wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

13°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 06:55

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Lekarze USK dokonali rzeczy prawie niemożliwej. Przeprowadzili zabieg jednoczesnego ponownego przeszczepu serca i transplantacji nerki

Lekarze USK dokonali rzeczy prawie niemożliwej. Przeprowadzili zabieg jednoczesnego ponownego przeszczepu serca i transplantacji nerki

Błażej Organisty,

Kliknij, aby powiększyć
Pierwsza w Polsce operacja jednoczesnej retransplantacji serca i przeszczepu nerki Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu
Pierwsza w Polsce operacja jednoczesnej retransplantacji serca i przeszczepu nerki

31 sierpnia 2022 roku to szczególna data w historii polskiej medycyny. Tego dnia Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu opuściła 54-letnia Małgorzata. Wyszła z nowym sercem i nerką. Trzy miesiące temu lekarze przeszczepili jej te narządy jednocześnie. Była to pierwsza tego typu operacja w naszym kraju.

Reklama

Pionierska operacja w szpitalu przy Borowskiej. Pacjentka dziś wyszła do domu

22 lata temu Małgorzata, księgowa z dolnośląskiej wsi, w wieku 32 lat, przeszła transplantację serca. Niestety rozpoznano u niej przewlekłe odrzucanie przeszczepu. Stan jej zdrowia stopniowo się pogarszał.

— Nie była w stanie wykonywać zwykłych czynności domowych. Zdarzały się momenty poważnego osłabienia, nawet zasłabnięcia. Sytuacja stawała się bardzo niebezpieczna — wspomina mąż Krzysztof. — Serce dawcy ulegało zniszczeniu — dodaje.

Ponowny przeszczep serca i transplantacja nerki

Chora została zakwalifikowana do ponownego przeszczepu. W międzyczasie dołączyła niewydolność nerek. Małgorzata musiała być dializowana. Pojawiła się konieczność kolejnego zabiegu – transplantacji nerki. Pacjentka przyznaje, że gdy kładła się do szpitala, była w bardzo złym stanie.

Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu (USK) podjęli się bardzo trudnego zadania. Zdecydowali, że przeszczepią serce i nerkę w tym samym czasie. Takiej operacji, bardzo skomplikowanej, nikt wcześniej w Polsce nie robił.

— Chociaż procedura jednoczasowa wiąże się z większym ryzykiem operacyjnym, to przebiła się na świecie jako główna metoda pomocy pacjentom z niewydolnością serca i nerek. W Stanach Zjednoczonych wykonuje się około 150 zabiegów jednoczasowych rocznie. Świadomość, że tej sztuki dokonały zespoły naszego szpitala, przy doskonale skoordynowanych działaniach polegających na skrupulatnej współpracy, jest niezwykle satysfakcjonująca — powiedział dr Roman Przybylski, kierownik Oddziału Klinicznego Kardiochirurgii USK.

Prof. Oktawia Mezanowska, kierownik Oddziału Transplantacji Nerek Kliniki Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej USK, podkreśliła, że bardzo trudno przeszczepić serce przy niefunkcjonującej nerce, i odwrotnie: — To wspaniałe, że w naszym szpitalu są zespoły chirurgów, które są w stanie dokonać tak skomplikowanego zabiegu.

Operacja przebiegła bardzo sprawnie. Trwała około 6 godzin. Wyjątkowo krótko, jak oceniają lekarze, ponieważ zwykle tego typu zabiegi operacyjne zajmują godzin kilkanaście. Z sali operacyjnej pacjentka trafiła na oddział intensywnej terapii, gdzie spędziła aż sześć tygodni, ponieważ nerki potrzebowały więcej czasu niż serce, aby zacząć funkcjonować prawidłowo. — Ostatecznie pacjentka w bardzo dobrym stanie została przekazana na oddział transplantologii — wspomniał prof. Waldemar Goździk, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii USK.

Przełamanie granic i spełnienie marzeń

Lekarze przyznają, że ojców tego ogromnego sukcesu jest wielu. W zabieg, rehabilitację i opiekę nad chorą zaangażowanych było około 200 osób. Wszystkim i każdemu z osobna należą się gratulacje i podziękowania. — Transplantacja to wyjątkowa dziedzina medycyny, która łączy różnych specjalistów. Dzięki naszemu wszechstronnemu zespołowi i postępowi medycyny przełamaliśmy pewne granice. Przeprowadzając tak rzadki i wyjątkowy zabieg operacyjny, spełniliśmy marzenia. To dla nas wielki zaszczyt i duma. Teraz naszym marzeniem jest jednoczesny przeszczep serca i wątroby, do czego jesteśmy przygotowani — zapowiedział prof. Dariusz Janczak, kierownik Kliniki Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Transplantacyjnej USK.

Prof. Piotr Ponitkowski, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, kardiolog, mówił z kolei o ważnym kroku w rozwoju procesu transplantologii w USK: — Dziś jest dzień ukoronowania pewnego etapu, ale oczywiście nie powiedzieliśmy ostatecznego słowa. Nieskromnie powiem, że znów jestem pod wielkim wrażeniem tego, co robi nasz interdyscyplinarny zespół.

Dwa narządy, jeden dawca 

Oczywiście operacja nie doszłaby do skutku bez dawcy, dlatego tak ważne jest budowanie świadomości odnośnie donacji narządów. Znalezienie odpowiedniego dawcy nie było łatwe. Po kilku miesiącach oczekiwania narządy przyjechały do Wrocławia z sąsiedniego województwa.

— Podziękowania kierujemy w stronę rodziny dawców, bo wdzięczni jesteśmy także za pierwszy przeszczep sprzed 22 lat, którzy mimo własnej tragedii podjęli bardzo trudną decyzję. Dzięki niej nam tragedii udało się uniknąć — dziękował mąż Małgorzaty. — A także lekarzom i personelowi szpitala. Bez ich wiedzy, doświadczenia i poświęcenia osiągniecie sukcesu nie byłoby możliwe.

Pani Małgorzata operację jednoczesnej transplantacji serca i nerki przeszła 25 maja. Powiedziała, że teraz czuje się dużo lepiej. 31 sierpnia wyszła do domu.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl