- Zależy nam, aby nasi pracownicy zostali jak najszybciej zbadani. Każda osoba, po dwóch tygodniach od potwierdzonego wyniku w kierunku COVID-19, będzie miała robione dwa takie wymazy – mówi dr Janusz Sokołowski, kierujący Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym USK we Wrocławiu. - Dziś testowane będą trzy pielęgniarki - z Oławy oraz z Wrocławia. Kolejny wymaz zaplanowany jest na poniedziałek, jeśli on również będzie ujemny, z takiej osoby, we współpracy z sanepidem, będzie zdjęty nakaz izolacji – dodaje dr Janusz Sokołowski.
źródło: Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu
Zespół będzie docierał do pracowników szpitala izolowanych w domach, karetką udostępnioną przez Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu. W skład zespołu wchodzą: pielęgniarka lub ratownik ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz kierowca.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym pracuje ok 5 tys. osób. Obecnie 31 pracowników ma pozytywny wynik testu w kierunku koronawirusa.