Zima i wczesna wiosna to szczególny czas dla roślin. Większość z nich przechodzi w stan spoczynku. Są jednak gatunki, które nie tracą liści na zimę, tak jak większość naszych rodzimych drzew iglastych. Coraz częściej są też sadzone zimozielone bambusy, które dobrze sobie radzą w warunkach miejskich.
Fioletowe i żółte kwiaty w ogrodzie botanicznym
Już w połowie lutego, w ogrodzie botanicznym, na żyznej ziemi, wśród okazałych głazów kwitło na żółto kilkaset pięknych kwiatów. Nazywają się ranniki. Są jednymi z nielicznych kwitnących tak wcześnie roślin i stanowią pokarm dla szukających go owadów.
Tuż obok nich z ziemi wychylają się fioletowe krokusy.
Fioletowe krokusy i żółte ranniki / fot. Tomasz Hołod
– Rannik zimowy to roślina należąca do rodziny jaskrowatych – tłumaczy dr Sylwia Wierzcholska, z Zakładu Biologii Roślin Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. – Roślina zaczyna kwitnąć kiedy jeszcze zalega śnieg, a kwitnienie kończy kiedy temperatura powietrza osiąga 10 C. Roślina budzi się do wzrostu wczesną wiosną i bardzo szybko zaczyna kwitnąć. Jest to możliwe dzięki substancjom zapasowym zmagazynowanym w podziemnych bulwach.
Dodajmy, że rannik zimowy jest zapylany przez owady, dzięki barwnym, żółtym kwiatom, które mają mnóstwo nektaru i posiadają zdolność odbijania promieniowania UV.
Wrocław oczarowany pięknym oczarem
Niektórym może on pomylić się z bardzo popularnymi, a kwitnącymi wiosną również na żółto, kwiatami forsycji. Jednak one kwitną dopiero pod koniec marca. A nasze drzewo cieszy oczy już teraz.
Żółte kwiaty oczaru cieszą oczy w lutym / fot. M. Kurowicki
– Oczar, to krzew lub drzewo ozdobne często uprawiane w Polsce ze względu na piękne kwiaty, pojawiające się późną zimą i wczesną wiosną, jeszcze przed rozwojem liści i cieszy intensywną barwą kwiatów, bogatych w nektar. Liście oczaru wirginijskiego są składnikiem preparatów kosmetycznych – wyjaśnia dr S. Wierzcholska.
Bambusy zielenią się na pl. Grunwaldzkim
Piękny i dość egzotyczny widok czeka na pasażerów dworca tramwajowo-autobusowego na pl. Grunwaldzkim. Został on bowiem obsadzony bambusami, które wielu z nas kojarzą się przecież z wyprawami do krajów z cieplejszym klimatem.
Rosnące w wielkich donicach bambusy z pl. Grunwaldzkiego czują się tam jednak znakomicie. Przez cały rok utrzymują zielone liście, które szczególnie zimą, przy ogólnej szarzyźnie w przyrodzie, cieszą czekających na przystankach pasażerów.
Bambusy z pl. Grunwaldzkiego, a w ich tle legendarne sedesowce / fot. M. Kurowicki
– Sadzone w Polsce bambusy to rodzaj tych roślin, pochodzących z Chin. Należą do rodziny wiechlinowatych, czyli traw, takich jak np. nasz polski perz. Ale w odróżnieniu od naszych rodzimych traw mogą osiągać kilka metrów wysokości. Ich potężne kłącze z licznymi korzeniami zapewnia im szybki rozłogowy wzrost, dlatego w małych ogrodach warto sadzić je w pojemnikach. Zimozielone liście sprawią, że są atrakcyjne przez cały rok – mówi dr S. Wierzcholska.
Dodajmy, że wiosną młode pędy nadają się do zjedzenia. W Chinach roślin tych używa się jako materiał konstrukcyjny do budowy rusztowań, mostów a nawet domów.
Leszczyna kwitnąca w całym mieście
W wielu miejscach Wrocławia, niemal przez całą zimę, kwitną leszczyny. To wyjątkowe krzewy, odporne na niskie temperatury. Potrafią zakwitnąć nawet w lutym, gdy tylko zrobi się nieco cieplej. Ich kwiaty produkują duże ilości pyłku.
Kwitnąca w środku lutego leszczyna w parku im. Stanisława Tołpy / fot. M. Kurowicki
– Leszczyna pospolita to nasz rodzimy krzew z rodziny brzozowatych. Wczesną wiosną, już od lutego, pojawiają się kwiaty, jeszcze zanim rozwiną się liście. Leszczyna ma dwa rodzaje kwiatów – męskie i żeńskie. Męskie zebrane są w kwiatostany (kotki), produkują bardzo dużo pyłku i są wiatropylne. U niektórych osób pyłek ten powodują alergie. Natomiast kwiaty żeńskie są zredukowane, brak im barwnego okwiatu, widoczne są jedynie dyskretne znamiona słupka. Owoce są przysmakiem naszych rodzimych zwierząt – opowiada dr Sylwia Wierzcholska.