wroclaw.pl strona główna Zielony Wrocław – środowisko we Wrocławiu Zielony Wrocław - strona główna

Infolinia 71 777 7777

14°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: poniżej normy

Dane z godz. 22:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Zielony Wrocław
  3. Aktualności
  4. Wrocławski mikrolas Miyawaki. Co tam słychać?

Mikrolasy Miyawaki to metoda wprowadzania bardziej naturalnej i bezobsługowej zieleni do miast. Na specjalnie przygotowanej glebie sadzi się aż 30 do 40 rodzimych gatunków drzew i krzewów z różnych pięter lasu.

Jakie są założenia mikrolasu?

— Sadzi się takie biogrupy w miejscach problematycznych: na przesuszonych miejskich glebach, gruzowiskach, dawnych parkingach. Takie mikrointerwencje dobrze sprawdzają się na niewielkich powierzchniach, skrawkach terenu, przy nowych budynkach, gdzie nie chcemy instalować nawodnienia — wyjaśnia dr Kasper Jakubowski, projektant wrocławskiego mikrolasu, z zawodu forest maker.

Ważna jest rola edukacyjna mikrolasów. Sadzone są one wspólnie z mieszkańcami, dzięki czemu dają im możliwość włączania się w niewielkie projekty renaturyzacji, m.in. w odtwarzanie miejskiej przyrody, gleby czy sadzenie polskich gatunków roślin w miejsce tych inwazyjnych.

To bardzo zmienia świadomość ludzi. Pokazuje, że zieleń w mieście nie tylko ma cieszyć oko, ale chłodzić, pomagać bioróżnorodności i magazynować wodę w okresach suszy. Nie wszystko musi być trawnikiem koszonym na 2 cm, nie wystarczy też sadzenie dużych drzew alejowych.
ocenia dr Kasper Jakubowski

Wrocławski mikrolas Miyawaki - kwiecień 2025 fot. Oleksandr Poliakovsky
Wrocławski mikrolas Miyawaki - kwiecień 2025

Czym mikrolasy różnią się od lasów i zwykłej zieleni miejskiej?

– Przede wszystkim powierzchnią, gęstością nasadzeń, rozmaitością gatunków. W Europie rosną już setki takich mikrolasów. Po drugie, już w trzecim roku taki mikrolas staje się samograjem a liczba zabiegów spada do minimum. To ostoja ptaków, jeży i miejsce obserwacji owadów, jak np. gąsienic wielu motyli, mrówek czy biedronek. I po trzecie, mikrolas rośnie na wrocławskim kompoście. Recykling w mieście jest ważny. Pokazujemy, że nie potrzeba torfu, plastikowej włókniny czy sztucznych nawozów, aby cokolwiek w miastach chciało rosnąć – tłumaczy dr Jakubowski.

Mikrolas Miyawaki na Podwalu – chłodzi i edukuje

Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu przygotował prawie 600 sadzonek krzewów i drzew oraz sadzonki bylin, prawie 300 sztuk, które stworzyły leśne runo. Zadbał także o to, by las był w 100 proc. organiczny – przy jego tworzeniu nie użyto torfu, plastiku, czy przemysłowych nawozów.

Wszystkie sadzonki się przyjęły. Drugi rok w mikrolesie to dynamiczny wzrost. Bardzo dużo dzieje się przy ziemi. Ściółka jest bogata w życie. Podoba mi się, że ograniczono pielenie, a gatunki łąkowe, miejskie chwasty rosną obok posadzonych gatunków leśnego runa: zawilców, gajowców, paproci, poziomek czy barwinków. Już sam fakt, że rośliny mają tu więcej swobody procentuje znacznie większym udziałem gatunków. Nie trzeba być botanikiem, żeby to zauważyć. Za dużo w miastach mamy monokultur i estetyki Wersalu. Dobrze, że są takie enklawy i nie są zdominowane przez gatunki inwazyjne.
dr Kasper Jakubowski

Wrocławski mikrolas ma dopiero rok, a już dużo się w nim dzieje.

Bardzo ciekawy jest odbiór społeczny, bo mikrolas kontrastuje z przyciętym i ubogim w gatunki trawnikiem dookoła. Dziwić mogą sterty rozkładających się kłód. Ale to nie jest bałagan! Tylko najlepsze habitaty, czyli schronienia dla owadów takich, jak chrząszcze. Ja widziałem mikrolas na przedwiośniu. Uderzyły mnie latające zapylacze na kwiatach wierzby. Wielkie pąki miały kaliny, bzy koralowe - wymienia dr Jakubowski.

– Ten „eksperyment” pokazuje, że musimy się w miastach przesunąć i zostawić więcej miejsca dla dzikiej przyrody obok trawników, klombów i rabat. Nic na tym nie stracimy, a tyle możemy zyskać. Mikrolas wydzielony jest płotkiem. Dzikość ma swoje granice, a przez to jest bardziej akceptowalna. Mam nadzieję, że takich zagajników posadzimy wspólnie znacznie więcej – dodaje projektant.

Wrocławski mikrolas Miyawaki - kwiecień 2025 fot. Oleksandr Poliakovsky
Wrocławski mikrolas Miyawaki - kwiecień 2025

Zielony Mecenat wsparciem dla środowiska

Ekologiczne inicjatywy mają miejsce we Wrocławiu na skutek działania programu Zielony Mecenat, dzięki któremu każdy może stać się darczyńcą i dołożyć zieloną cegiełkę do budowania bardziej przyjaznego i zielonego Wrocławia.

Nasz mikrolas, choć miał pewne trudności, bardzo fajnie się rozwija. Jednak cieszy nie tylko dlatego, że to taki nowy "zielony klimatyzator" na miejskiej wyspie ciepła, ale też sam sposób jego powstania. Urządziliśmy go dzięki sponsorowi. Firma Endress+Hauser zainwestowała w adaptacje do zmian klimatu za pośrednictwem naszego programu Zielony Mecentat.
Marek Szempliński, ZZM Wrocław

– To opcja dla podmiotów, nie tylko firm, które chciałyby coś zrobić w podległym nam obszarze. Posadzić drzewa czy inną roślinność, albo zafundować ławeczki na terenach zieleni. Możliwości jest wiele – dodaje.

Pomogli też uczniowie i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 71, przy której został posadzony mikrolas.

Jesteśmy wdzięczni za wkład finansowy, za sam pomysł, za zaangażowanie dzieci ze SP nr 71 i jeszcze za stałe zainteresowanie powstałym obiektem. Ten mikrolas wpływa pozytywnie na klimat nie tylko w dosłownym znaczeniu, ale także w rozumieniu atmosfery w naszym mieście. Można nawet powiedzieć, że jest przez to zaproszeniem do kolejnych działań w zieleni.
Marek Szempliński

O programie możecie przeczytać więcej na stronie ZZM.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama