Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Gród Ślężan? To jedna z hipotez
Najstarszy zabytek w parku Złotnickim znajduje się po sąsiedzku z boiskiem do koszykówki i terenową siłownią. Skryte pomiędzy drzewami pagórki, otoczone pozostałościami fos, oznaczone zostały w terenie jako grodzisko z IX-XII wieku. Wiadomo o nim niewiele. Jeśli przeprowadzono by dokładniejsze badania i potwierdziłaby się jego najstarsza metryka, to gród z pewnością leżał na ziemiach Ślężan.
Narodowy Instytut Dziedzictwa podaje, że mógł być tzw. refugium. Czyli niezamieszkaną na co dzień fortecą, w której okoliczna ludność chroniła się w sytuacjach zagrożenia.
Jeżeli grodzisko rzeczywiście powstało w IX wieku, oznaczałoby to, że Złotniki są starsze od Wrocławia. Gród na Ostrowie Tumskim założono w X stuleciu.
Wrocławski archeolog, prof. Dominik Nowakowski, studzi jednak emocje. - Podstawy datowania tego obiektu są bardzo słabe. Janusz Kramarek w artykule „Wczesnośredniowieczne materiały osadnicze z terenu Wrocławia” (Silesia Antiqua, t. 5, 1963, s. 181) podaje jedynie informacje o grodzisku za Maxem Hellmichem (1930), natomiast wszystkie stanowiska wczesnośredniowieczne ze Złotnik (w tym domniemane grodzisko) datuje na XI-XIII w. ze znakiem zapytania – mówi.
Więcej informacji na ten temat przynieść mogłyby jedynie badania.
Złotniki Małe – gródek typu motte
Idąc około 300 metrów dalej w głąb parku, znajdziecie drugie grodzisko. Kopiec na planie czworoboku ma u podstawy 27 x 29 metrów. Otacza go szeroka na 10 – 14 metrów fosa (obecnie sucha) i rozsypisko masywnych wałów. W XIII – XIV wieku na szczycie kopca stała murowana wieża. To tutaj znajdowało się serce folwarku Złotniki Małe, wzmiankowanego w źródłach po raz pierwszy w 1288 roku. Jego pierwszym właścicielem był złotnik Herman. Od jego profesji pochodzi nazwa osady oraz dzisiejszego osiedla.
Folwark mimo swej nazwy, nie należał wcale do małych. Miał 4,5 łana gruntów (1394 r.). Ile to hektarów? Tutaj zaczynają się „schody”, ponieważ nie wiemy czy był to łan flamandzki (1 łan - około 17 hektarów) czy łan frankoński (1 łan – około 24 hektarów). Tak czy inaczej, właściciel gródka z wieżą, posiadał folwark o rozmiarach od 76,5 hektara do 108 hektarów.
Z archiwalnych dokumentów wynika, że podobnych rozmiarów był położony po sąsiedzku folwark Złotniki Wielkie (więcej o nim powiemy kawałek dalej). A od każdego z nich płacono czynsz tej samej wysokości. Mianowicie: 12 funtów pieprzu (około 5 kilogramów). Tak, pieprzu. Pieprz w średniowieczu był dość drogą przyprawą. Sprowadzano go z Indii i należał do towarów luksusowych. Czasami stosowano go także jako środek płatniczy.
Majątek Złotniki Małe na przestrzeni lat przechodził na własność kolejnych rodzin mieszczańskich. W pierwszej połowie XV wieku połączono oba złotnickie folwarki. Gródek z wieżą przestał być wówczas używany.
Późnośredniowieczne gródki typu motte były czymś innym niż grody i zamki. Zazwyczaj przybierały formę otoczonego fosą kopca, na szczycie którego stawiano wieżę mieszkalną. Na terenie księstwa wrocławskiego wybudowano ich setki. Ale tylko niektóre z nich były silniej ufortyfikowane.
Złotniki Wielkie – fortalicja z wielką historią w tle
Po drugiej stronie ulicy Żwirowej, między Bystrzycą a Ryńką, znajdowało się założenie obronne w folwarku Złotniki Wielkie. Do czasów współczesnych przetrwały wyłącznie fragment fosy / rowu i nasypu. Niewiele da się już tutaj zobaczyć.
Fortalicium Goldsmeden wybudowano na okazałym kopcu, którego wymiary trudno dziś określić. Za fosą znajdowało się płaskie plateau, na którym stał niegdyś murowany budynek. W drugiej połowie XV wieku warownia była co najmniej dwukrotnie oblegana.
Wszystko zaczęło się od tego, że Wrocław nie uznał nowego czeskiego króla – Jerzego z Podiebradów. To mogło zaś skończyć się w tylko jeden sposób – wojną. W 1459 roku wojska wrocławskie obsadziły Złotniki Wielkie i parę innych znajdujących się w okolicy dworów. Tego samego roku nadciągnęła armia Jerzego z Podiebradów. Wrocław zdołał się obronić, Złotniki zajęte zostały jednak przez wojska królewskie (wraz z nimi, jak wynikałoby z dokumentów – zajęto także Leśnicę i Gałów). Czesi operowali stamtąd przez kilka lat. Ostatecznie w 1465 roku wrocławianie zdobyli i spalili fortalicję w Złotnikach.
Całkiem znani ówcześnie lokatorzy
Podobnie jak w przypadku Złotnik Małych, majątek na przestrzeni wieków wielokrotnie zmieniał właścicieli. Jedno z nazwisk zwraca uwagę. Oto bowiem w 1444 roku oba złotnickie folwarki sprzedała niejaka Katarzyna, żona mieszczanina Antoniego Horniga (odziedziczyła je wcześniej po ojcu, Henryku Tiele).
Antoni Hornig to współautor wydanego w 1451 roku rękopisu z legendą św. Jadwigi. Bogato ilustrowana księga znajduje się w zbiorach Biblioteki Uniwersytetu Wrocławskiego. Została zdigitalizowana, możecie obejrzeć ją na tej stronie.
Wśród właścicieli złotnickich gródków znajdziemy także inne, znane nazwiska – jak Bank (bogata mieszczańska rodzina, do której należało ponad 30 posiadłości – m.in. Klecina, Wojszyce, Bierdzany, Różanka czy Stabłowice) czy von Seidlitz.
Zamki i dwory księstwa wrocławskiego
Inspiracją dla tego artykułu jest wydana w 2023 roku książka. „Zamki i dwory księstwa wrocławskiego od XIII do XVI wieku” wrocławskiego profesora, Dominika Nowakowskiego. Znajdziecie ją m.in. w księgarni Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk.