W tym otwartym dla kultury miejscu, a także na dwóch pozostałych scenach plenerowych – przed Impartem i w podwórku przy Ruskiej 46, dominować będą koncerty muzyczne, ale nie zabraknie też innych form rozrywki dla dorosłych i dla dzieci.
Nowa scena Impartu jest co prawda plenerowa, ale żaden opad widzom tam na głowę nie spadnie. Obiekt jest zadaszony, ma wszystkie niezbędne media i sporo miejsca dla publiczności, której teraz, w dobie epidemii, będzie mógł przyjąć w liczbie maksymalnie 200 osób.
– Trochę się nagimnastykowaliśmy, ale przy wsparciu naszego partnera technologicznego – firmy ARAD – udało się zadaszyć niemal całe podwórko, więc widzowie nie muszą się obawiać deszczu – zapewnia Krzysztof Maj.
Czeski Antykabaret, także po polsku...
Właśnie tylu żądnych dobrej rozrywki wrocławianek i wrocławian – a także wszystkich przyjezdnych – będzie mogło dobrze się bawić, jak zapewnia Marek Kocot, aktor, reżyser i twórca Antykabaretu Dobry Wieczór we Wrocławiu, pełen wiary, że pogoda jednak 15 maja nam dopisze.
– Obiecaliśmy naszym widzom, że przez najbliższych miesięcy będziemy się spotykali w piątki na podwórku Impartu, i zrobimy antykabarety plenerowe – mówił Marek Kocot podczas konferencji prasowej. – Postanowliśmy więc, że spotkamy się tu w piątek, 14 maja, o godzinie 23.59 po to, żeby zupełnie legalnie odczekać minutę i odegrać „Czeski Antykabaret”, nasz 97. program.
97. Antykabaret Dobry Wieczór we Wrocławiu – „Czeski Antykabaret”
KabaretImpart – scena w podwórku
– Komunikujemy więc, że pierwsza legalna impreza kulturalna w Polsce odbędzie się na Mazowieckiej 17, w Imparcie na scenie w podwórku, równo o północy, więc serdecznie zapraszamy – anonsuje polockdownowe otwarcie Krzysztof Maj.
Lenin...grad wiecznie żywy!
Tego samego dnia, ale wieczorem wkroczą na plenerową scenę bohaterowie „Leningradu” – Mariusz Kiljan, Tomasz Mars i spółka. Ten kultowy już spektakl od ponad 10 lat nie schodzi z afisza Impartu, za każdym razem notując komplety na widowni, która – przypominamy – teraz maksymalnie pomieści 200 osób, więc warto już „stanąć w kolejce” po bilety.
„Leningrad” – spektakl muzyczny
Spektakl / W plenerzeImpart – scena w podwórku
16 maja zagra Leszek Możdżer
Dzień później, 16 maja, zostaniemy sam na sam z jednym z najwybitniejszych polskich muzyków jazzowych, Leszkiem Możdżerem. Niewątpliwą gratka nie tylko dla miłośników jazzowego grania – spotkanie ze światowej sławy pianistą i oryginalnym twórcą, a także muzyczna zapowiedź innej, ważnej dla Wrocławia imprezy – Jazzu nad Odrą, którego Leszek Możdżer jest dyrektorem artystycznym.
Leszek Możdżer – piano solo – koncert
Koncert / Jazz / W plenerzeImpart – scena w podwórku
Prawdziwy dżentelmen „Nic nie musi”...
Tomasz Krajewski i jego zespół Gentleman’s Jazz zaliczyli nową płytę pt. „Nic nie muszę”, której premiera zbliża się wielkimi krokami. Zanim jednak fani popędzą do sklepów, będą mogli usłyszeć nagrany na niej muzyczny materiał przedpremierowo – w plenerze, na nowej scenie Impartu przy Mazowieckiej. Bilety już do kupienia.
