowe. Wcześniejsze badania wykazały bowiem, że mikrograwitacja może mieć korzystny wpływ na proces leczenia. Wyniki prowadzonych badań mają pomóc naukowcom z Uniwersytetu Medycznego w procesie opracowywania nowych terapii onkologicznych, antybiotykoterapii czy leków.
– Celem projektu było opracowanie tzw. bio-nanosatelity CubeSat do prowadzenia badań wpływu mikrograwitacji i promieniowania kosmicznego na właściwości żywych próbek biologicznych i określenia w sposób metrologiczny ich potencjału biologicznego, degradacji, jak również oddziaływania leków i innych substancji – mówi dr hab. Julita Kulbacka, prof. UMW.
Grzyby wysłane w kosmos
Naukowcy z wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego wysłali w kosmos grzyby z gatunku Fusarium culmorum. Gatunek ten szybko zarodnikuje i rośnie, a jego struktury umożliwiają ocenę rozwoju za pomocą zminiaturyzowanych systemów optycznych umieszczonych na satelicie. Ponadto, grzyby są bardzo wytrzymałe na nagłe zmiany temperatury otoczenia.
– Wiemy, że gatunek, który wysyłamy, wytrzyma temperatury nawet minus 250 stopni. Mamy to przetestowane na Ziemi. Chcemy zobaczyć natomiast, czy będzie on funkcjonował także w kosmosie, gdzie panuje specyficzna mikrograwitacja, która jest wielokrotnie niższa, niż na powierzchni Ziemi – opowiada prof. Krzysztof Matkowski z Zakładu Fitopatologii i Mykologii UPWr.
Zespół prof. Krzysztofa Matkowskiego oceni wpływ warunków w kosmosie na biologię grzyba/fot. UPWr
Celem badań jest sprawdzenie, czy kosmiczne warunki wpływają na biologię grzyba. Tego typu eksperyment będzie miał bardzo duże znaczenie w kontekście potencjalnych prób umieszczenia w kosmosie większych organizmów. Obecność grzybów w ekosystemie jest niezwykle istotna i stanowi m.in. warunek intensywnego i długotrwałego rozwoju roślin.
– Kierowała nami ciekawość, czy w warunkach znacznie innych, niż te, które panują na Ziemi, ten organizm będzie się rozwijał tak samo, a może odmiennie, a może w sposób dla nas zupełnie niezrozumiały i dziwny – dodaje prof. Matkowski.