Urodzinowy koncert Reprezentacyjnego Dolnośląskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Wrocław” (RDZPiT) odbędzie się 27 maja we wrocławskiej Hali Stulecia.
Organizatorzy zapowiadają wydarzenie już teraz, by dowiedzieli się o nim wszyscy dawni członkowie zespołu. A było ich sporo: przez dekady w zespole tańczyło i śpiewało ponad 5 tys. osób.
– Z częścią z nich udało się nam skontaktować i dzięki temu one także wystąpią na koncercie, do którego wszyscy przygotowujemy się już od roku – mówi Katarzyna Nowak, prezes zarządu RDZPiT. – Ludzie, którzy nie tańczyli i nie śpiewali od dziesięciu, piętnastu lat, przyjeżdżają na próby z innych miast, a nawet z zagranicy. Dlaczego? Bo chcą wziąć udział w tym wydarzeniu.
Zakręcą się kolorowe spódnice
Na repertuar zespołu składają się tańce, pieśni i przyśpiewki z kilku regionów Polski (m.in. lubelskie, rzeszowskie, krakowskie i wielkopolskie). A jak będzie wyglądał koncert?
Będą radosne, żywiołowe oberki i polki, liryczne i melancholijne kujawiaki, nie zabraknie oczywiście dostojnego poloneza. Tańce narodowe i regionalne. Wytniemy kilka hołubców, zakręcą się łowickie spódnice i pofruną wstążki w lubelskich wiankach.Katarzyna Nowak, prezes zarządu Stowarzyszenia Reprezentacyjnego Dolnośląskiego Zespołu Tańca Wrocław
Poza dorosłymi i młodzieżą na scenie pojawią się także dzieci – trzylatki, które w siedzibie ćwiczą rytmikę na bazie tańców ludowych.
Jubileuszowi będą towarzyszyć także inne wydarzenia, m.in. wystawa strojów ludowych z siedmiu dekad, którą już w marcu będzie można zobaczyć w Muzeum Teatru.
Z miłości do folkloru
Reprezentacyjny Dolnośląski Zespół Pieśni i Tańca Wrocław powstał w 1952 roku i przez te wszystkie lata zmieniał się i rozwijał.
– Ludzie przychodzili i odchodzili, zmieniały się władze i ustroje, ale miłość do folkloru pozostała. Jubileusz jest okazją do podsumowania do zaprezentowania na scenie dorobku wielu pokoleń tancerzy, śpiewaków i muzyków – mówi Katarzyna Nowak.
Byli nawet w Australii
Zespół liczy ponad 150 osób w wieku od 3 do 76 lat, ma cztery grupy taneczne i jedną wokalną. Tworzą go ludzie, którzy na co dzień zajmują się czym innym.
– Są wśród nas uczniowie, lekarze, byli policjanci, prezesi, hydraulicy, osoby, które mają własne firmy. Ktoś pracuje w Urzędzie Skarbowym, ktoś inny zajmuje się korektą książek, pracuje w MPK albo konstruuje części do samolotów. To bez znaczenia, bo łączy nas wspólna pasja – mówi Joanna Świątek Czwojdzińska, tancerka, choreografka i członek zarządu stowarzyszenia.
Jednak choć członkowie zespołu nie zajmują się śpiewem i tańcem zawodowo, traktują to poważnie. I mają sukcesy. Zespół wystąpił już ponad 2,5 tysiąca razy. Jest członkiem wspierającym międzynarodowej organizacji folklorystycznej CIOFF. Zdobył wiele nagród. Z sukcesami reprezentuje Wrocław oraz Dolny Śląsk na międzynarodowych festiwalach, które odbywają się w każdym zakątku świata.
– Byliśmy nawet w Australii, Argentynie i Meksyku, a w ciągu ostatnich pięciu lat w Ukrainie, Holandii, Rumunii, Francji i Portugalii – mówi Katarzyna Nowak.
Chcesz dołączyć? Ludowe potańcówki i bezpłatne zajęcia dla dzieci i dorosłych
Koncerty i występy to jednak nie wszystko. Funkcjonujący jako stowarzyszenie zespół jest bardzo aktywny: prowadzi warsztaty i inne wydarzenia w ramach projektów finansowanych ze środków Gminy Wrocław.
W jego siedzibie przy ul. Kościuszki 35E we Wrocławiu odbywają się bezpłatne zajęcia wokalne i taneczne dla dorosłych i dzieci (jest kilka różnych grup wiekowych). Może się na nie zapisać każdy chętny. Nie ma castingów.
W siedzibie zespołu odbywają się także ludowe potańcówki. Przyjeżdżają na nie tancerze i śpiewacy z różnych stron Polski (tańczą i bawią się w „cywilu”, a nie w ludowych strojach), ale nie tylko – na taką dyskotekę w stylu folk może przyjść każdy, kto ma na to ochotę.