Gentelmen’s Jazz – „Nic nie muszę” – koncert prapremierowy
Koncert / JazzImpart – scena w podwórku
Alicja Janosz zaśpiewa dla dzieci
– Zagramy wszystkie utwory z naszego pierwszego krążka dla dzieci – mówiła dziennikarzom Alicja Janosz, anonsując swój występ z okazji Dnia Dziecka, czyli 1 czerwca, oczywiście na scenie w podwórku Impartu. – Serdecznie wszystkich zapraszam i sama niezwykle się cieszę na to spotkanie. Zwłaszcza że już skonfrontowałam się z najmłodszą publicznością i wiem, że to najpiękniejsza i najwdzięczniejsza publiczność, która oddaje milion razy to, co im podarujemy ze sceny.
Alicja Janosz Dzieciom – koncert
Koncert / W plenerze / Dla dzieciImpart – scena w podwórku
Przygotujcie się na Letnie Brzmienia
Program sceny w podwórku Impartu – jak zapewniają w Strefie Kultury Wrocław – będzie obfitował w atrakcje, podobnie jak harmonogram koncertów cyklu Letnie Brzmienia, który zagości na scenie na placu przed Impartem. W najbliższych miesiącach wystąpią tam artyści z czołówek list sprzedaży i rankingów popularności – m.in. Katarzyna Nosowska, Ania Dąbrowska, sanah, Artur Rojek, Paweł Domagała czy LemON.
Na Letnich Brzmieniach nie zabraknie oczywiście również wrocławskich akcentów – wypatrujcie więc koncertów Mikromusic i Mroza.
A na ul.Ruskiej, pod neonem...
Dwie impartowe sceny plenerowe przy Mazowieckiej to oczywiście nie wszystkie miejsca, które czekają w gotowości na widzów. Trzecia, równie ważna, w podwórku przy Ruskiej 46, kolorowa od neonów, również ma w rozpisce moc muzycznych i nie tylko atrakcji.
– Już od maja będziemy mogli uczestniczyć w serii koncertów „Recepcja dźwięku”. Niedzielne wieczory letniego sezonu wypełnimy muzyką, która wybrzmi z oświetlonej zabytkowym neonami sceny przed klubokawiarnią Recepcja. W tym roku zaprosiliśmy artystów, reprezentujących różne style muzyczne – od elektroniki, przez hip-hop, po surowe punkowe brzmienie. Pierwsi – w ambientowej stylistyce – zagrają Daniel Szlajnda (aka Daniel Drumz) oraz Bartosz Kruczyński (aka Earth Trax, Pejzaż). Wkrótce na Ruską 46 przybędą także duet Nagrobki, który przypomni nam o sensie istnienia, doskonale wszystkim znani wrocławianie – Igor Pudło i Marcin Cichy, czyli Skalpel, którzy zagrają specjalnie przygotowany set. W sierpniu literacko poniesie nas charyzmatyczna Siksa, a zwieńczeniem plenerowych doznań będzie występ Włodiego, któremu bity podłoży 1988 – wylicza Maciek Tymorek ze Strefy Kultury Wrocław.
6 maja Strefa Kultury Wrocław ogłosiła swoje nowe otwarcie dla kultury. Od lewej: Leszek Możdżer, Maciek Tymorek, Alicja Janosz, Krzysztof Maj i Marek Kocot, fot. www.wroclaw.pl
– Długo musieliśmy czekać na powrót spektakli i koncertów, ale Strefa Kultury Wrocław zadbała o to, by wynagrodzić swojej publiczności oczekiwanie zróżnicowanym i atrakcyjnym programem. Organizatorzy wydarzeń zaplanowanych na obu impartowych scenach oraz w podwórku Ruska 46 nie mogą się już doczekać ponownego spotkania z widzami, podkreślając przy tym, że dbają nie tylko o ich komfort, ale także o bezpieczeństwo, stosując wszelkie niezbędne środki ostrożności – deklarują w Strefie Kultury Wrocław.
Nadchodzi więc czas, by powiedzieć: Sprawdzamy!