Trudno nie zauważyć, że słowo "świnie" często ostatnio gości na ustach polityków. Szerokim echem rozeszła się wypowiedź prezydenta przy okazji premiery filmu Agnieszki Holland "Zielona granica" - "Tylko świnie siedzą w kinie", co było odniesieniem do hitlerowskiej propagandy z czasów wojny. Słowa głowy państwa wywołały sporo kontrowersji. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych wniósł nawet przeciwko Andrzejowi Dudzie sprawę do sądu.
Gosia Kulik nie ukrywa, że jej plakaty z ikonami popkultury są sprzeciwem wobec takim wypowiedziom polityków. Pod jednym ze swoich rysunków napisała: "Wszyscy jesteśmy świnkami". Sam pomysł został jednak zainaugurowany nieco wcześniej. Wrocławska artystka została we wrześniu zaproszona przez Fundację Fabryka Kulturalna w Dąbrowie Górniczej na wydarzenie pod hasłem "Sztuka tolerancji".
- Zadaniem moim oraz zaproszonych artystów było namalowanie obrazu na przygotowanej rzeźbie realistycznej świni. Poszłam bardzo autotematyczną drogą i stworzyłam na śwince przestrzeń kosmiczną z gwiazdami na firmamencie nie tylko jako ciałami niebieskimi, ale także będącymi ikonami popkultury: Piggym Popem, Chrumem Dylanem i Chrum Lennonem - opowiada Gosia Kulik.
I dodaje:
- Parę miesięcy później, po premierze filmu Agnieszki Holland, w związku ze skandalicznym stwierdzeniem aprobowanym przez głowę naszego kraju, temat do mnie wrócił. Moja ilustratorska akcja rysunkowa jest kontynuacją pomysłu i wątków inspirowanych "Sztuką Tolerancji". Świnia w naszej kulturze stała się symbolem wysoce pejoratywnym. Zawłaszczono i wykorzystano to zwierzę nie tylko w przestrzeni jej cielesności, ale także uczyniono symbol upodlenia, występności, ohydy, zdrady.Gosia Kulik, artystka
Ikony popkultury jako świnie, czyli antypropaganda
"Sztuka Tolerancji" miała odzyskać ten symbol, a zarazem zwierzę oczyścić z "zarzutów". Artystka stworzyła plakaty z ikonami popkultury jako świniami, m.in. Chrum Cobaina, Chrum Lennona, Pig Cave'a i Piggy Merkury'ego. Zobaczcie w galerii plakaty Gosi Kulik.
- Los bywa przewrotny. Polscy politycy nieświadomie, w błyskawicznym tempie przekształcili symbol świni w swoje przeciwieństwo. Po filmie Agnieszki Holland wielu Polaków identyfikuje się z tymi zwierzętami. Ja staram się podtrzymać ogień i tworzę wizerunki ikon popkultury. Dobrze się przy tym bawię i realizuję ideę bliską mojej postawie życiowej.Gosia Kulik, artystka
Artystka chce stworzyć kolekcję plakatów, autorskich printów w limitowanych kopiach oraz nadruków na płytkach ceramicznych. Wszystko w ramach świnkowej antypropagandy.