Ewa Szczęch, dyrektor Wydziału Szkół Ponadpodstawowych i Specjalnych Urzędu Miejskiego Wrocławia fot. Joanna Leja
Jak będzie wyglądał początek roku szkolnego we wrocławskich szkołach?
– Tak jak to zaplanują dyrektorzy poszczególnych szkół. W ostatnim tygodniu sierpnia ze strony internetowej lub ogłoszeń w szkole uczniowie dowiedzą się, jak to będzie u nich wyglądało. Dyrektorzy najprawdopodobniej podzielą uczniów na grupy, aby zmniejszyć liczbę osób biorących jednocześnie udział w oficjalnym rozpoczęciu roku szkolnego. Sygnalizują, że byliby zainteresowani zastosowaniem wariantu hybrydowego, ale na razie mają kłopot ze skontaktowaniem się z Powiatowym Inspektorem Sanitarnym, by uzyskać pozytywną opinię.
Zgodnie z zapowiedzią ministra, od 1 września będzie obowiązywał stacjonarny system nauki. Niestety nie ma odgórnego zalecenia, żeby do szkoły przychodzić w maseczkach. Z pewnością dy- rektorzy zastosują się do wytycznych i wszystkich zaleceń: będą dezynfekowane pomieszczenia, sprzęt, krzesła, blaty ławek, porę- cze i pomoce dydaktyczne, zostaną zapewnione środki do dezynfekcji rąk. Wszystkie placówki są zaopatrzone w środki dezynfekcyjne i ochrony osobistej, ale to nie jest zapas, który byłby wystarczający na cały rok szkolny. Na preparaty do dezynfekcji i środki ochro- ny osobistej miasto wydało do tej pory już ok. 3 milionów złotych. Jeśli podstawą będzie stacjonarne nauczanie, koszty te będą o wie- le większe. Niestety wciąż nie ma żadnych konkretów, dotyczących ich finansowania. Na razie pieniądze na ten cel pochodzą z rezerw miasta. Szkoły mogą już wypełniać i przesyłać do MEN formularze, ale na razie nie wiadomo, kiedy, co i w jakiej ilości otrzymają.
W jaki sposób szkoły przygotowywały się na powrót dzieci z wakacji?
– Większość dyrektorów i nauczycieli przewidywała, że w pracy szkoły jesienią trzeba będzie uwzględnić metody nauczania na odległość. W związku z tym doskonalili umiejętności nauczycieli, które są do tego potrzebne, w miarę możliwości dokupowali sprzęt komputerowy. Mogli wybrać takie programy, które przewidują częściowo zdal- ne nauczanie. Miasto stara się wspierać ich w jak największym stopniu.
Powołany został specjalny zespół, którego zadaniem jest wspieranie szkół w zakresie organizacji zdalnego nauczania. Modernizowana i udoskonalana jest Wrocławska Platforma Edukacyjna, administrowana przez pracowników Centrum Kształcenia Zawodowe- go. To system wspomagania edukacji, w ramach którego możliwe jest m.in. udostępnianie scenariuszy lekcji i kursów e-learningowych. Współpracujemy również z firmą Microsoft, aby zwiększyć możliwość prowadzenia lekcji online na platformie Microsoft Teams. Zwiększana jest liczba kont dla poszczególnych szkół, udoskonalane funkcjonalności, np. raportowanie dla dyrektora, aby nauczyciele nie musieli wykonywać dodatkowej pracy. Szkoleni są także nauczyciele.
Podejmowane są też działania zabezpieczające przed cyber- przemocą, zwiększające poczucie bezpieczeństwa zajęć prowadzonych w trybie online zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli.
Co będzie najtrudniejsze w tym roku szkolnym?
– Na pewno takie zorganizowanie pracy szkoły, aby możliwe było zachowanie dystansu społecznego zarówno w klasach szkolnych, jak i na korytarzach. Należy pamiętać, że w szkołach ponadpodstawowych jest podwójny rocznik w klasach drugich, wykorzystywane są wszystkie, nawet te małe pomieszczenia. Korytarze wielu szkół są wąskie, więc jest na nich ciasno. Bardzo trudne będzie powstrzymanie spontaniczności dzieci, zwłaszcza tych najmłodszych, którym zwykle dość trudno zachować dystans w kontaktach z rówieśnikami. Dyrektorzy placówek przy wsparciu pracowników Departamentu Edukacji z pewnością dołożą wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo wrocławskim uczniom. Trzeba pamiętać jednak, że zostali zobowiązani do bardzo wielu nowych zadań, którym muszą sprostać w bardzo krótkim, wakacyjnym czasie, a do wielu z tych zadań nie są przygotowani, bo nie są lekarzami ani epidemio- logami. Mają wiele wątpliwości i bardzo krótki czas na skonsultowanie planowanych rozwiązań.
