– Niestety, w okresach przedświątecznych czy w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak obecna epidemia koronawirusa, pojawiają się często oszuści, którzy próbują żerować na ludzkiej życzliwości, strachu, a czasami niewiedzy. Naszym celem jest najlepsza ochrona obywateli przed takimi praktykami – tłumaczy Minister Cyfryzacji Marek Zagórski.
Zgłaszajmy oszustów do NASK
Stronę, która wzbudzi nasze podejrzenia, możemy zgłosić mailowo lub poprzez specjalny formularz do NASK (Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej), a nasza informacja zostanie zweryfikowana przez specjalistów od cyberbezpieczeństwa.
Jeśli po ekspertyzie okaże się, że poprzez stronę wyłudza się dane, domena zostanie umieszczona na liście ostrzeżeń, zablokowany też zostanie do niej dostęp. W niektórych wypadkach powiadamiane też będą prokuratura i policja (nie tylko w Polsce, także w innych państwach – w ramach międzynarodowej współpracy służb policyjnych w EUROPOL-u).
- W najbardziej drastycznych przypadkach oszuści muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną. Chodzi o to, by jak najlepiej chronić obywateli przed naciągaczami, którzy pod pretekstem walki z epidemią dopuszczają się przestępstw – zwraca uwagę Marek Zagórski, minister cyfryzacji.
Pilnujmy naszego bezpieczeństwa w sieci
Eksperci z Ministerstwa Cyfryzacji apelują, aby w przypadku zetknięcia się niepokojącymi treściami, wykazać się ostrożnością i szczególnie uważać na podejrzane SMS-y, maile, wiadomości w serwisach społecznościowych i je zgłaszać, a potem najlepiej usunąć.
„Warto pamiętać, że klikanie w przesłane nam linki może nie tylko narazić nas na straty, ale też zainfekować komputer czy smartfon. Informacji na temat walki z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa należy szukać w oficjalnych źródłach. Zachęcamy do śledzenia oficjalnej strony www.gov.pl/koronawirus – apeluje Ministerstwo Cyfryzacji.
Przy okazji warto przypomnieć, na jakich zasadach działa kontrola podczas domowej kwarantanny.
Policja wyjaśnia, że:
- Nadawcą wiadomości jest zawsze: Kwarantanna
- SMS-y nie zawierają linków, próśb o wpłaty, numerów kont i telefonów
- Wiadomości zawsze odnoszą się do bezpłatnej aplikacji „Kwarantanna domowa”
źródło zdjęcia: StockSnap z Pixabay